Jako niefachowiec podrzucę jeszcze taką myśl:
Być może warto się zorientować, czy istnieje realna szansa na "pozbycie" się stopnia (np. stanięcie raz jeszcze przed Zespołem po odbyciu jakiegoś leczenia), bo chowanie swojego orzeczenia ciągle do szuflady to chyba nie jest najszczęśliwszy pomysł - w końcu jednak ukrywasz istotny dokument o sobie. Nawet jeśli nie ma ryzyka prawnego (a tak zakładałabym po odpowiedzi CI), to - skoro stopień Ci, w tej sytuacji, nic nie ułatwia - może warto się z nim "pożegnać"?
Poza tym, z drugiej strony, może mi się pochrzaniło (późno już), ale ulgi po stronie
pracodawcy obejmują też pracowników ze stopniem lekkim (przynajmniej częściowo). Np. obniżenie wpłaty na PFRON (jeśli odpowiednio duży zakład nie zatrudnia odpowiedniej liczby ON), czy dopłaty do wynagrodzeń. Radziłabym przejrzeć choćby
tę broszurę (klik - format pdf).