www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Aktualności (Strona 178) (3793233 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 330 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 12:42 Zmieniony 2015-09-10 12:44

>  który podatkami ją sobie wypracuje


Oczywiście im mniejsza jest grupa (mniejszość niemiecka, pojedynczy Achmed) tym trudniej takiemu człowiekowi "wypracować" realnie pomoc z podatków - jeśli mu się coś stanie poważnego, będzie beneficjentem netto.

Rozumiem, że wtedy też być namawiał do tego, że np. Achmed zachorował na raka po pięciu latach legalnej pracy i należy mu dać leczenie onkologiczne, kosztujące dziesiątki tysięcy złotych? Tak się upewniam.

> z metodologicznego punktu widzenia nie powinien być brany pod uwagę


"Metodologiczne" to ładne słowo, ale to jest tylko inna wersja: jeśli kiedyś zwolenników tego poglądu będzie więcej, kryterium się zmieni. Czyli jest płynne. (uprzejmie nie będę pytać o statystyki poglądów Polaków na Polskość i od ilu procent uznawanie danej cechy jest "metodologicznie uzasadnione", bo zakładam, że nie masz takich danych).
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 13:12
Doskonale wiesz o tym, że ubezpieczenie zdrowotne działa inaczej, w przypadku mniejszości niemieckiej od pierwszej składki, w przypadku imigrantów spoza UE nie wiem jak. Nie pierwszy raz popisujesz się elokwencją i nic więcej. Natomiast rzeczywiście gdy zwolenników danego poglądu będzie więcej wtedy ma on racje bytu. Na tym polega demokracja.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 14:02 Zmieniony 2015-09-10 14:09

> ubezpieczenie zdrowotne działa inaczej,


Wiem, że takie są przepisy. Ale przepisy można zmieniać. Więc Cię w ten sposób pytam o Twoje poglądy, nie o przepisy RP.

(Wiem też, że rachunek matematyczny POD przepisami jest taki, że ktoś, kto np. wpłacił jedną składkę zdrowotną, a potem wylądował na OIOMie jest beneficjentem netto - nie ma możliwości, żeby z jednej składki pokryć koszta. Pokrywają je składki osób, które nie chorują, czyli płatników netto).

I tak naprawdę, robię to z czystej ciekawości. Dlatego nie muszę się np. "popisywać" przekonującym argumentem przeciwnym.

Sam mi mówisz, że kryterium ma być narodowe. To się pytam: Ahmed pracuje tu pięć lat, załóżmy że legalnie. Płaci składkę, jest objęty ubezpieczeniem. Ale staje się beneficjentem netto. W takim wypadku TY - nie Polskie przepisy - uważasz, że należy mu opłacić leczenie, czy nie? Pamiętaj - są ludzie skłonni uważać, że uczciwie pracujący imigrant "kradnie pracę" miejscowym, bo zaburza relację podaży do popytu (i tak np. uważają niektórzy Brytyjczycy o Polakach). Ahmed, wedle Twojej definicji Polaka, nim w tym momencie nie jest.

Ahmed pracuje tu nielegalnie (nie wie, że powinien być ubezpieczony). Płaci z pensji podatki konsumpcyjne, ale nie jest ubezpieczony zdrowotnie.
Ahmed pracuje tu nielegalnie (wie, że powinien być ubezpieczony, ale "lepsza taka praca niż żadna"). Płaci z pensji podatki konsumpcyjne, ale nie jest ubezpieczony zdrowotnie.

Bo mi nieodmiennie wychodzi, jak Cię czytam, że to niby jest kryterium narodowe, ale jednak nie. A przynajmniej nie tylko.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 16:27
Imigrant - płaci podatki to niech sobie będzie i tym płatnikiem netto. Co nie zmienia faktu, że przy podzioale deficytowych dóbr ma być kryterium narodowe. Czyli masz 5 jabłek a 6 chętnych to dostaje 5 Polaków, Ahmed nie.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 17:10 Zmieniony 2015-09-10 17:53

> Co nie zmienia faktu, że przy podzioale deficytowych dóbr


Wszystkie dobra są potencjalnie deficytowe.

