Basiu, poradzimy, wystarczy, ze każdy z nas, będzie traktował swego rozmówce tak, jakby sam by chciał być traktowany, - czyli najprościej mówiąc - dobrze i z szacunkiem, Ot i cała filozofia. prawda?
Już kiedyś pisałam, ze TU, na forum, spotykamy się po to, by troszkę się "oderwać" się od rzeczywistości, że czasem takie wirtualne "bycie" ze sobą daje o wiele więcej dobrego, niż sobie można wyobrazić. Więc po co jakieś kłótnie i swary?
Ilu z nas już tu nie zagląda? Zapewne różne są powody, ale myślę, że jednym z nich jest właśnie to o czym mowię -- złe, niepotrzebne słowa.