Słuchaj byłem na komisji Lekarskiej w Zus.Gdy pojechałem na badanie pani Lekarz orzecznik strasznie była nie miła jeszcze nigdy nie spotkałem tak wrednej baby naprawdę jak byłem 2 lata temu na komisji to była strasznie miła pani doktor do niczego się nie doczepiła i dostałem rentę.Gdy pojechałem teraz to na samym początku mi powiedziała jak się czuje i jak tam moja zastawka i że mam dać ostatnie wyniki badań.Zobaczyła tylko ostatnie CT głowy i powiedziała mi że mi wodogłowie nie narasta zastawka jest nieczynna i że jest już nie potrzebna jednym słowem-"Cudowne Uzdrowienie" potem mi powiedziała że może będzie jej potrzebne badanie Psychologa to mnie wyślę i wtedy orzeknie czy mi się należy renta czy też nie bo na podstawoym badaniu nie była w stanie tego ocenić wiesz nie wiem co mam myśleć o tym ale jedynie wychodzi ze renta mi się nie należy ponieważ ozdrowiałem i już zastawka jest nie potrzebna tak samo jak renta szczęscie że pokazałem jej orzeczenie  z PCPR bo tak to odrazu by mnie odrzucili a tak przynajmniej się zastanowi chociaż i tak wiem że jej nie dostanę i ze mi zabiorą wiesz jak się strasznie tego boję do żadnej pracy mnie nie chcą bo się boją mnie zatrudnić z tą chorobą co ja mam nie wiem co ja bym wtedy zrobił naprawdę boję się?