walka o rentę

Autor godunow Dodany 2010-03-31 16:27

Musisz sie odwoływać po kolei jak poprzednio nie ma innej drogi..

Autor malutki19 Dodany 2010-03-31 17:03

tak wiem dostałem dzisiaj decyzje do ręki tylko czemu oni mi tej renty nie przyznają. jaki jest powód tego postępowania? przecież się cały czas leczę. renta nie jest po to żeby człowiek mógł pracować, tylko po to żeby miał gotówki na leczenie

Autor godunow Dodany 2010-04-01 07:33

ZUS nie jest od tego aby stwierdzać czy ty sie elczysz on stwierdza czy Ty nadajesz sie do pracy . Takie ma zadanie.. zgodnie z ustawa o FUS

Autor Kamyk Dodany 2010-04-01 09:53

Zgadza się. Stwierdza czy jesteś zdolny do prac. Nie załamuj się!!!Bo my świetnie wiemy czym jest cierpienie, " czym ono pachnie".

Autor malutki19 Dodany 2010-04-05 11:20

to znaczy że; ja teraz pójdę do pracy i dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia to kto za to beknie? ja mam na głowie dom, rodzina oni na to nie patrzą a nie daj borze przykuje mnie do wózka? (każdy z was ma na pewno jakieś najczarniejsze myśli ) kto się nimi zajmie jak ja będę ciężarem? To są pytani które męczą wszystkich niesprawnych i mnie też:-( dzięki za wsparcie proszę dalej o komentarz

pozdrawiam :-)

Autor Kamyk Dodany 2010-04-05 18:35

Hej malutki19-
jak dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia to położysz się do szpitala a ze szpitala na zwolnienie chorobowe , znowu do ZUSu do rzecznika i wiesz jak to dalej bo w sądzie byłeś, to jesteś zahartowany w tych bojach z ZUSem. A czy dajesz radę np dojść pod prysznic , bo wiesz higiena ciała to bardzo ważny aspekt ? Jak masz już najczarniejsze myśli i jak samotny jesteś to jest okropne i można wylądować w psychiatryku. Najgorzej to rano tak jak leży się i patrzy się w biały sufit to jest to niebezpieczne.Tak że te myśli to odganiaj od siebie i nie dopuszczaj ich do siebie. Ja nie mam na głowie domu i nie jestem nikogo ciężarem bo i moi rodzice dawno już poumierali jak byłem małym to i tak przez mgłe Mamę i Tatę tak pamiętam. Najgorzej nad ranem jak miałem te sny i śniłem ... Siemano wieczorkiem i nie załamuj się !!! Pozdero od Kamyka !

Autor malutki19 Dodany 2010-04-05 21:15

hej Kamyk
po twojej wypowiedzi sądzę że twoja sytuacja jest gorsza?
może się mylę, ale dzięki że to piszesz zawsze takie słowa wspierają ludzi takich jak my (ja) mam nadzieje, że będę mógł kiedyś udzieli ciebie też porady lub powiedzie jak mi poszło. jak na razie z serca dziękuje :-)

pozdrawiam

Autor Kamyk Dodany 2010-04-07 07:00 Zmieniony 2010-04-07 07:06

Hej malutki 19- Witam z samego rańca ! Ja nikogo nie oceniam czy renta należy się czy nie. Jak już dawniej pisałem każda sprawa tutaj piszących jest indywidum. Jaką każdy ma sytuacje to nie moje dzieło. Nikomu niczego nie zadroszczę i tych samochodzików, wczasów i lamtopów.Swoje przeżyłem i wiem z własnego doświadczenia że człowiek najczęściej fałszywy jest a przyjaciel to ten co Ciebie kocha i wie o Tobie wszystko.Tacy przyjaciele jak się określają na forach wypisując niedorzeczności i oszukując samych siebie nierozumiejąc co to pradziwa przyjaźń, to fałszywi przyjaciele. Gdyby spotkali się w realu to nie mieli by właściwie nic konkretnego do opowiedzenia. Dokładnie czytaj niektóre posty. O co niektórym chodzi? Przecież to bez logiki, jakieś niedomówienia i obrzucanie się wzajemnie internetowym błotem. Kto chlapie błotem to nie ma czystych rąk , jeśli te ręce posiada i są sprawne. Tchórz internetowy zza komputera obrzuca mnie wulgaryzmem - " zboczeniec" nie widząc człowieka i nic o nim nie wie. Jest tak słaby bo o kulturze jego nie ma co wspominać , bo jej w ogóle nie ma chyba że tylko mierne wychowanie że nie stać go na jedno słowo - przepraszam . Ale już w następnych swoich postach poucza innych forumowiczów. Forumowicz zadaje konkretne pytanie bo ludzie niektórzy naprawdę nie widzą gdzie szukać pomocy. Odpowia mu zazwyczaj 2 lub 3 forumowiczów tak od serca aby pomóc. Pozostali już odbiegli od temtu i rozmyli wątek jak psia kupa po deszczu i swoje bzdety niezwiązane z danym tamtem nadają jak na jarmarku. Być może odezwę się jeszcze późną wiosną bo mam umówioną wizytę w klinice bo badania krwi są nieciekawe.A do kliniki mam 8 godzin jazdy , nocleg i rano do kliniki na konsultację. Pozdero od Kamyka.
P.S. Ja nie walczyłem i nie walczę o rentę.To taki mój jedyny " komfort" życia.

Autor malutki19 Dodany 2010-04-07 10:23

to mam nadzieje że wszystko pójdzie jak najlepiej na tym "urlopie" Dzięki za wsparcie Kamyk do zobaczenia było mi miło , do usłyszenia odezwij się jak będziesz miał ochotę pogadać

pozdrawiam
Malutki19

Autor Kamyk Dodany 2010-04-07 12:40

NIe mam żadnego " urlopu". Mój każdy dzień taki sam i ten sam rytm aby się nie poddać a nie daj Boże drzwi bez klamek.
P.S. Na koniec uczty przychodzi moment na pieśń zwaną Hallel, w której dziękujemy Bogu za wszystko,co dla nas uczynił. By przywitać powracającego na ziemie Eliasza , wypijają czwarty kielich wina i żegnają się słowami : " Następnego roku spotkamy się w Jeruzalem".
Nie jestem głodny bo ugotowalem kapuśniak na smalcu gęsi. Mam cebulę i kapustę.Dzisiaj czytam "10 najważniejszych pytań świata" oraz 'Społeczeństwo sieciowe i informacjonizm".Pamiętaj, rano nie leż w łożku i nie patrz się w sufit tylko szybko wstawaj i mycie, itd i trzeba czymś się zająć aby zabijać te okrutne myśli.

Autor malutki19 Dodany 2010-04-08 08:54

nuda to jest coś okropnego która nas wykańcza. Jak sam zauwarzyłeś .Ja nie narzekam jeśli chodzi o o nadmiar czasu, wręcz przeciwnie szukam jakiejś laby kiedy mógł bym odpocząć
Ale teraz wiosna zaczęły się prace na ogrodzie zbijemy zbędne kilogramy , grille itd. Dla mnie real to real ,a komp to zabawa zasób wiedzy itd. A tak poza tym w domu to można tylko oszaleć jeśli siedzisz i nic nie robisz , znam z doświadczenia, no cóż, pogoda nam dopisuje dziś więc idę na dwór pobawić się z psem ,mam nadzieje ze wczoraj te badania wyszły dobrze i zdrowy jesteś jak rybcia?

pozdrawiam
malutki19

Autor Kamyk Dodany 2010-04-09 14:17

Jaki wczoraj ? Człowieku , na badania to ja jestem zapisany na konkretny dzień w Warszawie. ale dopiero po powiadomieniu mnie kiedy pan profesor przymuje i w jaki dzień będzie wizyta. To nie ustawka na jakiś tam grill kiełbasiany najczęściej co widze w TV zapijany piwem.O nie, to nie tak. TY sobie żarty stroisz i kleisz leszcza. Grabisz i kopiesz w ogrodzie, psa ganiasz i piszesz że Tobie kręgosłup wysiadł . Może jesteś z tych co chcą mieć rentę i dobrą pracę bo tacy są chorzy że lepiej im jak jeszcze mają pracę dobrze płatną. Dla Ciebie komp to zabawa a dla mnie to łączność z ludźmi i bractwem Najwyższego. Także Ty nie rób żartów z pogrzebu .Nie ze mną takie numery Bruner. Ja gut bo moja głowka jeszcze pracuje gut.Bez odbioru !

Autor malutki19 Dodany 2010-04-12 12:42

kogo ty masz za leczcza?. przepraszam że nie mieszkam na szóstym piętrze, bez windy i z wózkiem przykutym do łózka. tak sobie mnie wyobrażałeś?. to znaczy że jak człowiek ma psa i porzuca mu patyk to nie jest już inwalidą? dla twojej inf. ja nogami ruszam.... ja mam ograniczoną ruchomość: zginanie, podnoszenie, schylanie. to że łykam tabletki jak narkoman heroinę to co ?, dla ciebie to porządek dzienny ?. Gruber sorry miej trochę większe pojecie na słowo inwalida ,ono też ma wile twarzy?

pozdrawiam