A ja myślę, że mam pojęcie o czym piszę, tylko to nie jest wszystkim "na rękę".
Jak wyjeżdżam to nie "tykam" kompa, jestem w domu tylko 1 dzień i... wiem, że ta strona jest bardzo wesoła i ciekawa (zwłaszcza z wami).
Tadeuszu, z Twoich postów (także na priv) wynika, że nie pracujesz, nie masz dochodów i od kilku lat procesujesz się z ZUS aż z tego spać nie możesz - tabletki na sen.
Godunow natomiast ma rentę, ale uważa się za tak chorego, że inni nie powinni jej dostać - tylko on.
Pozdrawiam - miłej zabawy.
Ps. jestem kobietą (o czym pisałam).