Autor miner
Dodany 2012-01-04 12:34
Nie licz Pan na odpowiedź ekspertów na tym forum,niektórzy nie rozumieją ( albo nie chcą rozumieć)o co chodzi ,inni wcinają się "ni to z gruchy czy pietruchy" z rzeczami do tematyki ,nic kreatywnego nie wnosząc, jedynie rozmydlając zagadnienie .
Problem podnoszony przez Pana jest bezsprzecznie jednym z największych w problematyce orzecznictwa rentowego ZUS.
W odpowiedzi na pytanie, to Lekarze ZUS popełniają błąd. Nie wiem jaka była podstawa prawna wniosku o rentę , ale w tym przypadku jedyna możliwa, to częściowa niezdolność do pracy (art 12 ust.3 ustawy o FUS).W zaobserwowanych podobnych przypadkach ZUS dopuszcza się przy tej okazji uchybień merytorycznych jak i formalnych przy wydawaniu decyzji na wniesione z tego konkretu prawnego wnioski rentowe.Proszę zwrócić uwagę, że działanie organu rentowego jest ograniczone wnioskiem ubezpieczonego ( w uzasadnieniu wyroku SN II UKN 429/97 i SN II UKN 41/00). Lekarze ZUS nie mogą więc wniosku rentowego rozpatrywać nie zgodnie z inną podstawą prawną niż ta ,na którą powołuje się ubezpieczony. Pojęcie częściowej niezdolności do pracy jest autonomicznym pojęciem medyczno-prawnym i powiązany jest z konkretnym świadczeniem przewidzianym tylko w takim przypadku. Lekarz ZUS nie ma więc ustawowych uprawnień do określania innej (nie) zdolności ,niż wywołaną wnioskiem ubezpieczonego. Formuła wygłoszona czesto przez ZUS (NIE JEST PAN NIEZDOLNY DO PRACY) na wniosek z art. 12 ust 3 ustawy o FUS ,jest wadliwa i co do istoty merytorycznej zagadnienia prawnego jak i nie zgodna z formą prawną decyzji (art. 107 k.p.a ) i powinna poddana być z tej przyczyny na podstawie art.113 paragraf 2 k.p.a ,dodatkowemu uzasadnieniu .Winna być przedstawiona w sposób nie budzący wątpliwości. Ubezpieczony nie pyta się ZUS ,czy NIE JEST NIEZDOLNY DO PRACY, ale pyta się czy choroba zawodowa nie powoduje częściowej niezdolności do pracy .Odpowiedź powinna brzmieć: JEST PAN CZĘŚCIOWO (NIE) ZDOLNY DO PRACY z powodu choroby zawodowej.
Prawne skutki choroby zawodowej skutkują tym ,że KAŻDY lekarz na mocy (art.2 ust 1) ustawy o zawodzie lekarza (trafnie tu użyty)musi ZAPOBIEGAĆ chorobom,dlatego ustawowo musi skutkować niezdolnością do pracy, gdyby chory chciał wrócić na stanowisko pracy, gdzie byłby dalej narażony na czynnik potęgujący tę chorobę zawodową.Nie może być innego orzeczenia jak niezdolność do pracy. To są prawne watpliwości.Proponuję dla poparcia tej argumentacji poprzeć praktycznym postępowaniem.Proszę poszukać na stanowisko pracy , na którym pracownik nabawił się choroby zwodowej ,wakatu i spróbować się zatrudnić .Pracodawca wysyła w takim przypadku na badania wstępne do lekarza medycyny pracy .Proszę tu przedstawić decyzję Powiatowego Inspektora Sanitarnego o chorobie zawodowej.Lekarz napisze niezdolny do pracy na tym stanowisku.Następnie w ciagu siedmiu dni odwoływać sia do WOMP i po decyzji WOMP do IMP. Takie orzeczenie jest ostateczne i bardzo przekonywujące dla sądu.Powodzenia