A czyżby w poprzednich latach nie było tak, że kto pierwszy ten lepszy...? Ależ było, ponieważ w bardzo niewielu ośrodkach pieniędzy dla wszystkich wystarczało.
A po wtóre - czy gdzieś jest, tak po prowdzie, napisane, że każdy ON ma co roku otrzymać dofinansowanie na turnus...? Raczej nie, więc trochę mnie dziwi święte oburzenie tak wielu osób, że zawsze jeździły, a tym razem może się nie udać.
Polska jeszcze długo nie będzie krajem tak zasobnym ani zarządzanym, aby każdy potrzebujący otrzymał to i tyle, co potrzebuje.
Ja bym, na Waszym miejscu (bo sama z założenia nie korzystam z takich wyjazdów), postulowała masowo, aby ktoś wreszcie wprowadził inne, realne i uczciwsze kryteria dofinansowywania w ogóle jakichkolwiek podobnych przedsięwzięć. A przede wszystkim, aby zlikwidowano obecną formę "turnusów rehabilitacyjnych", na których zarabiają wyłącznie ośrodki, natomiast w to miejsce aby powołano dobre placówki z sensownymi programami rehabilitacyjnymi dla faktycznych schorzeń i różnych grup pacjentów.
Obecna forma tanich, byle jakich wczasów dawno się zrujnowała a i tak nie korzystają z niej ci, którzy powinni.
Autor beksa
Dodany 2010-03-13 14:35
masz całkowitą rację, ja nie pisałam o tym z oburzenia tylko z ciekawości jak ma się to w innych powiatach, i w cale nie korzystam z turnusów corocznie, raptem w ciągu 15 lat mojej niepełnosprawności korzystłam ztej formy 3 razy, więc zanim wydasz o kimś opinię to się zastanów, bo łatwo jest kogoś posądzić a gozrej zrozumieć, pozdrawiam
Autor Ella
Dodany 2010-03-13 15:17
Zmieniony 2010-03-13 15:19
Z turnusów korzystałam w ciągu 10 lat zaledwie 2 razy i to nie rok po roku. W zeszłym roku nie składałam wniosku za to w tym złożyłam. Co dalej poczekamy zobaczymy. Jak pisałam u mnie przyjmowali wnioski już na początku stycznia tj kto pierwszy ten lepszy.
Bluengel to zdanie:
>Obecna forma tanich, byle jakich wczasów dawno się zrujnowała a i tak nie korzystają z niej ci, którzy powinni. >
Otóż powiem wprost i prawdę. Poszpitanie nie z PCPR wysyłają do ośrodków wołających o pomstę do nieba. Pół biedy jak jest złe żywienie. Gorsza bieda jak stoisz o kulach w kolejce do łazienki .Pół biedy jak pokój nie ma TV czy nawet czajnika. Gorzej jak personel krzyczy, że za wolno idziesz, że spóźniasz się, a godziny zabiegów są na styk. To już nie rehabilitacja ruchowa, a rehabilitacja nerwowa.
Autor martas
Dodany 2010-03-13 18:35
Nie ma tak kto pierwszy ten lepszy. problem jest że pieniądze dostają w marcu , kwietniu i wtedy dopiero wiedzą ile komu mogą dać. Ja nigdy nie stoję po wnioski. dzwonie i przysyłają pocztą, potem wypełnione odsyłam. Na niektórych stronach pcpr są gotowe druki do pobrania. Wysyłam poleconym i mają obowiązek mi odpisać .
Z pcpr jeździłam kilka razy ale szczerze wątpię czy w tym roku dostanę kasę bo pracuję a nie jestem na socjalnej jak do tej pory. jak tak obcinają fundusze to dochód na pewno ma znaczenie.
martas to powiedzenie "kto pierwszy ten lepszy" nie odnosi się do stania w kolejce po wniosek. Wniosek pocztą dostaję i odsyłam wszystko. To powiedzenie odnosi się do że ten co złoży pierwszy jest pierwszy rozpatrywany ale jest ale... ten co jeździ co roku może dostać odmowę.
Dużo jest powiedzonek ale w cytacie. Mój błąd polegał na braku znaków....
U nas też kasa spada w marcu....Pisałam co dalej poczekamy...czyli nie było jeszcze rozpatrywania
u mnie nie będą rozpatrywać bo nie ma na to w tym roku kasy mają przysłać odpowiedzi wszystkim odmowne
kase przeznaczyli na wtz
Autor martas
Dodany 2010-03-15 07:59
Niestety nie mamy wpływu na to kiedy, komu i ile dadzą. Papierki złożone i jedyne co możemy zrobić to czekać. Ech
Autor Ella
Dodany 2010-03-15 11:19
martas więc poczekamy
Mamy jeszcze 15 dni marca. Głowa do góry a może akurat "ochłap" nam spadnie