Newry mnie stawiają na nogi.Dziś w TVN dowiedzialam się od naszych pralamentarzystów- o boże,za duzo powiedziane!- ,że z budzetu panstwa trzeba sfinansowac metro warszawskie,ok 6 mld zł.Mieszkając na zachodzie Polski,kazde miasto jesli chce coś wybudowac musi pokrywac ze srodków własnych.Co mnie obchodzi W_wka! Jesli warszawiacy maja ciasno,to niech chodza na piechote.Wkurzylam się!
Porównałam to na opieke zdrowotną,brakuje w systemie ok.4 mld zł.Co jest wazniejsze? Wygoda jednego miasta,na ktore i tak skladalo sie od polen całe społeczenstwo,bez wzgl. czy chcialo czy nie! Kazdy z naszych rodziców,dziadkow musiało płacic haracz na pozal sie boże ...stolice.Widac wyraznie nierównośc społeczną...jest tylko W-wak,a reszta jako tło.
Ellu,stolica swoje zniwo zebrała.Czas aby nareszcie zozumiała,ze jesli nie chce sie dołożyc,to niech przynamniej niech wyciaga.Prównaj:co jest bardziej potrzebne: 4 mld na opieke zdrowotna w całym kraju dla wsztskich ludzi,czy 6 mld na chucie mieszkańców jednego miasta?
wiem ale nic nie poradzisz.Jestem tam zbyt często i dla moich nóg WDK czy MPK mają za wysokie progi tj podwozia i schodki...dworce bez udogodnieN a do WC po schodkach i to w dużej ilości
U nas też.Chodniki pieknie wyprofilowane,windy w urzędach,przychodniach, niemal na każdej ulicy miejsca do parkowania.I to samrząd z podatków mieszkanców robi.Coraz lżej jest.
Nie wszędzie jest jeszcze tak jak piszesz konkretna a jak już czytałaś jestem dość ruchliwa i zęsto wyjeżdżam. No cóż w Polsce jeszcze jest wiele do życzenia nawet w ogromnych ośrodkach wypoczynkowych
A ja byłam tylko w Danii i w Czechach, a Wy? W Danii to jest zielono, wszyscy jeżdżą na rowerach, a drogi są bez dziur. A Czechy podobne do Polski. Ale ja w tych krajach nie widziałam udogodnień dla niepełnosprawnych.
Za to w Czechach już sie zreflektowali i dzieci nie muszą płacic za wizyty u lekarzy.Coraz więcej minusów jest w całej prywatyzacji sł€żby zdrowia.narzekają juz nie pacjenci,ale i politycy.Umieralnośc wzrosła o 4 %. Co do niepłnosparwnych i udogodnień.......masz rację,szkoda gadac,jest gorzej niekiedy niz w Polsce.
Mam nadzieję, że dziś po południu spotkamy się znów wszyscy przy jakimś chłodnym napoju. Teraz idę przygotować obiad i deser na nasze popołudniowe spotkanie.
eeeeeeee tam przyszłam po 15 tzn mąz mnie odebrał bo bym zmokła potem coś tam do jeśc zrobiłam i jak zwykle obejrzałam //chirurgów\\ i teraz zmiana jedno sport ,drugie komp.