www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Forum rodziców / Odwołanie od orzeczonej niepełnosprawności dziecka ?! (4478 - wyświetleń)
- Autor katwiel Dodany 2011-06-25 20:41
Witam,
dwuletni synek mojej koleżanki ma zdiagnozowane zaburzenia rozwoju w spektrum autyzmu.
Właśnie orzeczono mu niepełnosprawność na wniosek matki.
Jego ojciec, który nie jest z matką żąda oryginału orzeczenia lub kopii potw. notarialnie.
Mówi że chce się odwołać od tej decyzji, bo nie akceptuje choroby dziecka i nie chce "przypinać dziecku łatki - niepełnosprawny" (???!!!) (bez komentarza).
Ojciec posiada pełnię praw rodzicielskich, dziecko wychowuje matka.
Czy ojciec dziecka może się odwołać od decyzji komisji?
Co może zrobić z oryginałem orzeczenia?

Pozdrawiam,
A.
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2011-06-25 21:26
To że szanowny tatuś nie akceptuje choroby dziecka to jest to jego problem, pewnie będzie latał tam gdzie odbyła się komisja i próbował zmienić orzeczenie, ale niestety nie uda mu się to bez obawy. Oryginału niech mu mama dziecka nie daje bo ma tylko jeden. To ona jest osobą która reprezentuje dziecko na komisjach. Nic jej nie zrobi co z tego że ma pełnię praw do małego, dziecko jest chore i już nawet jeśli pójdzie z tym do sądu żeby nagadać na matkę to mu sędzia popuka palcem w czoło. Facet zwyczajnie się boi bo ona teraz może wnioskować o dużo wyższe alimenty, wiadomo dziecko jest chore a przy autyzmie dość często stosują diety więc wydatek większy do tego terapie itd.
Nadrzędny - Autor katwiel Dodany 2011-06-25 21:50
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź mimo tak późnej pory.
Też jej mówiłam że nic nie może zrobić ale ona wciąż jest roztrzęsiona i załamana.
Swoją drogą, prawdopodobnie właśnie chodzi o strach przed podwyższeniem alimentów.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Nadrzędny Autor nova Dodany 2011-07-02 16:23
Ja tez się bałam że orzeczenie to ''łatka'' przypięta dziecku i długo nie składałam na komisję, ale przekonałam się że orzeczenie , potem opinia z PPP otwiera dziecku możliwość uczestniczenia w terapii a dodatek pielęgnacyjny przydał się na pokrycie chociaż częściowych potrzeb dziecka, dojazdów. Ojciec dziecka tez ''szalał'' i nie chciał przyjąć do wiadomości że z córką coś jest nie tak i wymaga terapii. Na szczęście ja zajmowałam się małą cały czas,  ja diagnozowałam , jeździłam po lekarzach i po prostu kazałam mu się zamknąć i zając robotą. Informowałam go o każdym moim posunięciu tzn. gdzie i jakie zajęcia ma córka, co tam robi. Dziś po paru latach przyznaje mi rację i mimo że stan córki poprawił się bardzo, sam zachęca jeśli mam wątpliwości czy jeszcze coś robić lub szukać nowinek, albo terapii.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Forum rodziców / Odwołanie od orzeczonej niepełnosprawności dziecka ?! (4478 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill