www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / problem z uzyskaniem prawa do renty (21703 - wyświetleń)
- Autor hancor Dodany 2011-01-15 20:48
Witam Jestem tu pierwszy raz i zwracam się z prośbą. Mam  genetyczne barwnikowe zwyrodnienie siatkówki obu oczy od 30 lat obecnie na lewe oko praktycznie nie widze i mam 0 pole widzenia na prawe jeszcze jest w miare dobrze.Moja pani doktor zadecydowała ze powinnam wystąpić z wnioskiem o rentę co też uczyniłam jestem po 2 komisjach lekarskich i odmówiono mi przyznania prawa do renty stwierdzając że jestem osobą całkowicie zdolną do pracy. Zastanawiam się czy powinnam złożyć odwołanie do sądu min dlatego że w skład 3 osobwej komisji wchodziło 2 gastrologów i neurolog.Na komisji pani gastrolog stwierdziła że skoro jest to choroba genetyczna i cierpie na nią od 7 roku żcia to powinnam wybrać taką szkołę i taki zawód abym nie miała problemów dziś.Proszę o radę czy powinnam i ewentualnie co powinnam napisać w odwołaniu z góry dziękuję.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-01-15 21:13
Nie znam się na tym ale uważam że odwołać się warto bo i tak nic się nie traci a zyskać można.
Nadrzędny - Autor moerbecke Dodany 2011-01-15 23:15
Witam,

1. Czy zostałaś skierowana do lekarza konsultanta- okulisty? ZUS teraz właśnie wysyła do swoich specjalistów aby zminimalizować albo ryzyko pomyłki albo dostanie renty "po znajomości" (bynajmniej nie jest to formalność- ja byłem na takim badaniu, siedziałem nanim okolo 2 godzin- okulistka mnie badała z każdej strony) Jeśli tego nie było w Twoim przypadku to może to być podstawa do odwołania się.

2. Wiem, iż ZUS nie jest nieskazitelną instytucją, ale opowiadanie, że w komisji orzekającej w związku z chorobą wzroku było 2 gastrologów to już przegięcie (neurologa rozumiem, bo większość chorób wzroku albo jest spowodowane przez układ nerwowy albo te choroby mają swoje konsekwencje w naszym zdrowiu neurologicznym)- nie sądziłem, że narzekanie na ZUS doprowadza niektórych do opowiadania takich niestworzonych rzeczy. Jednak trzeba przyznać, że Urząd o, którym mówimy przeszedł pewną ewolucję pod wzgledem profesjonalizmu procesu orzekania.

pozdrawiam,

Moerbecke
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2011-01-16 02:10
Nie rozśmieszaj mnie z tym profesjonalizmem ZUS - owskim... Chyba bronisz go pod tym względem, że dostali nagrodę z Integracji... Za co???  Chyba nie za te ich "profesjonalne" podejście do każdego "prawdziwego" niepełnosprawnego...
Nadrzędny - Autor Romek. Dodany 2011-01-16 12:28
Na wstepie informacja - nie bronie ZUSu,opisze tylko kontakt z ta instytucja.We wrzesniu zlozylem wniosek o rente rodzinna,pobieralem rente socjalna przyznana na stale na podstawie orzeczenie Powiatowego Zespolu d/s orzekania o niep.Lecz to orzeczenie do renty rodzinnej nie zostalo uznane i musialem sie stawic na badanie przez lekarza orzecznika.Lekarz ten skierowal mnie na konsultacje do specjalisty - okulista.Jak wczesniej ktos pisal badanie bylo z kazdej strony,trwalo ponad godzine.Otrzymalem w koncu decyzje orzecznika - calkowita niezdolonosc do pracy i co najbardziej mnie zdziwilo,na stale.Wiec jesli specjalista przebada i sa podstawy do swiadzcenia to nie ma mocnych zeby lekarz orzecznik nie wydal pozytywnej opinii.

Pozdrawiam,Romek
Nadrzędny - Autor violete Dodany 2011-01-16 13:10
Aco masz z oczami???????????????????
Nadrzędny - Autor Romek. Dodany 2011-01-16 13:33
Nie bede wnikal w szczegoly bo to i tak Ci wiele nie powie,wada od urodzenia.
Nadrzędny Autor violete Dodany 2011-01-16 14:57
Może i powie sama choruje od urodzenia na oczy,czeka mnie przeszczep rogówek także troche sie orientuje;-) ao rente tez walcze w Zusie było cudowne uzdrowienie..w sądzie wygrałam a Zus się i tak odwołał a pod koniec mca mam sprawe w sądzie apelacyjnym:-(i do tego inne nieuleczalne choroby.. Jednym słowem miałeś szczęscie że Ci się udało..
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2011-01-17 17:42
62norbio3-masz rację.ZUS ewentualnie uzna niepełnosprawność jak zaniosą cię na noszach.........bo jeżeli wejdziesz o własnych siłach ,nie masz szans.Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor moerbecke Dodany 2011-01-17 18:10
Eligiusz jesteś przekonany o tym co mówisz czy to po prostu Twoje szambo frustracji?

pozdrawiam,

Moerbecke
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2011-01-18 16:19
odpowiedź dla moerbecka
Już w odpowiedźi Norbiemu wykazywałeś jak rzetelnie ZUS wypełnia swoje obowiązki, nie tylko patrząc na interes państwa ale jednocześnie broni interesów ubezpieczonych.Szanowna osobo ,jeżeli kiedyś pracowałeś/łaś  w tym ZUS-owskim szambie i jesteś teraz sfrustrowany/a ,że Cię nie zabiorą na zabawy do Zakopanego to wybacz i spojrzyj realnie na pracę poszczególnych komisji.Ja pisząc poprzedni anons do norbiego-pisałem to na podstawie własnych doświadczeń.Nie będę opisywał mojego przypadku,gdyż ja nie jestem"pępkiem świata" ale jak Cię to zainteresuje to napisz.Będziesz miał/a  okazję bronić tak szanownej instytucji jak ZUS.

pozdrawiam

eligiusz
Nadrzędny Autor hancor Dodany 2011-01-16 15:31
Jak wcześniej pisałam w skład komisji nie wchodził okulista i nawet nie wspomieli o badaniu przez specjalistę?!O tym jakiej byli specjalizacji dowiedziałam się po 2 tygodniach jak dostałam orzeczenie z zus i tam widniały pieczątki specjalistów po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwisk dopiero odkryłam z jakiej dziedziny są lekarzami!! Natomiast przy składaniu wniosku dołączyłam oczywiście zaświadczenie od lekarza okulisty leczącego mnie od dziecka w którym była data diagnozy choroby(1980) oraz jej historia no i niestety że nie mam najmniejszych szans na poprawę tylko rokuje na znaczne i szybkie pogorszenie.Oczywiście szanowna komisja uzdrowiła mnie na miejsu! W piątek byłam u mojej pani doktor ,która stwierdziła ,że oni nie wiedzieli o czym mówią.CZy w odwołaniu do sądu mogę prosić o przeprowadzenie ponownego badania przez kompetentną osobę ,czy będzie to odebrane jako bezczelność z mojej strony i sobie nagrabie?
Nadrzędny - Autor hancor Dodany 2011-01-16 15:33
Jeszcze nadmiemie że mam 22 lata pracy.
Nadrzędny - Autor moerbecke Dodany 2011-01-16 16:35
Witam,

Pozwolicie, ze odpowiem "hurtem":

Do norbi:

Nie interesuje mnie za co i od kogo ZUS dostał nagrodę- chwilowo nie jestem na bieżąco z tego rodzaju wiadomościami. Wypowiadam się na podstawie doświadczenia swojego i kilku innych osób, którzy byli badani przez ZUS. Znajomi czasami bywali u kilku konsultantów, ale zawsze później wypowiadali się z uznaniem dla dokładności z, jaką ZUS chce ustalić niezdolność do pracy.

Do Romek:

Nie do końca- lekarz konsultant wydaje nie orzeczenie tylko OPINIĘ, która teoretycznie nie wiąże prawnie. W praktyce jednak- i tu masz rację- lekarz orzecznik musi mieć żelazne argumenty żeby ją podważyć.

Do hancor:

Jeśli odwołasz się do sądu to pierwsze co zrobi sąd to wyśle Cię na badanie przez biegłego/ych. Poza tym radziłbym uwzględnić w odwołaniu fakt niewysłania Cię przez ZUS na konsultacje specjalistyczne- chyba, że miałaś jakieś naprawdę grube tomisko dokumentów, które przekonało lekarzy do takiego a nie innego orzeczenia.

Do violete:

Popraw mnie w razie pomyłki, ale jeśli masz mieć przeszczep rogówki to widocznie według lekarza masz szansę na poprawę zdrowia/zdolności do pracy. W moich dokumentach zaś cały czas jest napisane: nie rokuje", "nie rokuje na poprawę" (prowadzi mnie jeden z wiodących ekspertów okulistyki w kraju i nie tylko, ma swoją prywatną klinikę, tak więc raczej nie są to mrzonki). Mam zaś taki zestaw "rozrywek" jak: astygmatyzm, oczopląs, niedowidzenie i "na dokładkę" blade tarcze nerwu wzrokowego  wszystko obuoczne- kąt widzenia w obu oczach wynosi "aż" 25 stopni (w wyniku ucisku nerwu wzrokowego). Na moje odczuwanie przekłada się to tak, ze po godzinie pracy z komputerem po prostu odpadam na jakiś czas- trudno wytrzymać.

Także Droga Violete "szczęście" mnie po prostu rozpiera- mógłbym widzieć, ale po prostu roznosi mnie tak gorące pragnienie dostawania tej fortuny o wartości 525.88 że szok. A tak jeszcze na marginesie, podobnie jak Romek to "szczęście" dopadło mnie od urodzenia.

Do wszystkich:

Nie ma się co dziwić. W ZUSie jak wszędzie obowiązuje prawo dialektyki: teza-antyteza-synteza. Pamiętajmy, ze w latach 90 tych instytucja ta dawała renty na prawo i lewo (w tym dożywotnie renty na....depresję- znam kilka takich przypadków)Teraz widzą, że budżet nie wyrabia przegięli pałę w drugą stronę. Ale myślę, że wszystko idzie ku wyśrodkowaniu: ani szastanie publicznymi pieniędzmi ani też "cudowne uzdrawianie" z nieuleczalnych schorzeń naprawdę uniemożliwiających nie tylko pracę, ale również normalne funkcjonowanie. Po prostu profesjonalna i interdyscyplinarna ocena czy ktoś naprawdę jest niezdolny do pracy (mnie oprócz okulisty badał również orzecznik- dostałem kilka wskazań a propos diety- rzeczywiście moja masa ciała w stosunku do wzrostu wzorowa nie jest)
Czytałem niedawno wywiad z Jarosławem Dudą pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych, powiedział on, że coś trzeba zrobić z tą patologią typu 10 instytucji niezależnie od siebie orzekającymi o niepełnosprawności/niezdolności do pracy. Na pytanie dziennikarki, którą należałoby zostawić Minister nie mial wątpliwości: ZUS, bo wypracował dobre i sprawdzone kryteria orzekania. To chyba o czymś mówi.

pozdrawiam,

Moerbecke
Nadrzędny - Autor Romek. Dodany 2011-01-16 17:42
Moze nie precyzyjnie sie wyrazilem,moj blad - racja,ze lakarz konsultant wydaje opinie a nie orzeczenie.A na podstawie tej opinii lekarz orzecznik wydaje orzeczenie :-)
Nadrzędny Autor moerbecke Dodany 2011-01-16 17:51
Tak właśnie jest :-)

pozdrawiam,

Moerbecke
Nadrzędny Autor violete Dodany 2011-01-16 18:26
Troche ranji masz,ale przeszczep o ile do niego dojdzie bo to nie jest pewnie zlikwiduje mi tylko stożek rogówki..Ale niemam tylko tego mam tez inne wady w oczach:-( w wieku 6 lat miałam juz operacje ale z wiekiem i tak sie pogarszało..także to moze być kłopot by zakfalifikowac mnie do przeszczepu a lekarz okulista tez napisał że stan oczu nie rokuje poprawy,a jak napisałam to mam tez inne choroby nieuleczalne.
Nadrzędny Autor hancor Dodany 2011-01-16 19:09
Tomiska nie miałam ,do wniosku o rentę było dołączone tylko zaświdczenie lekarskie i pole widzenia na prawe oko , na lewe nie wychodzi (bo go nie mam).
Nadrzędny - Autor barnaba24 Dodany 2011-02-06 01:10
  Autor moerbecke Dodany 2011-01-16 17:35
Witam,

Pozwolicie, ze odpowiem "hurtem":

Do norbi:

Nie interesuje mnie za co i od kogo ZUS dostał nagrodę- chwilowo nie jestem na bieżąco z tego rodzaju wiadomościami. Wypowiadam się na podstawie doświadczenia swojego i kilku innych osób, którzy byli badani przez ZUS. Znajomi czasami bywali u kilku konsultantów, ale zawsze później wypowiadali się z uznaniem dla dokładności z, jaką ZUS chce ustalić niezdolność do pracy.

moerbecke - Ty człowieku albo nie wiesz co piszesz albo jesteś etatowym pracownikiem ZUS albo Integracji.

Pozwól, że ci zacytuję historię jakich wiele

"Małgorzata Radosz (23 l.) z Gdańska ma zaawansowaną mukowiscydozę. Ta straszna, nieuleczalna choroba powoli niszczy jej płuca, oskrzela, wątrobę i trzustkę. Kobieta z trudem oddycha. Nawet chodzenie to dla niej problem. Mimo to ZUS zabrał jej rentę i wysłał do pracy. – Jak można być tak bezdusznym – dziwi się chora. – Ja naprawdę nie jestem w stanie pracować…"
http://www.fakt.pl/Zmuszaja-do-pracy-smiertelnie-chora,artykuly,51661,1.html

Dalej będziesz twierdził, że ZUS to profesjonalna organizacja? W czym? W wykańczaniu ludzi?.

Poszukajcie sobie w goglach - zus cudownie uzdrawia, albo cudowne uzdrowienie przez zus.

Co do renty rodzinnej i orzecznika ZUS to powiem wam, że już nie mam pojęcia o co chodzi. Przecież do renty rodzinnej nie jest potrzebne żadne orzeczenie. Kurde a może ja na czasie nie jestem :-)
Nadrzędny Autor Romek. Dodany 2011-02-06 12:22 Zmieniony 2011-02-06 12:25
Co do renty rodzinnej i orzecznika ZUS to powiem wam, że już nie mam pojęcia o co chodzi. Przecież do renty rodzinnej nie jest potrzebne żadne orzeczenie. Kurde a może ja na czasie nie jestem :-)

CZLOWIEKU zrozum,ze orzeczenie do renty rodzinnej jest potrzebne wtedy jesli o rente stara sie osoba niepelnosprawna ktora pobiera rente socjalna,jest to jedyny taki przypadek.Rente rodzinna moze pobierac np dziecko do ukonczenia 25 roku zycia,jesli sie uczy oczywiscie.A osoba niepelnosprawna z orzeczeniem o powstaniu niezdolnosci do pracy przed 16 rokiem zycia lub w trakcie nauki moze miec 40 lat i pobierac rodzinna,rozumiesz to?Zerknij na strone ZUSu i czytaj uwaznie.Zreszta to powinna wystarczyc - Dzieci
Do renty rodzinnej mają prawo: dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci  przysposobione - do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą oraz bez względu na wiek, jeśli stały się całkowicie niezdolne do pracy przed 16. rokiem życia lub w czasie nauki w szkole do ukończenia 25. roku życia.
Nadrzędny Autor kubam3 Dodany 2011-02-05 22:46
Nie wiem czy warto biegać lata za ZUS-em? Czy nie lepiej zebrać się razem i złożyć pozew zbiorowy do sądu by oddał nasze pieniądze wpłacane przez lata. Ja mam nieuleczalną postępującą chorobę na którą przez 13 lat miałem rentę oczywiście przedłużaną co roku, bo mogę wyzdrowieć. W 2003 roku zostałem uzdrowiony i wysłany do pracy. Oczywiście w tym kraju wszyscy czekają na 50-latka by przyjąć go do pracy na etat. Czasem mi się udawało tak jak i w czasie renty, że załapywałem się na jakąś prace na czarno, o dzieło, zlecenie itp. Oczywiście sytuacja tak mi pomogła, że w tej chwili jestem inwalidą i lekarz orzecznik ZUS-u uznał moją niepełnosprawność, a ZUS oznajmił, że nie przyzna mi renty, bo przez ostatnie 10 lat nie przepracowałem 5 lat na etacie. Mimo płacenia składek przez ponad 25 lat, a w tym ponad 20 lat z płacy powyżej średniej. Zostałem bez środków do życia. Opieka chce mi tylko pisać pozew o alimenty od dzieci.
Uważam, że trzeba coś z ty zrobić, bo państwo próbuje mnie okraść i wielu innych też. Szukam osób z podobną sytuacją by złożyć pozew do Strasburga, by państwo oddało nam nasze pieniądze, a z tymi pieniędzmi poradzimy sobie nie skamląć w ZUS-e
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-02-06 15:09

>Do renty rodzinnej mają prawo: dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci  przysposobione - do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą oraz bez względu na wiek, jeśli stały się całkowicie niezdolne do pracy przed 16. rokiem życia lub w czasie nauki w szkole do ukończenia 25. roku życia>


To zdanie jest tak sprecyzowane by ogłupić niejednego.
Nie jestem ani specjalistką ani pracownicą ZUS ale wiem że tu też wchodzą lata hmmm (pewnie ktoś skrytykuje mnie i słusznie to zrobi ale nie mam zdolności do tłumaczenia) zbierzności liczenia emerytury zmarłego a orzeczenia niepełnosprawności ustalonej przez ZUS.

Myślę że w tej sprawie odezwie się Iota,która wykłada te sprawy "łopatologicznie" Ja niestety nie potrafię tak.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / problem z uzyskaniem prawa do renty (21703 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill