uprawnienia do otrzymania karty parkingowej

Autor Ella. Dodany 2015-02-22 19:50

Mam znaczny stopień i też na stałe wydane orzeczenie. Pierwszą kartę wydano mi w Starostwie, a teraz w Starostwie poinformowano mnie, że prawdopodobnie będę musiała jeszcze raz stanąć na komisję. Dla mnie to nie zmartwienie, ale też niezbyt rozumiem o co tu chodzi. ZUS i powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności wydaje na stałe, a do karty ponownie mam stanąć? Legitymację wymienili mi na poczekaniu w dosłownym znaczeniu bo stara nie podobała się przewoźnikom. Nic nie rozumiem. Poczekam do wiosny.

Autor TadeuszP Dodany 2015-02-22 20:22

>Nic nie rozumiem

Nie tylko Ty nie rozumiesz :-)

Ktoś doszedł do wniosku, że powiatowe i wojewódzkie Zespoły Orzekania nudzą się więc postanowiono zweryfikować wszystkich posiadaczy kart parkingowych ponieważ jest dużo osób nieuprawnionych do tych kart.
Może użyję drastycznego porównania ale następną akcję proponuję prokuraturze (może się nudzą). A co mieliby zrobić?
Ponieważ wiemy, że na wolności przebywa pewna ilość przestępców więc należy wszystkich obywateli aresztować a na wolność wypuszczać tylko tych, którzy udowodnią swoją niewinność.
W obu przypadkach i sądy będą miały co robić a przecież mają "wolne moce" jak te wyżej wymienione :-)

Autor lidian Dodany 2015-02-22 20:33

A jak inaczej proponujesz sprawdzić komu naprawdę karta parkingowa przysługuje? Może choć część cwaniaków w ten sposób uda się wyeliminować. Mam tylko nadzieję, że już następna weryfikacja będzie trochę inaczej wyglądała tzn że nie będzie się "ciągało" osób trwale niepełnosprawnych. Wiadomo przecież , że niektóre sprawy się nie cofają.

Autor TadeuszP Dodany 2015-02-22 20:48

>A jak inaczej proponujesz sprawdzić komu naprawdę karta parkingowa przysługuje?

Zadałaś pytanie i sama odpowiedziałaś:

>nie będzie się "ciągało" osób trwale niepełnosprawnych

Właśnie o to mi chodzi ale nie następnym razem tylko już, teraz. Gdybyś widziała co się dzieje w MZON w Warszawie a myślę, że w większości miast. To jest poniżające dla schorowanych i często starszych ludzi.

Autor lidian Dodany 2015-02-22 20:53

Nie bardzo orientuję się jak jest w innych miastach. Nawet nie wiem wszystkiego co się w moim dzieje. Mnie jednak nie wezwali i kartę dostałam. Na 100% nie wiem co było tego powodem, ale podejrzewam, że to iż w trakcie ostatnich dwóch lat byłam już na takiej komisji.

Autor TadeuszP Dodany 2015-02-22 21:21

No to jesteś w czepku urodzona :-)

Autor Ella. Dodany 2015-02-23 16:39 Zmieniony 2015-02-23 16:45

Witajcie
Tadek nieźle odpowiedziałeś.
Dodam tylko, w co niektórych miastach małych różnie to bywa. W jednym policja jeździ na okrągło w innym nie uświadczysz wcale. To się rzuca w oczy. W Wawie na dworcach straż non stop po ulicach mało albo wcale. Lepiej dać po tyłku ON niż sprawdzić kto parkuje na kopertach.
A tak żartem chyba powinniśmy się kiedyś w Wawie spotkać co? Nie bierz tego zdania poważnie.
Lid sprawa kart jest bulwersująca i punkt widzenia jest zależny od punktu siedzenia, a więc i od ON. Do marketu na kopertę ale w markecie na piechotkę. Nie uważasz że to jakieś anormalne? :-)

Jeśli chodzi o mnie gwizdam i na komisję i na ich łaskawą kartę :-)

)))))) Taxi podjedzie wszędzie :-)

)))))

Autor lidian Dodany 2015-02-23 17:21

> Do marketu na kopertę ale w markecie na piechotkę. Nie uważasz że to jakieś anormalne?<

Ja jednak widzę różnicę. Nie. To nie są anomalie.

Najbardziej bolesne jest to, że sami ON są w tej sprawie podzieleni. A wydawało mi się, że nam wszystkim powinno zależeć aby cwaniactwo kart nie otrzymało. Żeby zdrowy byczek nie stawał na kopertach, bo ma kartę po zmarłej ciotce. Musimy poddać się weryfikacji skoro chcemy w miastach parkować.