www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / komisja lekarska ZUS (33662 - wyświetleń)
- Autor z57 Dodany 2010-06-06 13:51
Kochani-jeśli ktoś ma problem z kręgosłupem to mam wspaniałą wiadomość-można się wyleczyć.Wystarczy udać się do oddziału ZUS w Rzeszowie i nawet nie zgadniecie co może w cudowny sposób pomóc.Jest to SAŁATA.Przez 25 lat miałem problemy,a od kilku dni po badaniu przez położenie rąk na głowie lek?med SAŁATY jestem już ponoć zdrowy.Wprawdzie na zdjęciach wychodzi przepuklina na czterech dyskach,ale nie muszę brać już renty.Jaki głupi byłem,że ją brałem przez 23 lata.Nie wiem jak długi jest okres oczekiwania do takiego specjalisty,ale mogą pomóc panowie Bełzak i Walankiewicz z równie dobrym efektem.
Nadrzędny - Autor nana Dodany 2010-06-06 19:12
kurcze ja już od dwóch lat wiem o tych uzdrowicielach i w końcu zostali zareklamowani oficjalnie ,a rzeszowscy cudotwórcy są wyjątkowi ,też męczyłam się 23lata i w końcu mnie wyleczyli.
Nadrzędny - Autor tęcza Dodany 2010-06-07 00:17
Ja zaś po raz pierwszy walczę o rentę i  opisywane przeze mnie podczas badań moje dolegliwości wywołują grymas wściekłości na paszczach orzeczników. Mam dolegliwości które wywołują niekłamaną agresję u badających, co skutkuje krzykami zniecierpliwienia i ma dającym się ukryć oburzeniem, które na pewno jest wynikiem przekonania że tak dziwne dolegliwości mogą być tylko wymysłem cwanej naciągaczki rentowej, a nie prawdziwymi relacjami. Ponadto ostatnio komisja lekarska orzekła, że może i nie mogę pracować normalnie, ale pozostają mi tzw.cytuję: "różne formy działalności internetowej" gdzie można zarobić. I co wy na to?
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2010-06-07 08:17
Na tak zadane pytanie nie sposób nijak odpowiedzieć, ponieważ nie jesteśmy w stanie się odnieść - czy ci badający mogą choć trochę się mylić czy też nie. Nie znamy ani dokumentacji, ani tych dolegliwości, ani Twoich ograniczeń. Opisujesz sytuację wyłącznie z własnego punktu widzenia...
Jak widać, z internetem radzisz sobie nieźle, więc... może warto skorzystać z tej rady:)
Nadrzędny - Autor barnaba24 Dodany 2010-06-07 14:49
Zawsze byłeś zdrowy/a a renta ci się nigdy nie należała i teraz tylko lekarz z ZUS to stwierdził - więc co w tym dziwnego???

3/ 4 Polaków ma problem z kręgosłupem - mój na dole czuję po lewej stronie (powinno być po środku), a przy schylaniu czasem boli jak cholera, ale to nie jest aż takie schorzenie, aby kwalifikowało się na rentę inaczej byśmy mieli 38 mln rencistów.

Z reszta u mnie krzywy jak S kregosłup to najmniejszy problem.
Nadrzędny - Autor tęcza Dodany 2010-06-07 16:53
Na tak zadane pytanie nie sposób nijak odpowiedzieć, ponieważ nie jesteśmy w stanie się odnieść - czy ci badający mogą choć trochę się mylić czy też nie. Nie znamy ani dokumentacji, ani tych dolegliwości, ani Twoich ograniczeń. Opisujesz sytuację wyłącznie z własnego punktu widzenia...
Jak widać, z internetem radzisz sobie nieźle, więc... może warto skorzystać z tej rady:)

Nie reaguję na zaczepki trolli. :-)
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2010-06-07 20:47
Jak widać - reagujesz:)
I znowu każdy widzi wyłącznie koniec własnego nosa. Nawet nad losem mu podobnego nie jest w stanie ani na sekundę się pochylić... I uwielbia jeszcze tkwić w swoim nieszczęściu...
Nadrzędny - Autor z57 Dodany 2010-06-08 07:01
drogi barnabo zdrowy to ja byłem już przed operacją,nawet dostałem to na piśmie,stwierdził to lekarz w zakładzie pracy(obecnie pan dr też na rencie,bo także przytrafiła mu się dyskopatia)ale tyle żartem,czekałem tylko na miejsce na neurochirurgii dwa tygodnie.Obecnie po ostatnim rezonansie magnetycznym stwierdzono przepuklinę na czterech dyskach.O innych rzeczach nie wspominam,bo w tym wieku jak się jeszcze wstaje z łóżka,a nic nie boli to znaczy,że człowiek nie żyje.Neurolog,który wówczas jako jedyny rozpoznał dyskopatię i skierował mnie do neurochirurga stwierdził obecnie,że nie rokuję na powrót do zdrowia zlecając zakaz obciążania kręgosłupa.Neurochirurg z tytułem doktorskim również stwierdził że nie rokuję na powrót do zdrowia,na operację się nie nadaję ze względu na rozległość zmian.Szanowna komisja w oparciu o te opinie,oraz biorąc pod uwagę poziom wykształcenia(mam podstawowe),rodzaj wykonywanej wcześniej pracy(pracowałem jako monter konstrukcji stalowych 25 lat temu)oraz wiek(57lat).Uważam,że w tej sytuacji został mi tylko czarny humor.Jajowa sytuacja starszy pan operujący przez 2min.łopatą i zaraz pózniej na noszach niesiony do karetki,a wszystko to pod warunkiem,że ktoś go zatrudni.Morał;uruchomić Oświęcim będzie spokój.Szkoda tylko moich dzieci,które chodzą jeszcze do szkoły.Ale wzorem spraw,które nieraz oglądamy w TV może będzie im lepiej w domu dziecka,gdzie koszt ich utrzymania wyniesie kilka tysięcy zł.niż dawać ojcu 600zł.renty.
Nadrzędny - Autor barnaba24 Dodany 2010-06-08 21:25
Do tego Oświęcimia i domu dziecka to się zgadzam. Państwo woli zabrać dzieci oddać do domu dziecka i tam łożyć po 2-3 tys zł, zamiast dać rodzinie 500 czy 1000 zł - to jest chore.
Nadrzędny - Autor tęcza Dodany 2010-06-09 00:18
Wiem co to dyskopatia. Moja mama to miała, boleści potworne... Ale po operacji jest lepiej. Przepuklina w 4 miejscach to nie przelewki. No cóż... polskie konowały nie grzeszą empatią, dopiero jak choroba im się przytrafi, pojmą w czym rzecz.
Nadrzędny - Autor niunia1004 Dodany 2010-06-28 16:53
witam! co do dyskopatii i bolów kręgosłupa?!
otoz w grudniu 2008 przeszłam operację kregoslupa-przepuklina na L4L5 z uciskiem na nerw nogi prawej! przed sama operacja bylam pochylona w kąt 90 stopni i ogromny ból plecow i nogi! po zabiegu chodzę,ale mam zdretwialą łydkę,kłucia w stopie,nie mogę dlugo siedzieć ani stać bo ból w lędzwiach powraca,puchnie mi stopa i zaczepiam o wystajace rzeczy podczas chodzenia do tego wkradla sie jeszcze depresja! przeszłam 2 sanatoria i 4 zabiegi rehabilitacyjne miedzy sanatoriami! od listopada nie otrzymuję swiadczenia rehabilitacyjnego,w kwietniu tego roku lekarz orzecznik zus stwierdzil iż jestem zdolna do pracy!!! Lekarz neurochirurg,ktory mnie operowal kategorycznie zabrania mi pojścia do pracy,do tego nie mam ubezpieczenia,nie mge korzystać z wizyt lekarskich ani rehabilitacji,nie chca mnie nigdzie zarejestrować( urzad pracy,pomoc spoleczna)!! zlożylam odwołanie do sadu w maju tego roku i czekam na wezwanie! czy ktoś mial podobny przypadek i jak z tym sobie poradzić?? pozdrawiam
Nadrzędny Autor balanga Dodany 2010-08-16 14:12
Niech to. Będę chodzić! To nie ozdrowienie-auto się sp.....o.
Po kilku operacjach, jakieś takie wypadki, praca fajna: powietrze świeże, gimnastyka, zwiedzanie wielu miejsc. Jednym słowem- światowe życie. Wniosek o rehabilitację-odmownie. Sąd rozpatrzył wpierw po 18 miesiącach(?), a apelacja po 36(?). Uzdrowiony sanatorium, a nie było to Lourdes. Ozdrowiawszy, decyzją ZUS podejmuję pracę. Jedna, druga,kolejna. Opisałem wyżej, że fajowa, okoliczności przyrody, turystyka, gimnastyka. Nie wiem czemu co kilka miesięcy lądowałem na kolejnych dłuuuugich zwolnieniach. No, może z przetrenowania. Jak trafiłem do takiej komisji od inwalidztwa, to stwierdzili, że od 10 lat jestem niepełnosprawnym, że pomoc innych osób, że jakaś praca to lekka, czy jakoś. Cudnie, myślę, a ja przez te 10 lat co jakiś czas to belki ciężkie, to skoki z obciążeniem pleców, to skrętoskłony z kamieniami, albo i noszenie ciężarów, no Pudzian wysiada. Skoro ZUS ozdrowił to stwierdzam z mocą: świadomie i z zimnym wyrachowaniem, pomimo opinii kilkunastu lekarzy specjalistów, dokumentów z badań i leczenia, a więc celowo naraził mnie ZUS na całkowitą utratę zdrowia, na niebezpieczeństwo śmierci. Wniosłem o rentę. ZUS uznał, że nie jestem niezdolnym do pracy, nie uznał mnie za zdolnego. Pamiętacie?  Nic, że koło od traktora dziurawe-trzy są sprawne. A więc traktor sprawny. Tyle, że kół niesprawnych u mnie są trzy.
Rozmyślam nad zgłoszeniem sprawy w prokuraturze o zaniedbania celowe z narażeniem na utratę zdrowia a nawet śmierci. Ciekawe, zapewne umorzą.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / komisja lekarska ZUS (33662 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill