no to trzeba ustalić date zlotu czarownic

Basia i to jest super pomysł ))))))

pawel to że założyłeś wątek nie oznacza że masz prawo do wybierania osób które będą w nim pisały i co będą pisały

Jak się chce NAPRAWDĘ załatwić taką czy inną sprawę to się pisze na wszystkie dostępne e-maile, np. redakcja@niepełnosprawni.pl, efekt murowany!
Ty jednak nie chcesz niczego konkretnie załatwić, ty właśnie "puściłeś dym", A TERAZ "BIJESZ PIANĘ"

>Jedna z was mając tupet, pozwala sobie nawet na pisanie listów do mnie. Listów dziwnych w swojej treści.

Co to oznacza? Listy nie przychodzą anonimowo - u mnie pisze: temat i od kogo!
Życie to nie szklany ekran i wierszyki.

>Bober. Uprzejmie proszę o nie wkomponowywanie mej osoby do swoich teorii

NIESTETY ALE TO WŁAŚNIE TY WMANEWROWUJESZ MNIE W COŚ - CEL ZNASZ TYLKO TY (MOŻE WY)
Nie wiem i mało mnie interesuje kto i czy do ciebie pisze - to ma być prowokacja - "jedna z was"?
"TEORIA" a "FAKT" znacznie się różnią JA PISAŁAM TYLKO SUCHE FAKTY NAWET W OSTATNIM POŚCIE, DO KTÓREGO SIĘ ODNIOSŁEŚ - WKURZYŁ CIĘ?

>Ci, co czytają wolno i ze zrozumieniem już zauważyli,że temat ważny(dla mnie jako autora listu) został już "przykryty" przez posty nic nie wnoszące do sprawy. Ten fakt nie dziwi bo takie s

A ja ciebie(nie tylko) proszę o czytanie ze zrozumieniem - poczytaj jeszcze raz moje posty tyczące tematu: to ja po całym larum napisałam aby "poczekać na Iotę". Przeczytałam twój post i inne(proszę popatrzeć na godz. wpisu) dla mnie to był "numer".

PISAŁAM JUŻ O TYM - TO SĄ FAKTY:

Po wypowiedzi (obszernej)- jakimś - dla mnie niezrozumiałym - tłumaczeniu się Ella, przypomniało mi się, że ona pisała do mnie na priv. i to wtedy spr. po nadawcach i jej nie było. Treść zapamiętałam bo jej wypowiedzi były ciekawe dla osoby nowej na forum.

Weszłam na wcześniejsze strony i okazało się, że posty Ella są zwinięte jak "ignoruj" - tak są u mnie też chromy. Jednakże "Chromy" dodałam do ignoruj, "Ella" nie, natomiast "TadeuszB" nie chciało już mi przyjąć do ignorowanych.

DZIWNYM zbiegiem okoliczności "cała afera" zaczęła się tuż po mojej odpowiedzi na obelżywe komentarze godunow i TadeuszB. Dołączyła do tego lidian. Osoba pod nickiem TadeuszB, wyraźnie napisała, że spodziewała się "jakichś" "strasznych" konsekwencji wobec mnie.

TEORIĘ DOROBILI ZAINTERESOWANI
"PIECZENIE" PIEKĄ INNI - JA DO NIKOGO NA TYM FORUM NIE PODCHODZĘ PERSONALNIE - OSOBIŚCIE - NIE MOGĘ LUBIĆ - NIE LUBIĆ - JA MUSZĘ CZŁOWIEKA WIDZIEĆ - REAGUJĘ NA WPISY, KTÓRE MOŻE ROBIĆ JEDNA OSOBA LUB KILKA - TO NIE MA ZNACZENIA.

Mnie ZBULWERSOWAŁ fakt nie przyznania się Ella do pisania listów na priv.- o czym też pisałam.

W SUMIE TEMATEM ZASADNICZYM STAŁO SIĘ CZY, KTO I DLACZEGO PISAŁ LISTY NA PRIV. ORAZ "DOKOPYWANIE"

Z postów (twoich też), które przeczytałam: TREŚCI, SPOSOBU, STYLU I UMIEJĘTNOŚCI POSŁUGIWANIA SIĘ J. POLSKIM NASUNĄŁ MI SIĘ JEDEN WNIOSEK(nie dotyczący wykształcenia czy inteligencji) I NIECHĘĆ ZAGLĄDANIA NA TO FORUM. O tym też pisałam i nieprzypadkowo nazwałam je "kryptą".
Twój obecny post upewnił mnie tylko w moim przekonaniu.

Podobno chciałeś "wyciągać z błota", a obryzgałeś nim dokoła wszystkich po trochu.

INWIGILACJA to nie pierdoły z listami na tym forum. To poważna sprawa i dotyczy naszych adresów IP i namierzania do różnych celów.

CO CAŁA TA ZADYMA MIAŁA (MA) NA CELU?

Nie zlikwidowałam konta właśnie z w/w powodów. Chyba, że ktoś z tych samych powodów, mi je zlikwiduje.

WBREW POZOROM W INTERNECIE NIE JESTEŚMY ANONIMOWI.

LIDZIA DAJ SPOKOJ PO CO SIE WNERWIAC.PAWEŁEK NIE NAUCZON SIE "DZIELIC"NAWET WATKIEM NA FORUM,NAWET NIE ZAUWAZYŁ SŁUSZNOSCI TWOJEGO DROGOWSKAZU.