www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Ci orzecznicy to marni lekarza ot co (2245 - wyświetleń)
- Autor lekliwa Dodany 2014-06-01 23:08
mam diagnozę od 4 lekarzy psychiatrów + badania od kilku psychologów:  agorafobia z lękiem napadowym - mocno ograniczone funkcjonowanie w społeczeństwie
Dlaczego lekarz orzecznik po kilku minutach ( max 5 ) stwierdza, że jestem źle zdiagnozowana! Mało tego! Nie wymagam pomocy osób drugich. Pytam jakim prawem podważa diagnozy tylu lekarzy??
Od 20 lat mam agorafobię, bez pomocy innych zginęłabym marnie
Nadrzędny Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2014-06-10 12:11
Mamy za mało informacji , aby udzielić odpowiedzi. Przede wszystkim nie wiemy czy była to komisja w ZUS czy Miejskim/Powiatowym Zespole Orzekania o Niepełnosprawności. Orzeczenia są wydawane na podstawie różnych ustaw i do różnych celów.
Każda osoba , która nie zgadza się z opinią lekarza orzecznika może złozyć odwołanie w trybie wskazanym na orzeczeniu.
W razie dalszych pytań prosimy o kontakt z Centrum Integracja tel. 22 831 85 82 lub warszawa@ integracja.org
Nadrzędny Autor etiene Dodany 2014-06-18 23:10
To jest celowe działanie. Przekonałam się.Mam niepełnosprawną córke od urodzenia padaczka.uposledzenie umysłowe. Obecnie ma 24 lata kończy szkołe przyspasabiajaca do pracy.
Czyta proste wyrazy,liczy na konkretach do 10. nie potrafi sie komunikowac z otoczeniem.Nie rozumie co do niej sie mówi.Nie potrafi nic zrobic.Pisze tylko proste wyrazy.  Wymaga stałej pomocy i opieki. W 1996r orzeczono znaczny stopień niepełnosprawności.w 2011 umiarkowany.Odwołanie złozyłam. Sąd podtrzymał stanowisko i Powiatowej i Wojewódzkiej Komisji. W wyroku nie napisali o terminie wniesieni odwołania,które złozyłam po terminie. Twierdzili,ze na rozprawie mnie informowałi ale nie zawarli w sentencji wyroku. Sprawe oddalono. Ponownie wniosłam o ustalenie stopnia bo pogorszyło sie eeg. Dali kod tyllko U -umysłowy a  E wycofali. Mało tego uznali,ze wymaga opieki  np MOPS-u w pełnieniu ról społecznych ale opieki własnej matki juz nie.
Obecnie córka kończy nauke bo ma 24 lata i pozostanie w domu od wrzesnia bo zmieniono i stwierdzono,ze nie wymaga z korzystania z pomocy osrodka rechabilitacji zawodowej.
Obecnie znowu sprawa w sadzie.Dramat nasz i naszych dzieci.Lekarze orzecznicy mają za zadnie uzdrawiac na papierze a nie dawac aby państwo płaciło nam opiekunom.
Od 2011r jestem bez swiadczenia pielegnacyjnego bo mnie go pozbawiono.Pobierałam od 2003 najpierw z MOPS pod inna nazwa aod 2004r, z U.M Kraków
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Ci orzecznicy to marni lekarza ot co (2245 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill