Temat jest bardzo ogólnie zarysowany. Moim zdaniem na początku należy sobie odpowiedzieć, jaka jest grupa, którą chcemy charakteryzować -z jakiego rodzaju niepełnosprawnością. Jakiego rodzaju są to pasje, marzenia?Jeśli następne pytanie postawione przez Ciebie będzie brzmiało następująco: "Czy Internet może być szansą dla ludzi mieszkających w miastach/na wsi?" Trzeba sobie zadać na początku (nie roztrzgając pytania) czy istnieje realna szansa, aby posiadać dostęp do Interetu i co równie ważne, potrafić umiejętnie korzystąćz możliwości jakie ze sobą niesie to narzędzie.Jeśli brak jest tego typu narzędzia to rozważania stają się tylko i wyłącznie hipotetycznie. Nie możemy zweryfikować tej tezy.
Korzystam z Internetu tylko i wyłącznie jako narzędzia mające usprawnić komunikację, czy to pomiędzy pomiędzy osobami, które znam ze świata rzeczywistego (grupa na studiach) czy to poszukując informacji np na forach eksperckich, czy to podając informację w celu jej rozpowszechnienia. Jeśli , ktoś wie czym charakteryzuje się Internet, społeczności internetowa, potrafi szukać informacji, czy korzystać z zasobów Internetu
Ja zdecydowanie, jestem za budowaniem relacji w świecie rzeczywistym, bo tylko tutaj możemy mówić o budowaniu prawdziwych relacji. Relacje, moim zdaniem są podstawą podstawą podejmowania (zaniechania) działań. (Samo)określenia. Wpływa na to jaki sposób postrzegamy siebie innych i ludzi. Jakie mamy aspiracje.
Ale zważmy na to, iż w postawionym przez pytaniu poruszasz taki aspekt jak marzenia i pasje. A przede wszystkim kluczowym pojęciem, które należy dookreślić jest "szansa"
Należy odpowiedzieć co dla kogo jest pasją i jaka droga prowadzi do urzeczywistnienia tego celu. A wytyczenie drogi zależy od naszego wcześniejszego doświadczenia, kreatywności, umiejętności przewidywania, pokonywania trudności, konsekwencji, oraz szeregu innych czynników.
Hipotetycznie jeśli dla kogoś celem będzie publikacja swojej twórczości w sieci to znajdzie odpowiednie informacje (np adres wydawnictwa) czy też serwisy, witryny o takowej tematyce, lub sam założy takowy. (a przecież taka sytuacja nie dotyczy tylko i wyłącznie osób z niepełnosprawnością).Lecz przykład ten nie dotyczy tylko osób z niepełnosprawnością.
Do każdego celu do jakiego dążymy należy wybrać drogę, taką która daje nam możliwość realizacji tego celu, zważając na to,aby umiejętnie dobierać środki i narzędzia. Internet nie powinien zastępować świata rzeczywistego,lecz być narzędziem, które może być pomocne.
Musimy wiedzieć co chcemy osiągnąć w życiu, mieć odwagę dążyć ścieżkami mniej uczęszczanymi, konsekwencje naszego postępowania dotkną nas w postaci realnych skutków.
Dostęp do takiego narzędzia jak Internet, tak jak wcześniej wynalazek telegrafu, telefonu, radia i telewizji, jego wykorzystanie i możliwości mają wpływ na sposób przepływania informacji, na to jak rzeczywistość.
Jeśli stwierdzimy, że rzeczywistość wirtualna jest z jakiś względów (z jakich?) bardziej atrakcyjna, dla pewnych grup społecznych należy zdiagnozować dlaczego tak dzieje?
Podobny wątek,już dawno, był założony przez Freye:
http://forum.niepelnosprawni.pl/topic_show.pl?tid=540To tyle, z mojej strony refleksje nakreślone na szybko.