www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Postawa roszczeniowa niektórych osób niepełnosprawnych (Strona 2) (34274 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-11-06 12:40
NAPISAŁAM TAK CELOWO BO GŁUPIOP SAM PISZE
Nadrzędny - Autor AnnaP Dodany 2012-11-24 08:00 Zmieniony 2012-11-24 08:55
Czy warto odświeżać stary temat. Chyba tak? jazzman77 wybrał kilka nagannych przykładów i uogólnił na wszystkich ON. Ja znam też inne. Osoba niewidoma prowadzi własną firmę i oczywiście zrezygnowała z renty, płaci podatek, czy też osoba pełnosprawna wyliczyła sobie wymagany okres płacenie składki ZUS co do dnia i w następnym już przyniosła zwolnienie lekarskie. Mnie też nie wolno uogólniać więc tego nie zrobię. ON, bardzo często, jeszcze wczoraj była przecież osobą pełnosprawną. Stan zdrowia się zmienia, ale charakter nie. Wychodząc do kiosku po gazetę, do teatru, kina czy na spacer pomyśl przez chwilkę czy może iść z tobą osoba niepełnosprawna, na wózku. Gdyby na przejściu dla pieszych zrobiono by wysoki krąwężnik pierwszy byś się oburzył, ale niski "może być". Nie może, ON nie przejdzie (przejedzie). Taka jest różnica i o takie "nadzwyczajne prawa" upominają się ON. Chociaż, wątek nazwałeś "Postawa roszczeniowa niektórych osób niepełnosprawnych", myślę że też to zauważasz.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-11-24 11:41 Zmieniony 2012-11-24 12:06

>Stan zdrowia się zmienia, ale charakter nie.


Bardzo się mylisz. Sama zauważyłaś potrzeby dla ogólnej części społeczeństwa, w tym starszych, dopiero wtedy gdy stałaś się osobą korzystającą z wózka inwalidzkiego.
Zmieniłaś swoje patrzenie na świat, zmieniłaś przez to  charakter. Dopóki byłaś zdrowa, nie było Ci w głowie pytanie w Sądzie o koszty za windę, dopiero gdy zachorowałaś, że z powodu mniejszych środków finansowych, nie powinnaś płacić za windę, gdy z niej nie korzystasz. Teraz walczysz, jak zmienić taką sytację

>Mieszkam w bloku wielorodzinny zbudowanym tak, że winda zjeżdża tylko do wysokości pierwszego piętra. Kogo należałoby zainteresować tym problemem


A co najważniejsze nie dziwiło Cię, wówczas, że winda nie jeździ od parteru. Bo jest ogromną paranoją budować windę nie od parteru, nie wiele by to drożej kosztowało, przy całkowitych kosztach inwestycji. Paranoja, wnoszenie mebli, na pierwsze piętro po schodach, dalej windą ... i podobne  sytuacje ...z wózkiem dziecięcym windą, ale nie do końca, wysiadka, dalej dźwiganie  po schodach.  To tylko kilka z przykładów, które wynikają z Twojego opisu, zaproszenia osób z forum do  zapoznania się z Twoją osobistą sytuacją. Jest to również postawa roszczeniowa.
Ogólnie to problem niektórej ciężkiej choroby, wręcz wymusza zmianę charteru, m.in.  z zupełnej samodzielności zaradności na konieczność z korzystania z pomocy. Całkowita samodzielność zmienia się w konieczną zależność od osób innych. Tych przykładów jest aż za wiele.
I jeśli nawet dotychczas silna, Bardzo Silna emocjonalnie osoba staje się potem czasem płaczliwa z uwagi na swój zmieniony ciężki los, to też jest zmiana charakteru.
Ale i są tacy co "z igły robią widły" . Słowo jestem lekko niepełnosprawny wykorzystują jak "pasożyty" do załatwienia spraw, do znęcania się moralnego na najbliższych w otoczeniu. Choć mogą bardzo wiele i choroba ich nie ogranicza, ale posiadanie statusu niepełnosprawny jest dla niektórych wygodną postawą, aby wszyscy się nad nim użalali, pomagali, im należy się pierwszeństwo, nawet przed osobą ciężej chorą wwiezioną do lekarza na łóżku.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-11-24 12:04
Ogólnie zgadam się Tobą, że zmienia się nasze patrzenie na świat kiedy nagle dostajemy "po plecach", ale Anna też ma rację, że niektóre ludzkie postawy pozostają niezależnie czy ktoś jest sprawny czy niesprawny. Np. To co napisałaś:

>Ale i są tacy co "z igły robią widły" . Słowo jestem lekko niepełnosprawny wykorzystują jak "pasożyty" do załatwienia spraw, do znęcania się moralnego na najbliższych w otoczeniu. Choć mogą bardzo wiele i choroba ich nie ogranicza, ale posiadanie statusu niepełnosprawny jest dla niektórych wygodną postawą, aby wszyscy się nad nim użalali, pomagali, im należy się pierwszeństwo, nawet przed osobą ciężej chorą wwiezioną do lekarza na łóżku. <


Taki styl siedzi w niektórych ludziach w środku. Zawsze będzie miał postawę roszczeniową. Niezależnie od tego czy będzie zdrowy czy chory, bogaty czy biedny  itd.
Nadrzędny - Autor AnnaP Dodany 2012-11-24 17:30 Zmieniony 2012-11-24 17:32

>Stan zdrowia się zmienia, ale charakter nie.


Oczywiście człowiek cały czas się zmienia, tak więc i niektóre cechy charakteru ulegają zmianie. Mają na to wpływ warunki i doświadczenia życiowe, priorytety osoby chorej, ale również i zdrowej. Z tego punktu widzenia masz niewątpliwie całkowitą rację.
Jeżeli jednak z mojej wypowiedzi wywnioskowałaś że sądownie pragnę wywalczyć niższą opłatę za windę, oraz że celem mojego postu było okazanie postawy roszczeniowej poprzez zapoznanie osób z forum z moją osobistą sytuacją, to oświadczam że się mylisz. Pisałam już że podany przykład jest tylko próbą rozpoczęcia dyskusji o prawach ON jako obywatela. Np. jeżeli chcę wziąść udział w głosowaniu, przyjeżdża samochód z dwoma osiłkami znosi mnie, owo przysłowiowe już piętro, zawozi do punktu wyborczego. Gorzej gdy chcę wyjść do dentysty. Inny przykład, jako członek wspólnoty mieszkaniowej mam obowiązek łożyć na budowę "placu zabaw", "boiska do piłki", ściany do "czegoś tam" no i oczywiście windy. Nie mogę założyć platformy na 1 piętro bo klatka schodowa jest za wąska i w przypadku paniki stwarzałaby zagrożenie dla innych. Członkowie wspólnoty zaś będąc w większości przegłosują, że winda jest zbędna i że jeżeli nie mogę wydostać się z mieszkania, to jest to wyłącznie mój problem.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-11-25 20:16 Zmieniony 2012-11-25 20:58
AnnaP

>Pisałam już że podany przykład jest tylko próbą rozpoczęcia dyskusji o prawach ON jako obywatela.


Taką próbę dyskusji podejmowali przed Tobą inni, gdy Ty byłaś jeszcze zdrowa. Nie nanosisz nic nowego. Szkoda, że będąc zdrowa nie widziałaś niepełnosprawności w społeczeństwie, bądź nie unosiłaś głosu w ich sprawie. Piszesz o... placu zabaw, boisku. .. dodam chodniku przed blokiem (a to wliczone jest w całość czynszu). Proszę, nie mów, że nie wiedziałaś jak funkcjonuje i co musi mieszkaniec bloku,  bądź nielicznych już spółdzielni mieszkaniowych, lub wspólnoty . Regulamin w każdej z nich był i jest.
Przeczytałam Twoje wpisy, również na stronie forum  użytkownik Anna.51
Całą tą determinację nie wypisuj na stronach niepełnosprawnych, kieruj bezpośrednio do władz miasta, do wojewody, do Rządu.

podam link do przeczytania.
http://dosc.nowyekran.pl/post/64286,koniec-dyskryminacji-w-sejmie-6000-zl-dla-posla-a-na-chore-dziecko-520-zl-miesiecznie
Zobacz sprawy niepełnosprawnych w wydaniu polskim, po co ? m.in. wybraliśmy posłów? Inni posłowie zgodzili się na ten zapis,  jeśli jedni dostali taką podwyżkę z powodu niepełnosprawności  to MY WSZYSCY NIEPEŁNOSPRAWNI ŻĄDAMY RÓWNIEŻ PODWYŻKI 6000zł /msc do naszych świadczeń, na pokrycie kosztów związanych z niepełnosprawnością.
dlc w tym roku, jakby tego za mało niepełnosprawny poseł dostaje kolejne ...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie-przyznali-sobie-podwyzki-tyle-dostana,1,5177017,wiadomosc.html
Tak można żyć, czyż nieprawda?  o ile lżej  byłoby żyć zwykłemu  niepełnosprawnemu
Nadrzędny Autor AnnaP Dodany 2012-11-26 20:40
Julka_ Rozumiem, że ponieważ inni próbowali i im się nie udało, to według ciebie już nie warto o tym mówić. I tak nic się nie da zrobić. Może nie wiesz, ale zgodnie z aktualnymi przepisami osiedle z tak zbudowanymi windami nie byłoby dopuszczone do eksploatacji. Ktos to musiał zrobić. Niedawny przykład wrocławskiego budynku, zbudowanego za pieniądze mieszkańców, którzy tak jak ja znając przepisy i regulaminy, martwią się teraz, czy będą mieli gdzie mieszkać. Nie wszystko może zależeć od decyzji doraźnie zebranej większości. Są sprawy które muszą być regulowane przepisami, a nie dobrą wolą zinteresowanej grupy ludzi. Jeżeli twoja rada: "Całą tą determinację nie wypisuj na stronach niepełnosprawnych, kieruj bezpośrednio do władz miasta, do wojewody, do Rządu." byłaby życzeniem forumowiczów to przepraszam, jest to mój ostatni post. Z podanymi linkami, przyznaję, nie zapoznałam się. Tytuły mówią wszystko. Oczywiście teraz już wiesz na kogo możesz głosować? A może demokracja to pomyłka? Niech żyje król? Ja nie oczekuję, ani tym bardziej nie żądam, podwyżki 6000 zł. Ja chciałabym chociaż raz w tygodniu wyjść między ludzi, zajrzeć do biblioteki, iść na wizytę do dentysty. Do tego niepotrzebne są miliony złotych. Często wystarczyła by dobra wola, innym razem niezbędny jest odpowiedni przepis. Ostatni przykład. Aby ułatwić kontakt lokatora z działem ksiegowości wprowadzono usługę internetowej informacji o stanie konta. Aby z niej skorzystać należy jednorazowo przybyć do siedziby osobiście z dowodem osobistym. Dział Ksiegowości znajduje się na 1 piętrze bloku mieszalnego, jak już pewnie się domyślasz, posiadającego windę od 1 piętra :-). Cześć.
Nadrzędny Autor AnnaP Dodany 2012-11-27 19:20
Może ktoś chce zapoznać się z tegoroczną informacją rządową.....
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/druk.xsp?nr=46
Ciekawy jest wynik głosowania:
Nr posiedzenia: 9
Głosowanie: wniosek o odrzucenie
Wynik: 56 za, 239 przeciw, 154 wstrzymało się (głos. nr 34)
Decyzja: przyjęto
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Postawa roszczeniowa niektórych osób niepełnosprawnych (Strona 2) (34274 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill