Światem rządzi pieniądz....

Autor barbara33 Dodany 2010-01-30 22:48

OSZCZĘDZAJĄ NA NAS BO ŁATWIEJ IM WIADOMO ŻE NIE BĘDZIEMY POD SEJMEM PROTESTOWAĆ BO NIE MAMY NA TO SIŁ

Autor Ola18 Dodany 2010-01-30 23:09

no niestety..... ale my i tak się nie poddamy.. co nie :-)

Autor Boginka Dodany 2010-01-30 23:12

Dygresja:

Klasa maturalna, hmmm?

Autor Ola18 Dodany 2010-01-30 23:13

odwiedzałaś bloga ?

Autor Boginka Dodany 2010-01-30 23:16

A jak myślisz? :-)

Można wiedzieć jaki język obcy na maturę?

Autor Ola18 Dodany 2010-01-30 23:19

hmmm <myśli> hehe
wydaje mi się, że tak ....
No i w tym tkwi największy problem, jestem w klasie maturalnej a od trzech tygodni jestem w domu, no i teraz jeszcze dojdą dwa no bo są ferie.... Srtaciłam 3 tygodnie nauki tylko dlatego, że ośrodek, w którym się uczę wymyślił sobie turnus i na Nasze miejsca przyjęli inne osoby na okres 5 tygodni. A my nic nie możemy z tym zrobić. Jeśli chcemy tam ukończyć naukę to musimy sie dostosować....

Autor Ola18 Dodany 2010-01-30 23:21

Będę zdawała angielski..... no i oprócz tego jeszcze polski(standart), tą nieszczęsną matematykę :P i biologię .... ehhh

Autor maltabar Dodany 2010-01-31 11:49

Ja tam lubię matematykę, a biologia ,cóż to było moje całe życie(w zdrowych czasach)

Autor Ola18 Dodany 2010-01-31 11:56

) biologia jest fajna

Autor maltabar Dodany 2010-01-31 14:42

Autor j_kowal Dodany 2010-02-03 23:01 Zmieniony 2010-02-03 23:03

Ola18.
Widzisz, miało być o NFZ, o refundacjach, a kończy się na kto. co i jaki przedmiot lubi. Tak zbijają tu z tematu, aby nie pisać o tych sprawach, które nas dręczą.

Autor Grazyna Laszczak Dodany 2010-02-04 10:43

Otrzymałam z NFZ z Krakowa odmowe na leczenie w szpitalu uzdrowiskowym ,po zwróceniu się z tą sprawą do Ministerstwa Zdrowia dopisano mi,że to dla mojego bezpieczeństwa

Autor Ella Dodany 2010-02-04 12:28

Szkoda słów ja też w zeszłym roku straciłam to co przyznali w 2008... Grażynko z nimi nie da się normalnie walczyć.

Autor Ola18 Dodany 2010-02-04 12:48

yhhhh brak słów

Autor Ola18 Dodany 2010-02-04 20:12

j_kowal zauważyłam, że na pary wątkach też ludzie tak robią czyli odchodzą od tematu, nie chciałam być nie miła..... Jeśli ktoś chce się szczerze wypowiedzieć na temat nfz to zapraszam na swojego bloga... (adres wyżej) tam możecie pisać co chcecie i nikt nie będzie miał o nic pretensji bo każdy może wyrazić swoje zdanie

Autor Kamyk Dodany 2010-03-24 18:11

Bo to są tzw snafcy internetowi. Człowiek zakłada wątek , pyta się w konkretnym temacie , odpowiadasz mu dodając pozdrowienie chrześcijańskie to zamiast odpowiedzieć również osobie zainteresowanej to pisze- " nie zaśmiecaj forum" a sama to jak odpisze to śmiać się czy mam płakać to nie wiem sam. Każde województwo naszego państwa posiada stronę internetową NFZ , jest tam wszystko jak na talerzu podane. Nie trzeba zakładać tematów chyba że tylko po to żeby dowalić " z buta" dla tej instytucji. Internet dał taką możliwość wszystkim umiejącym posługiwać się komputrem nawet nie przestrzegając zasad ortografii. Pozdero od Kamyka !

Autor marta88 Dodany 2010-03-20 18:06

Dla mnie jest nienormalne to że szpitale są zadłużone, chorzy umierają bo nie stać ich na leki(gdzie w innych krajach dostają za darmo) a politycy latają osobnymi samolotami bo nie życzą sobie tego samego. Gdzie się podziały rozumy tych ludzi?

Autor Kamyk Dodany 2010-03-24 18:35

Marta88- są kraje gdzie chorzy umierają w prymitywnych warunkach szpitalnych.Są szpitale i kliniki dla zamożnych tego świata ale i są szpitaliki na poziomie szpitali pod wezwaniem Św.Łazarza, np ; dla bezdomnych , opuszczonych, biednych ludzi którzy nawet renty nie mają, np w Indii, Egipcie, USA.Oni nawet nie śnią o wyjazdach do sanatorium gdzie " nie dosprzątano i źle karmiono". Nie wiedzą ci ubodzy że jest taki kraj Polska gdzie organizują chorym taki luxus jak wyjazd na turnus rehabilitacyjny z powodu złego stanu zdrowia i państwo przyznaje renty z tytułu niezdolności do pracy. W Polsce nie jest tak źle bo i zadłużenia w szpitalach też są redukowane do minimum. Ale są państwa na świecie że chory na wózku inwalidzkim prowadzi żywot inwalidy Polski przedwojennej który nota bene był skazany na docinki wiejskich chłopców i jałmużnę pod kościołem. Codziennie czytam info z tematu lecznictwa, nie narzekajmy. Każdy z nas idzie ze swoim krzyżem. Siemka od Kamyka !

PS. Dzisiaj zakończenie Rekolekcji Wielkopostnych , Sakrament Namaszczenia Chorych , Eucharystia oraz odpust zupełny .

" Nauka Krzyża jest głupstwem dla tych , którzy są na drodze do zagłady, ale dla nas będących na drodze do zbawienia jest mocą Bożą"1 Kor,1 18, Dziwne i nic mnie nie boli.Może to cud.

Autor kazoo Dodany 2010-07-24 21:20

Jedna sprawa to że oszczędza się nie tam gdzie trzeba, a druga że nawet w celu wsparcia edukacji, rehabilitacji i zatrudnienia wśród ON marnuje się pieniądze. Podam przykład: PFRON w programie STUDENT refunduje studentom i uczniom niepełnosprawnym książki i materiały naukowe w przypadku gdy są konieczne do nauki w danej szkole do której uczęszcza ON. Ale już nie zrefunduje kursu języka obcego (programu komputerowego do nauki, kursu z nagraniami lub kursu w szkole językowej) gdy ON chce z własnej inicjatywy uczyć się samodzielnie. A przecież taka nauka języka obcego by procentowała w łatwiejszym znalezieniu pracy bardziej niż posiadanie nawet dużej ilości książek z dziedziny programu szkolnego, do których przecież często nawet się nie sięga a pieniądze trzeba na nie wydać, pieniądze od PFRON. Inny wątek to organizacje wspomagające integrację ON w społeczeństwie, ile one wydają pieniędzy na kolorowe gazety i programy aktywizujące ON, podczas gdy te pieniądze lepiej by wspomagały ON gdyby wydać je na likwidację barier architektonicznych w miejscach pracy, szkolenia zawodowe i zmniejszenie kosztów pracy dla ON poprzez wsparcie finansowe zatrudniania. Prawdą jest że potrzebne są także programy aktywizujące i integrujące ON ale wszystko z umiarem....

Dodam jeszcze że przez kryzys ekonomiczny obecnie jest przeznaczanych mniej pieniędzy na programy aktywizujące i integrujące ON, jak też INTEGRACJA nie ma pieniędzy na wydawanie nowych numerów swojej gazety. Ale nie ma tego złego, może nowe warunki będą zaczynem efektywniejszego sposobu działania!!! W końcu wystarczyło trochę uprościć system wspomagania zatrudnienia ON i zatrudnienie wśród ON rośnie, trzeba więc działać w tym kierunku - bo pieniądze to nie wszystko.
I jeszcze jeden prosty pomysł co do turnusów rehabilitacyjnych: niech w pierwszej kolejności dofinansowanie do takiej formy rehabilitacji i wypoczynku mają osoby które najmniej razy do tej pory z nich korzystały - i problem rozwiązany. Jeśli jest kasa - jedzie kto chce, jeśli nie ma kasy - jadą ci którzy do tej pory jeszcze nie byli,a inni - czekają w kolejce.

Pozdrowionka
kazoo

Autor eligiusz Dodany 2010-07-25 10:17

A ja doradzę kazoo tak jak on doradza jak rozwiązać problem wyjazdu emerytów ON na turnust rehabilitacyjne.
Jest też proste rozwiązanie w sprawie wsparcia edukacji.Oto propozycja student dostaje wsparcie jeden raz na czas studiów i już niema kryzysu ekonomicznego i wszyscy studenci są zadowoleni,pieniądze to nie wszystko-liczy się chęci do nauki.Pozdrowionko

Autor REwelka_91 Dodany 2010-07-30 21:37

Hmm... a ja myślę,że aby załatać dziurę budżetową w Polsce niewiele potrzeba. Wystarczyłoby zredukować o połowę pensję tych wszystkich, pożal się Boże polityków, którzy nic w tym kraju nie robią. Po co ich tylu? Po co ten cały sejm czy senat? Przecież jedna pensja takiego polityka starczyłaby na pomoc dla wielu osób.
Druga sprawa, po co grzebać w sprawach, których i tak nie rozwiążą (mówię tu np. o skutkach katastrofy pod Smoleńskiem), na przeprowadzenie śledztwa wydają miliony.
Niestety w Polsce nic dla Nas, ON, nie robią.
Czytałam ostatnio artykuł o życiu osób niepełnosprawnych w Kanadzie. Tam taka osoba ma obowiązek uczenia się w szkole, nie jakieś nauczanie indywidualne w domu, a jeśli w szkole to z rodzicem, tam każda taka osoba ma opiekuna w szkole, który jest odpowiednio przygotowany do opieki nad osobą niepełnosprawną!
W Polsce jeśli nie załatwisz sobie sam, nie będziesz miał nic. O wszystko musisz walczyć!

Autor Ola18 Dodany 2010-07-30 21:46

Masz rację REwelka_91. W pełni się z Tobą zgadzam. Musimy walczyć o to co Nam się należy bo inaczej to nic nie będziemy mieli.

Autor barbara33 Dodany 2010-07-30 21:57

a co niby mamy ? jedno wielkie bagno

Autor REwelka_91 Dodany 2010-07-31 18:43

Ja tak nie uważam. Mimo swojej niepełnosprawności nie uważam się za osobę gorszą. Uczę się, mam rodzinę, znajomych i super przyjaciół. Niektóre zdrowe osoby tego nie mają. Nie siedzę w domu, mimo tego, że nie dam rady iść sama gdzieś daleko, za pomocą wózka elektrycznego mogę jechać wszędzie, to pozwala mi na spotykanie się ze znajomymi poza domem. Więc jeśli Ty uważasz to za wielkie bagno, to wspólczuję poglądów na życie. Nie wiem jak chciałabyś żyć.

Autor maltabar Dodany 2010-07-31 18:55

I brawo ,za taką postawę

Autor Ola18 Dodany 2010-07-31 19:59

Dokładnie. To, że ktoś jest niepełnosprawny nie oznacza, że jest gorszy. Nie ma co się nad sobą użalać tylko robić coś w tym kierunku aby to życie było jeszcze lepsze. Hmmm Barbaro33 wydaje mi się, że Ciebie nic by tak do końca nie uszczęśliwiło. Zawsze miałabyś jakieś ale. Nie tylko Ty na tym świecie jesteś niepełnosprawna. Powinnaś wziąć się do pracy, żeby to Twoje życie nie było "jednym wielkim bagnem" a nie wszystkich zniechęcać. Ok życie niepełnosprawnych nie jest łatwe, ale to nie oznacza, że każdy powinien zamknąć się w domu i najlepiej jeszcze w ogóle nie pokazywać światu.

Autor REwelka_91 Dodany 2010-07-31 21:26

Szczerze mówiąc, to czasem jak posłucham osób w pełni sprawnych to naprawdę im współczuję. Dla nich problemem jest, np. jeden tydzień bez wyjścia na dyskotekę, lub jakieś inne błahostki. Ja mimo swojej niepełnosprawności, mimo to, że czasem nie jest lekko cieszę się, że żyję i staram się brać z tego życia tyle ile mogę, a czasem nawet więcej. :P I nawet jeśli Państwo nie będzie mi tego życia ułatwiać, tak jak powinno, ja będę walczyć o to, co mi się należy. A jeśli będzie taka potrzeba, to nawet pojadę pod ten cały NFZ lub gdzie tylko będzie trzeba i tam wtedy będę walczyć. Nie poddam się tylko dlatego, że nie mogę samodzielnie przejść dłuższej odległości, albo podnieść butelki z piciem większej niż jeden litr. No bo w końcu mogę przejść tę samą odległość trochę wolniej i z małymi przerwami, a picie kupić mniejsze. Tak, że nie ma ludzi gorszych i lepszych. Są tylko silniejsi i słabsi psychicznie, którzy nie radzą sobie z własnym życiem.

Autor maltabar Dodany 2010-08-01 00:28

Niezupelnie,bo są niepelnosprawni,którzy w żaden sposob nie dojda pod ten NFZ CZY SEJM MIMO NAJSILNIEJSZEJ NAWET Psychiki.bo takie akurat mają ograniczenia ruchowe i psychika tu nie pomoże

Autor REwelka_91 Dodany 2010-08-01 10:43

No ja nie mówię tu o możliwościach ruchowych, i że wszyscy mają iść pod sejm czy gdzieś tam. Ale nawet najmniej sprawna ruchowo osoba nie jest gorsza od tej, która może biegać, skakać, itp. Ważne jest to co się ma w głowie, ważny jest charakter i wielka walka o dogodne życie.. .Mimo wszystkich przeciwności.

Autor barbara33 Dodany 2010-08-01 09:24

nie miałam na myśli swego życia a temat wątku więc czytaj uważnie

Autor Ola18 Dodany 2010-08-01 13:45

Barbaro33 Tobie żaden wątek się nie podoba, zawsze masz jakieś ale.... To forum jest po to żeby każdy mógł wypowiedzieć swoje zdanie a nie pisać tylko to co Ty chciałabyś usłyszeć...

Ludzie mniej sprawni, którzy nie mogą wyjść i walczyć gdzieś pod sejmem, mogą równie dobrze walczyć przez internet. Mogą rozsyłać różne petycje do ludzi z prośbą o podpis a później to wszystko do Ministra Zdrowia czy gdzieś indziej. To również jest jakiś sposób walki.
Nie można wszystkiego odpuszczać tylko dlatego, że jesteśmy niepełnosprawni. Dla chcącego nic trudnego.

Autor barbara33 Dodany 2010-08-01 14:14

forma o której piszesz jest raczej nie skuteczna a napewno nie przez internet

Autor REwelka_91 Dodany 2010-08-01 15:12

i tu się mylisz. Jest wielu ludzi, którzy właśnie tak robią ze skutkiem pozytywnym oczywiście.
Np. sama składałam podpis (wirtualny) na petycji o wpisanie rdzeniowego zaniku mięśni na listę chorób przewlekłych. W taki sam sposób walczono o nie wycofywanie przekazywania 1% z podatku dla indywidualnych osób. Wszystkie petycje z ogromną ilością podpisów trafiały do Minister Zdrowia i były pozytywnie rozpatrzone. Nie mówię, że jest to łatwe, bo nie jest ale.. . Hmm.. . jeśli ktoś chcę to potrafi.. .
Pozdrawiam :-)

Autor Ola18 Dodany 2010-08-01 15:37

Barbaro33, próbowałaś robić coś w tym kierunku, że tak twierdzisz ?

Autor lidian Dodany 2010-08-01 15:51 Zmieniony 2010-08-01 15:54

Ola , a z jakiego powodu powątpiewasz w to co powiedziała Barbara? Czy masz ku temu podstawy? Ona tak jak i Ty wyraziła swoje zdanie, ma do tego prawo. I wcale nie musi opowiadać gdzie i w jaki sposób walczy ze swoją niepełnosprawnością.
Jeżeli dobrze zrozumiałam, to założyłaś wątek , który nie dotyczy sporu z poglądami Barbary. Trzymajmy się więc tematu, to nie będzie kłótni. Ok? Pozdrawiam wszystkich. :-)

Autor barbara33 Dodany 2010-08-01 16:00

ola 18 smarkulo nie podskakuj bo nie umiesz z pewnością i guzik ci do tego co robiłam a czego nie

lid witaj dzieki wielkie pozdrawiam

Autor REwelka_91 Dodany 2010-08-01 16:26

Temat cały czas dotyczy pieniędzy, tak jak jest w temacie.. . No bo w końcu walczymy o pieniądze, które Nam się należą aby lepiej żyć. A a'propo kłótni, to nikt się nie kłóci tylko sam powiedz czy ostatni wpis Barbary "ola 18 smarkulo nie podskakuj bo nie umiesz z pewnością i guzik ci do tego co robiłam a czego nie" szczególnie początek jest wpisem osoby poważnej? Nikt tu Jej nie obraża, każdy wyraża swoje zdanie a takie zachowanie jest po prostu żałosne.. . Nikt nie musi się tłumaczyć z tego co robi.. .

Autor lidian Dodany 2010-08-01 18:48

Rewelka a propo Twojego a propo. :-)

Wątek dotyczy innych spraw więc podtrzymuję swoją poprzednią wypowiedź. Nie rozmawiajmy i nie osądzajmy wypowiedzi innych osób, po co zaogniać sytuację. To może doprowadzić do kłótni. :-)

))))) Kończę moje wypowiedzi nie na temat, bo mnie zgani założycielka wątku. Pozdrawiam. :-)

)))))))

Autor bluengel Dodany 2010-08-01 17:40

Rewelka, zasadniczo się absolutnie zgadzam z Tobą - internet może być doskonałym narzędziem do zrobienia wielu fajnych i pożytecznych rzeczy, ale nie dla wszystkich - BARBARA do nich nie musi należeć.

Ale popełniłaś małe nadużycie przy swojej argumentacji - ja też się podpisywałam pod petycją dot. 1%, ale właśnie z wnioskiem o zaniechanie możliwości przekazywania 1% dla osób indywidualnych. Tyle że minister zdrowia nie ma tu nic do roboty a więc petycja trafiła zgoła gdzie indziej i, na dziś, rezultat raczej wskazuje na to, że moja teza będzie w przyszłości rozpatrywana pozytywnie.
Warto podawać rzetelne przykłady - będą wiarygodniejsze:)

Autor barbara33 Dodany 2010-08-01 18:39

Nikt nie musi się tłumaczyć z tego co robi.. .
no właśnie więc co to obchodzi oleńke 18

Autor Ola18 Dodany 2010-08-02 10:59 Zmieniony 2010-08-02 11:16

Przecież nie kazałam Ci się tłumaczyć, tylko grzecznie zapytałam. Moja Droga to chyba raczej Ty jesteś niedojrzała. Ja Cię nie obrażam, więc Ty też się hamuj. Pozdrawiam

Autor rogal160 Dodany 2010-08-02 12:21

On topic - pieniądz rządzi i będzie rządził światem.

Autor Ola18 Dodany 2010-08-02 14:44

Dokładnie. Bez pieniędzy ani rusz...

Autor rogal160 Dodany 2010-08-02 15:55

I nie ma o czym dyskutować. Możemy tu mówić o tym, że miłość, rodzina, zdrowia są najważniwejsze. Tyle tylko, że bez pieniędzy ciężko o te dobra.

Autor maltabar Dodany 2010-08-02 16:05

To prawda,szkoda gadać

Autor barbara33 Dodany 2010-08-02 16:46

olka zatkaj dzioba bo sie udławisz młoda jesteś jak jagoda i jak ja sie urodziłam ty byłaś dopiero w plaanach więc co ty wiesz o życiu i dojrzałości dziecinko

jeśli o pieniądzach i zdrowiu mowa to jedno bez drugiego nie jest możliwe ale cóż tak to już jest

Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-02 21:45

Barbaro, a ty naucz się troszkę kultury pisania... A do jednego się zgadzam z wszystkimi tu na tym forum, że nikt ci jeszcze nie dogodził...

Autor Ola18 Dodany 2010-08-02 21:53

Basiu Pisz sobie co chcesz mnie to i tak nie rusza :-)

O dojrzałości świadczy zachowanie danego człowieka a nie wiek
Pozdrawiam

Autor REwelka_91 Dodany 2010-08-02 22:09

Niestety. Bez pieniędzy nie zdobędziemy nic. Mimo, że niektórych spraw nie da załatwić się pieniędzmi.. . Nie da się wszystkiego kupić. Jednak są one bardzo ważne.. .