A np. służba zdrowia jest deficytowa już. Kolejek do lekarza nie widziałeś? (wizyta lekarska nie jest towarem i nie jest jabłkiem, ale jest dobrem, bo liczba lekarzy i czas wizyt na dobę, oraz budżet NFZ są ograniczone). Zatem jeśli póki nie są spełnione potrzeby WSZYSTKICH Polaków (w tym eksmitowanej Polki w ciąży), nie mamy dawać Ahmedowi, to powinniśmy także nie honorować umowy ubezpieczenia zdrowotnego. Ahmed głupi, że płaci - jak zachoruje tak, żeby być dla nas in minus, to go wywalić. Bo obcy. Co to, Polacy nie czekają w kolejkach na operację?

Oczywiście, takoż Ahmed idiota, jeśli płaci rentowe i emerytalne (ZUS jest jeszcze bardziej deficytowy, niż NFZ).

Za to polskiego emigranta z Wielkiej Brytanii, jeśli by wrócił i u nas wylądował w szpitalu, leczyć niezależnie od takiego rachunku, bo ma poczucie Polskości... Zaznaczam - sam powiedziałeś, że tylko to czyni według Ciebie Polakiem, (a inne kryteria są w ogóle głupie).

Tak wygląda czyste kryterium narodowe. Alternatywą jest uznanie, że jednak nas JAKAŚ przyzwoitość wobec Ahmeda obowiązuje, choćby się nie czuł Polakiem.

Wtedy pytanie brzmi, jaka jest ta obowiązkowa przyzwoitość. I zauważ, ja nie mówię, że mamy np. migrantów przyjmować. Ja mówię, że kryterium narodowe jest - dokładnie dlatego - pozostawione samo sobie głupie. A nawet więcej niż głupie - prowadzi do łamania umowy społecznej (podatki płać, ale jak coś się sypnie, przed Tobą dostaną pomoc wszyscy inni, bo "się czują Polakami" a Ty nie.)

Zakładam, że dla spełnienia kryterium nie wystarczy, żeby Ahmed deklarował miłość do Polski jak czeka na operację. :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-11 08:17
Eh, znowu mi tłumaczysz, definiujesz podstawowe rzeczy jak idiocie. Cóż, taka już mentorska maniera ludzi nauki - wykład o służbie zdrowia świadczy o tym, że masz mnie za gimnazjalistę.

Rozróżnij dwie sprawy. Masz Ahmeda, który sobie przyjechał, pracuje legalnie itd. Niech ma to co Polak choćby to było mega deficytowe. Z drugiej strony masz potencjalną sytuację o której mówiła lidian. Przyjedzie Ahmed i po jakimś czasie ma dostać mieszkanie bo po prostu przyjechał. I ma dostać w ramach tej przyzwoitości? To ja wolę być przyzwoity wobec tej kobiety w ciąży.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-09-11 10:40

>To ja wolę być przyzwoity wobec tej kobiety w ciąży. <


   Taka postawa to przejaw lokalnego patriotyzmu. Zawsze chętniej pomożemy swojemu jak obcemu. Ale jest tu też niebezpieczny aspekt bo czyni to różnicowanie ludzi. Stąd do rasizmu zaledwie krok. Ja wiem, że trudno się unieść ponad to ale właśnie taka postawa wyrozumiałości czyni nas ludźmi.
                                                                                   Waldi.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-11 10:57
Gdzie tu rasizm? Dla mnie jest takim samym człowiekiem bez względu na rasę, wyznanie itp.
Nadrzędny Autor W z K Dodany 2015-09-11 11:00
Nie napisałem że to już rasizm ale że rozgraniczanie ludzi do tego może doprowadzić. Sam rasizm bez tego rozgraniczania stracił by rację bytu. (Fajnie by było )
                                           Waldi.
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2015-09-12 18:54

> definiujesz podstawowe rzeczy jak idiocie.


Zadaję same pytania – są głupie albo bez związku (potem wychodzi że jednak nie, bo mniejszość niemiecka ma dostawać pomoc pomimo, że oczywiście nie jest częścią narodu Polskiego etnicznie, a Naród definiujesz przez cechy etniczne, nie lojalność – to wszystko wcale nie jest oczywiste).

Zakładam, że wiesz, co ma jedno do drugiego (Nie dajemy nigdy Ahmedowi dóbr deficytowych – wszystkie dobra finansowane z podatków są deficytowe dla beneficjentów netto), ale rozpisuję wszystko, to się czujesz potraktowany jak gimnazjalista.

Jak mam pisać, skoro nie czytam w myślach? :-) Tak na przyszłość pytam.

> Rozróżnij dwie sprawy.


Tyle, że wydaje mi się, że Lidii w gruncie rzeczy nie chodzi o to, czy uchodźcy kiedyś zaczną płacić podatki z pracy (a jak tak, to wszystko okej). Którą przecież zresztą musieliby dostać „zamiast Polaków” (nawet zatrudnienie kogoś, jak jest dwóch odpowiednich kandydatów, jest formą deficytowej pomocy w życiu). Tylko o to, że ogólnie powinniśmy się jakoś tego problemu pozbyć, nie angażując się.

Akurat jest opowiadanie o mieszkaniach i eksmisjach. Nie byłoby, to można by mówić, że leczenie imigrantów będzie kosztować, a Polacy czekają w kolejkach. Albo, że nas nie stać na obozy imigranckie, jakiekolwiek (zawsze są głodne dzieci).

Jeżeli naprawdę rozmawiamy o polityce mieszkaniowej, to przepisy mogą spokojnie określać, np. że prawo do ubiegania się o mieszkanie socjalne można dostać płacąc ileś lat podatki z zatrudnienia. Albo. Jak chcesz zrobić hardkor – jak się dostanie obywatelstwo polskie. Albo coś w ten deseń. To już zależy od gmin (bo to one za to odpowiadają).

W każdym razie, że jest takie kryterium, po którego spełnieniu przyznajemy uprawnienia niezależnie od bycia narodowości Polskiej. Bo tak właśnie normalnie robimy – ubezpieczenie zdrowotne ma nie tylko Polak (wszyscy pracujący od pierwszej składki, cudzoziemiec też, plus wyjątki ustawowe). Rentę/emeryturę dostanie po spełnieniu kryteriów nie tylko Polak – dostaje je spełniający kryteria mieszkaniec Polski niezależnie od tego, jakiej jest narodowości (i jak bardzo uważamy, że jest „swój/obcy”).
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-09-11 13:17
W tym 1 Polak głodny i potrzebuje tego jabłka, 2 się należy z ustawy, 2 chce to "se" może wziąć. Mnie wychodzi, że zostały 2 jabłka dla "Ahmeda" ;-)
(do Rogala) ale zażarta "dyskusja" :-)
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-09-10 11:49

>Jak Polska była w rozbiorach, to powinniśmy byli pomagać (zależnie od rozbioru) <


Argument niemal z oparów absurdu. Przecież oni najechali nas zbrojnie to o jakiej pomocy rozmyślasz ?
Kraj napadnięty ma obowiązek się bronić a nie pomagać.
A tak w całej tej dyskusji zapominamy o jednym. Ci uchodźcy właśnie uciekają od fanatyzmu religijnego i nie przybywają tu aby go szerzyć. To ogromna różnica.
                                                      Waldi.
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2015-09-10 12:09 Zmieniony 2015-09-10 12:56

> Przecież oni najechali nas zbrojnie


Najechali to oni nas w 1772–1795. A jak myśmy np. robili powstanie styczniowe, to strzelaliśmy już nie do tych, co nas najechali, a do co najmniej ich dzieci (1863).

Jestem Polką, cieszę się z tego faktu, ale jakbyśmy my mieli (teoretycznie) dużą mniejszość niemiecką na terenach ziem "odzyskanych" po Jałcie (powiedzmy, że zostali, bo ich nikt nie pytał, czy chcą być anektowani, ale też nikt ich nie wywiózł), i oni by postanowili dzisiaj zrobić powstanie, to ja nie wiem, czy podpisałabym się pod tym, że wolno do mnie strzelać, bo moi dziadkowie tak sobie granice ułożyli.

Historia jest zawsze prostsza w abstrakcyjnej masie, niż w pojedynczych ludziach.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 10:03 Zmieniony 2015-09-10 10:10
Iota.  Nie chodziło mi o "gorszy problem", bo tak myśląc wojna zawsze będzie gorszym problemem od mieszkania w ciasnocie.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 10:26 Zmieniony 2015-09-10 10:33
[Nie ten cytat się wkleił]

> Nie chodziło mi o "gorszy problem",


A o co dokładnie w takim razie chodziło (i jak konsekwentnie chcesz stosować zasadę, o którą Ci chodziło?)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 10:45
Cytat nie mój, ale sądzę , że do mnie. Więc odpowiadam cytatem z mojego postu.

>Jak im zapewnimy godne warunki?<


Jak zapewnimy warunki imigrantom skoro sami nie potrafimy własnych potrzeb zaspokoić?
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 10:55

> Jak zapewnimy warunki imigrantom skoro sami nie potrafimy własnych potrzeb zaspokoić?


Sama sobie odpowiedziałaś. Nie zapewnimy "godnych warunków" ("skoro" nie potrafimy...).

A ściślej rzecz biorąc - jeżeli mówimy o imigrantach jako o bezkształtnej masie bez twarzy, pod opieką Państwa, to nie zapewnimy. Jeśli gdzieś będą ludzie udzielający im dodatkowej pomocy, to te rodziny, mogą żyć godnie. Tak samo jak gdzieś mogą być ludzie udzielający pomocy eksmitowanym matkom z dziećmi.

Tyle, że nie ma również żadnego innego miejsca, w którym oni te "godne warunki" będą mieć masowo. Nie ma Państwa, w którym setki tysięcy mieszkań i etatów czekają na chętnych. Wynoszą się z własnych domów, na własnych ziemiach, gdzie z definicji jest najprościej "zapewnić godne warunki" takiej masie ludzi. I nie pytają, czy dla nich miejsce jest, czy nie.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 11:07
Mówię więc "bliższa koszula ciału" itd , tym bardziej, że pomoc w tych konkretnych przypadkach może zagrozić moim dzieciom, wnukom i religii, bo ja jestem za stara żeby odczuć skutki ściągnięcia do kraju imigrantów tak bardzo odmiennych od nas.
Dlaczego do tej pory nie pomogliśmy wszystkim naszym na wschodzie?
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 11:29

> Dlaczego do tej pory nie pomogliśmy wszystkim naszym na wschodzie?


Jacy -my: kto powinien to zrobić?

Jeśli Państwo - ktoś głosował wedle tego kryterium?
Jeśli prywatni ludzie - bo widocznie niewystarczająco chcieli. Też im może "bliższa koszula ciału" - na przykład własna.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 12:38
Iota teraz to już prowokujesz, bo doskonale wiesz o co chodzi.

Chcesz to proszę.
http://naszdziennik.pl/mysl/19046,dlaczego-polska-nas-nie-chce.html
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 12:47
Oczywiście, że prowokuję. Cały czas. :-)

Bo "bliższa koszula ciału" MOŻNA zastosować do tego, że wcale na przykład nie chcemy wszystkich Polaków ze wschodu (Polak, nie Polak, tak samo "wchodzi" w rynek pracy, tak samo obciąża system opieki społecznej, jak jest chory. A skoro już gdzieś tam ma jakiś połeć ziemi, a u nas się eksmituje kobiety w ciąży, to może go nie sprowadzajmy.)

Nie można?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 12:56
Można. :-) Tylko jak nie pozwolimy sobie na żadne skróty myślowe i wszystkiego będziemy się "czepiać", to dokąd zaprowadzi nas taka "filozoficzna" dyskusja. Sedno sprawy w ten sposób się "rozmydla".:-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 13:04

> to dokąd zaprowadzi nas taka "filozoficzna" dyskusja.


Może do określenia, porządnego, własnych granic etycznych. I zastanowienia się po co i skąd je mamy, tak dokładnie. :-)

Szanuję to, że mówisz, że się boisz, imigrantów nie chcesz itd. (chociaż powtarzam, to naprawdę nie od nas zależy, co ta masa ludzi zrobi, jeśli nie chcesz, żeby do nich strzelano).

Natomiast nie szanuję argumentu "na ciężarne eksmisje" i wyjaśniam, że właśnie dlatego, bo wszystko tak można "pozamiatać". I Polaków ze wschodu, i Twoją opiekę medyczną, i moje darmowe wykształcenie na Uniwersytecie. Zawsze, absolutnie zawsze "Bliższa koszula ciału" wytłumaczy wszystko - Teneryfę zamiast stołówki w szkole też.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 13:28

>Zawsze, absolutnie zawsze "Bliższa koszula ciału" wytłumaczy wszystko - Teneryfę zamiast stołówki w szkole też. .<


Jak ktoś się przyczepi, to zawsze.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 13:52

> Jak ktoś się przyczepi, to zawsze.


Wiem, że uważasz, że się czepiam. :-) Ale wbrew pozorom, nawet jak się nie "przyczepi".

Cały libertarianizm jest oparty na "bliższa koszula ciału" (tylko jeszcze bardziej ekstremalnym). "Mam dziecko do wykarmienia - pracuję, żeby mu niczego nie brakowało. Dlaczego mam płacić na opiekę nad jakimś obcymi ludźmi?" Na tym polega, na przykład, platforma polityczna panów od Korwina-Mikkego (w dużym uproszczeniu, dodam, żeby mnie Rogal nie zjadł, bo o ile pamiętam on w tę stronę ciągnie.)

To o tyle istotne, że to jest forum "osób niepełnosprawnych" - część z nas mogłaby spokojnie pod taką logikę podpadać. Bo albo żyje z emerytur, albo rent.
A kto mieczem (argumentem) wojuje, od miecza (argumentu) ginie.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-09-10 14:05 Zmieniony 2015-09-10 14:07

>Cały libertarianizm jest oparty na "bliższa koszula ciału" <


Libertarianizm?? ( co to jest do kaduka! ) Libertynizm a może jeszcze jakieś bardziej udziwnione pojęcie ( przez przeciwników) na określenie liberalizmu. Oczywiście zawsze można napisać/powiedzieć, że chodzi o formy skrajne. Jakaż opcja polityczna ich nie ma ? Ale należy pamiętać , że to właśnie liberalizm wyprowadził na szczyty takie potęgi jak Anglia czy Japonia. Zresztą nawet u nas liberalna PO też odniosła sukcesy gospodarcze ( zielona wyspa ).  Liberalizm to przede wszystkim wolność gospodarcza. Zatem nie udziwniajmy a popiszmy o realiach.
                                                                                 Waldi.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 14:14 Zmieniony 2015-09-10 14:18

> co to jest do kaduka!


Po co diabła wzywać, jak można encyklopedię? :-)

http://portalwiedzy.onet.pl/125653,,,,libertarianizm,haslo.html

I nie mówią tego tylko przeciwnicy - są ludzie, którzy sami siebie tak nazywają: https://libertarianizm.net/
Pozdrowienia również od zwolenników p. J K-M, którzy dyskutują o różnicy pomiędzy "liberatrianizmem" a "liberalizmem konserwatywnym": http://korwin-mikke.pl/forum/read.php?50,30070

> Zatem nie udziwniajmy a popiszmy o realiach


Jak pogoda na Kaszubach? :-) Nie poważnie, to jest bardziej realne niż cała dyskusja o uchodźcach.
Nadrzędny Autor W z K Dodany 2015-09-10 14:34

>Jak pogoda na Kaszubach?<


             Pogodę mamy dzisiaj wręcz wyśmienitą, po kilku dniach deszczowych. W poniedziałek gdzieniegdzie nawet podtopiło moje miasto. Coś jakby się deszcz suszy chciał odgryźć. :-) A dzisiaj słonecznie z lekkim wiaterkiem, zrobiłem pranie, wywiesiłem na podwórku i już pachnące do domu przyniosłem :-)
Ale w głębi kraju chyba podobna pogoda ?
                                                              Waldi.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-09-10 14:24
Amen ;-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 14:28
Znane również jako "zamknijże się wreszcie". :-)

Idę do roboty, przestaję forum przeszkadzać narazie. :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-09-10 14:31
:-) też spadam.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-09-11 13:30
Lidzia dajesz przykłady medialne, nie wiem czy taka jest prawda w przypadku tego Antoniego, ale znam tych repatriantów bo babcia czy prababcia Polką była. Na miejscu jakoś Polakami się nie czują, po polsku do dziś słabo mówią, praca zapewniona ale wykonanie... i tak Polka - matka dzieciom pracy nie dostała, 2 miejsca na studia dzienne zajęte bez względu na wyniki no i mieszkanie 4 pokojowe ;-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 11:11
Ależ te godne warunki mogą sobie zapewnić sami - pracując.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 11:31
Załóżmy, czysto teoretycznie, że wszyscy chcą pracować: rynek pracy wchłonie tysiące niemówiących po polsku ludzi i ich praca będzie wykonywana za takie pensje, żeby sobie mogli opłacić czynsz i życie do końca miesiąca? Poważnie taki mamy stan gospodarki?
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 11:44
Ale powiedz co mnie to obchodzi? Oni ponoć są wykształceni. Zaradni i pracowici dają sobie radę, języka można się nauczyć. Nie dadzą rady to niech siedzą w ośrodkach i tyle. Będą łamać prawo to przed sąd, uciekną? Niech nikt ich nie szuka.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 11:54

> Ale powiedz co mnie to obchodzi?


Może Cię nie obchodzić. Powiedziałeś natomiast że "mogą" sobie zapewnić godne życie w Polsce pracując. No to ustalam, czy "mogą" dotyczy możliwości realnych (tak, jak ja mogę wyjść na spacer), czy czysto teoretycznych (mogę zamieszkać w Dubaju), czy może czegoś pośrodku.

Dla czystej zabawy intelektualnej zresztą, bo oni i tak zrobią, co zechcą. I ani na ciebie, ani na mnie oglądać się nie będą.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 12:13
Odpowiadam. W najbliższym otoczeniu widzę pracujących obcokrajowców spoza UE, więc można. Czy mogą wszyscy? Pewnie nie. I oni niech sobie siedzą w ośrodku byleby go nie niszczyli i nie łamali prawa. Każdemu dać np. rok. Potem zdolni do pracy niech robią, jeśli nie to dać im tylko tyle, aby nie podlegali biologicznemu wyniszczeniu.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2015-09-10 12:21

>  jeśli nie to dać im tylko tyle, aby nie podlegali biologicznemu wyniszczeniu.


Czyli i ja i ty się zgadzamy, że wedle niejasnej definicji "godnego życia", my im go wszystkim nie zapewnimy. Gdyby chcieli do Polski.

Toteż tak odpowiedziałam Lidii. Znowu się zgadzamy. :-)
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2015-09-10 12:27
Co do ostatecznego rozstrzygnięcia, nie co do argumentacji.
Nadrzędny - Autor wielokropek Dodany 2015-09-10 12:36
Długo to trwało i :-)  kwieciście dla używając przyrodniczego określenia dla podkreślenia barwności argumentów użytych do uzgodnienia poglądów.
Jednym zdaniem.
Udało się osiągnąć kompromis w tak trudnej do uzgodnienia sprawie jaką jest dobro jednostki przeciwko pomocy humanitarnej z uwzględnieniem potrzeb i oczekiwań darczyńcy i obdarowanego bez obecności tego ostatniego.
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2015-09-10 12:49

> Udało się osiągnąć kompromis w tak trudnej do uzgodnienia sprawie jaką jest dobro jednostki przeciwko pomocy humanitarnej z uwzględnieniem potrzeb i oczekiwań darczyńcy i obdarowanego bez obecności tego ostatniego.


:-)
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-09-10 10:34

>a nie "co z eksmitowanymi kobietami w ciąży"<


Takie stawianie sprawy to prezentowanie postawy malkontenckiej.
Roszczenia wobec wszystkich i wszystkiego ( w tym przytaczanie niedoli innych). A celem jest tylko jedno - aby malkontentowi było dobrze a o reszcie natychmiast zapomina.
                                        Waldi.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-09-10 13:32
Przez niektórych przemawia egoizm i poglądy Młodzieży Wszechpolskiej :-(
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2015-09-10 18:03
(Wkleił mi się post gdzieś w środku, więc przeklejam go tu. Był odpowiedzią dla Lidian.)

Lidian, przeczytałam podany link, ale znalazłam też inne. Budzi to mój najwyższy niepokój.

"....Półtorej godziny temu na granicy Włoch i Austrii na własne oczy widziałem ogromne zastępy imigrantów... Przy całej solidarności z ludźmi znajdującymi się w ciężkiej sytuacji życiowej muszę powiedzieć, że to co widziałem budzi grozę... Ta potężna masa ludzi - przepraszam, że to napiszę - ale to absolutna dzicz... Wulgaryzmy, rzucanie butelkami, głośne okrzyki "Chcemy do Niemiec" - czy Niemcy to obecnie jakiś raj? Widziałem jak otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar w którym się znajdowałem z grupą próbowano rozhuśtać? Rzucano w nas gównem, walili w drzwi żeby je kierowca otworzył, pluli na szybę... Pytam się w jakim celu? Jak ta dzicz ma się zasymilować w Niemczech? Czułem się przez chwilę jak na wojnie... Naprawdę tym ludziom współczuję, ale gdyby dotarli do Polski - nie sądzę by otrzymali u nas jakiekolwiek zrozumienie... Staliśmy trzy godziny na granicy przez którą ostatecznie nie przejechaliśmy. Cała grupa w kordonie policji została przetransportowana z powrotem do Włoch. Autokar jest zmasakrowany, pomazany fekaliami, porysowany, wybite szyby. I to ma być pomysł na demografię? Te wielkie potężne zastępy dzikusów? Wśród nich właściwie nie było kobiet, nie było dzieci - w przeważającej większości byli to młodzi agresywni mężczyźni... "
Źródło
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/na-granicy-z-austria-imigranci-napadli-autobus-z-polakami-w-sieci-znalazla-sie-relacja-jednego-z-nich#

I jakby ktoś miał wątpliwości niech przeczyta, gdzie mają naszą miłosierną pomoc:

http://natemat.pl/154243,parafia-przyjela-uchodzcow-z-syrii-a-oni-w-nocy-uciekli-do-niemiec-dalismy-im-mieszkanie-i-oferte-pracy-to-niepojete

Mieli dużo, nawet propozycję pracy.
A dziś mieszkankę Łodzi chciano z dwojgiem dzieci i w ciąży z następnym wyrzucić do klitki podobno nawet bez wc.

Jestem za pomocą humanitarną, ale coś tu nie gra, gdy się czyta takie opisy i trzeba naprawdę mądrze postąpić.

Wypomina nam się, że jest nas jakieś 20 mln za granicami kraju, a że to właśnie Polacy walczyli od wieków za wolność innych narodów i to z poświęceniem takim, jak nieraz mało kto, tego już nam nigdzie  nie pamiętają?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-10 18:13 Zmieniony 2015-09-10 18:17
Ten pierwszy link mówi o sprawie, którą już linkowałam, ale niektórzy uważają , że przesadzam.

Nawet takie głosy na niektórych nie działają.
http://www.fronda.pl/a/gen-polko-polska-nie-poradzi-sobie-z-nielegalnymi-imigrantami,56391.html

Jestem katoliczką , nie jestem bez serca, ale uważam, że tym ludziom trzeba pomóc w ich własnym kraju, bo nie chcą ich nawet islamiści z krajów sąsiadujących z nimi. Wczoraj czytałam o dziewczynie, która wraz z matką piekła ciasteczka dla uchodźców. W podziękowaniu chcieli ją zgwałcić tylko policja jej pomogła. Masz rację. Pomagać, ale z głową.

>Wypomina nam się, że jest nas jakieś 20 mln za granicami kraju, a że to właśnie Polacy walczyli od wieków za wolność innych narodów i to z poświęceniem takim, jak nieraz mało kto, tego już nam nigdzie  nie pamiętają? <


Na ten temat też mogłabym dużo powiedzieć, ale powiem tylko, że po wojnie (po poświęceniu o którym mówisz) oddano nas wiadomo komu i teraz się dziwią, że Polacy uciekali.
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2015-09-10 18:54
No właśnie. Trzeba mieć oczy otwarte na wszystkie aspekty. Wczoraj słyszałam wypowiedź, że jak na uchodźców mają niezłe ciuchy i dużo kasy. Ja rozumiem ich rozgoryczenie i złość. idą pieszo dziesiątki kilometrów, złoszczą się, są wściekli, pewnie bywają głodni, ale to nie może Europie przesłaniać całokształtu rzeczy, również chyba aspektów politycznych w tamtych rejonach świata. Choć mało rozumiem, komu i o co właściwie tak naprawdę tam chodzi.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-09-11 13:52
To są cytaty z linku, który przytoczyłaś:

>Ich ośrodki są położone gdzieś na uboczu. Nikt nie stwarza im możliwości adaptacji do nowych warunków życia.<
>we Francji, Niemczech, czy Włoszech, gdzie przybysze są wyalienowani i to poczucie alienacji budzi w nich terrorystów.<


Może tak uczyć się na błędach innych? Albo chociaż na własnych?
Mieszasz wszystko razem:

>po wojnie (po poświęceniu o którym mówisz) oddano nas wiadomo komu i teraz się dziwią, że Polacy uciekali.<


Najwięcej Polaków wyjechało już w wolnej Polsce "za chlebem", wyjeżdżali też przed II wojną, też "za chlebem".

Polacy nie bili się za inne narody (no może Kościuszko) ale o wolną Polskę. Tylko jak to my: do celu okrężną drogą, do Gdyni przez Paryż. Przypomnij sobie powstania, przypomnij sobie jak Polak Polakowi gardło podrzynał :-(

>Wczoraj czytałam o dziewczynie, która wraz z matką piekła ciasteczka dla uchodźców. W podziękowaniu chcieli ją zgwałcić tylko policja jej pomogła.<


A to ciekawe, możesz podać link? Bo oni nie mają swoich kobiet. No tak biedulka, ciasteczka im zaniosła w asyście policji i tak miło się uśmiechała.
Toż powinni z wdzięczności nogi całować...
Reklama dźwignią handlu, propaganda dźwignią...

(do Lidian) wyświetliło mi pod jakimś ignorem.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-09-11 15:31

>A to ciekawe, możesz podać link?<


Może sama poczytasz Fronda czy tv republika, albo express polish . Pewnie tam to spotkałam.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2015-09-11 15:55

>A to ciekawe, możesz podać link?<  


Opisal to na facebooku dziennikarz Jarosław Giziński.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-09-15 18:08
Przejrzałam, nacjonalistyczne jak oceniają internauci g...na, propaganda i bzdety nierobów. W express polish wystarczyło mi przeczytać komentarz osoby, która niby pojechała do kol.  odw. jasno wynikało, że Ona jak gro Polaków mieszka w najgorszych i najtańszych dzielnicach. Wynajmują klitki od muzułmanów i cyganów więc ci nie muszą pracować.
Nie znalazłam jakoś treści o Czerwonym Kapturku co ciasteczka złemu wilkowi upiekł, a wilk ją wygwizdał bo ani na nią ani na ciasteczka nie miał chęci.
(Do Lidian - nie wiem gdzie wyświetli)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Aktualności (Strona 178) (3793233 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 330 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill