Czy matka może zabrać dziecko ze szpitala ?

Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-02-27 09:02 Zmieniony 2013-02-27 09:09

Taki przypadek. Sześcioletni chłopiec w chwili śmierci ważył 6 kg. !!!
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/szesciolatek-zaglodzony-na-smierc-matka-sie-broni,308068.html

Autor Julka_ Dodany 2013-03-01 15:43

>Czy matka może zabrać dziecko ze szpitala ?

na to pytanie sensowne wydają mi się dwie odpowiedzi:
1. widzi rażące zaniedbania w szpitalu, wypisuje na własne żądanie i przenosi do innego szpitala, o ile dziecko nadaj się do wypisu;
2. jeśli stan zdrowia dziecka jest bardzo ciężki zagrażający życiu nie może i szpital nie zgodzi się na wypis dziecka na własne żądanie matki

>Wbrew zaleceniom lekarza, tylko na podstawie swojej intuicji

W pozostałych przypadkach nie widzę uzasadnienia, sama intuicja matki to za mało żeby dziecko wyzdrowiało. Jakie matka dalej podejmie kroki tego nie zgadniesz.
Są takie które u znachora zielarza porad szukają.
Dziecko do lat ma gwarantowaną opiekę z NFZ, więc o ubezpieczenie nie chodzi.
Czy pisałeś o matce pochodzenia polskiego, gdyż obcokrajowców (jest ich w Polsce bardzo dużo) dotyczy inna forma bezpłatnej opieki medycznej.
I oczywiście zachodzi myślenie, czy jak zabrała ze szpitala, to matka nie przyczyni się do pogorszenia stanu zdrowia dziecka.

Autor trolla Dodany 2013-03-01 15:52

nie zgodzę się do końca ze zdaniem "Dziecko do lat ma gwarantowaną opiekę z NFZ, więc o ubezpieczenie nie chodzi."
jedyna placówka medyczna która nie pyta o tytuł do ubezpieczenia to Centrum Zdrowia Dziecka, mam dziecko z którym czasem chadzam do lekarza i nawet na ostrym dużurze pierwsze pytanie to: proszę dokument ubezpieczenia a nie jaka temperatura, jakie objawy, jest to wkurzające tymbardziej że jestem dyplomowaną opiekunką dziecięcą (kiedyś były takie szkoły średnie) i w głowie mi się to nie mieści a dalej jeszcze dodam newsa
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019395,title,Smierc-25-latki-karetka-odmowila-przyjazdu,wid,15376056,wiadomosc.html
i jak tu mieć zaufanie do służby zdrowia ?

Autor easyrider Dodany 2013-03-01 16:23

a co by to dało ,gdyby matka zabrała ciężko chore dziecko?Leczyła by je rumiankiem i naparstnica??

Autor Julka_ Dodany 2013-03-01 17:48

trolla
link który podałaś nie ma związku z tym czy dziecko miało ubezpieczenie, czy pytano rodzica o ubezpieczenie

Takie zachowanie odmowa przyjazdu karetki, zasługuje na karę i będzie w procesie sądowym ujęte jako odmowa udzielenia pomocy choremu

Autor trolla Dodany 2013-03-01 20:30

a nie to było tak z innej beczki, jak wygląda opieka medyczna nad dziećmi i to może wytłumaczyć zabieranie dzieci ze szpitala- brak zaufania do lekarzy którzy czasem nie chcą pomóc

Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-03-03 23:03

Julka w tym przypadku , dziecko ciężko chore . Brak zgody na wypis ze trony lekarzy. Matka mimo wszystko chce zabrać dziecko ze szpitala.

Autor Julka_ Dodany 2013-03-01 17:41 Zmieniony 2013-03-01 17:43

>Dziecko do lat ma gwarantowaną opiekę z NFZ

Proszę podstawa prawna:

OBECNA USTAWA mówi:

USTAWA
z dnia 27 lipca 2012 r , o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych

Art. 1.

W ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
(Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027, z późn. zm.1)) wprowadza się następujące zmiany:

1) w art. 2 w ust. 1 pkt 3 otrzymuje brzmienie:
„3) inne, niż wymienione w pkt 1 i 2, osoby posiadające obywatelstwo polskie:
a) które nie ukończyły 18. roku życia, lub
b) posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które są w okresie ciąży, porodu
lub połogu”;

A tutaj przed oczami, żeby widzieć Ustawę zasadniczą z 2004r.

USTAWA
z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych

DZIAŁ I
PRZEPISY OGÓLNE
Rozdział 1
Zakres przedmiotowy i podmiotowy oraz objaśnienia określeń ustawowych

Art. 2.

1. Do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na zasadach określonych w ustawie mają prawo:
1)   osoby objęte powszechnym - obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym, zwane dalej "ubezpieczonymi",

2)   inne, niż ubezpieczeni, osoby posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które spełniają kryterium dochodowe, o którym mowa w art. 8 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2008 r. Nr 115, poz. 728), co do których nie stwierdzono okoliczności, o której mowa w art. 12 tej ustawy, na zasadach i w zakresie określonych dla ubezpieczonych,

3)   inne, niż wymienione w pkt 1 i 2, osoby posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyły 18. roku życia lub są w okresie ciąży, porodu i połogu - zwane dalej "świadczeniobiorcami".

Przy wizycie dziecka (do lat18, to proste, gdyż potem stanowi samo o sobie) przy rejestracji, przy przyjęciu do szpitala itp pytanie pada o ubezpieczenie. Czy z ubezpieczenia rodzica, czy?
Gdy rodzic nie ma ubezpieczenia, rodzic napisze że dziecko nieubezpieczone, wówczas dziecko będzie leczone ze środków publicznych
W tym przypadku chodzi o regulację, kto zapłaci placówce medycznej za leczenie dziecka tzn. ubezpieczenie rodzica czy kasa państwa.

Autor bonafides Dodany 2013-03-02 01:27

Gdy czytam tą i podobne sobie Ustawy, to pytam się samą siebie: na jakim świecie ja zyję? Gdzie podział się humanitaryzm, który został zastapiony czystą mamoną? Jeśli człowiek jest nieubezpieczony, to ma umierac? Jakim prawem byle urzędasy piszą gówniane dyrdymały i odbierają człowiekowi prawo do życia!?
Urodziłam się pewnie za wczesnie, lub za pózno:(
Nikt mnie nie przekona, że pieniadze mają pierwszeństwo przed człowiekiem!

Autor trolla Dodany 2013-03-02 10:22

w Polsce, w Polsce
niestety nasi prawodawcy i ustawodawcy piszą bez opamiętania i tym samym wychodzą niezgodności w wykłądni bo ustawa zasadnicza (konstytucja) stanowi jedno a poszczególne ustawy i kodeksy swoje, pracowałm kiedyś w księgowości i coś wiem na ten temat, obowiązują tam: ustawa o rachunkowości+ustawa o podatku dochodowym+ustawa o vat i są przypadki kiedy podatnik jest skazany na włąsną interpretację a tu buch i urząd skarbowy wymierza karę i tak wygląda polskie prawo

Autor 62norbi03 Dodany 2013-03-02 13:35

W Polsce nasi prawodawcy piszą ustawy, nie dla ludzi, aby służyły ludziom, a pod siebie, aby służyły tym, którzy te prawo wymyślili...

Autor Julka_ Dodany 2013-03-02 12:14

>Jeśli człowiek jest nieubezpieczony, to ma umierac?

Dokładnie.
Gdzie logika?
- ksiądz, zakonnica ma prezentowane ubezpieczenie (społeczne i zdrowotne od państwa - Fundusz kościelny).
- gdzie, zdrowym dorodnym ksiądz zakonnica prezentuje się ubezpieczenie zdrowotne a zwykłym ludziom w tym rencista (pobierane z odcinka renty) zmuszony do płacenia na NFZ
- gdzie przez ponad 10 lat (do roku 201o-orzeczenie TK) rolnicy mieli prezent, nie płacili ubezpieczenia zdrowotnego
- gdzie, z kolei człowiek tyrający po 8 godz pracy ma zabierane składki zdrowotne i utrudniony dostęp do leczenia (kolosalne kolejki), ograniczony pakiet - koszyk świadczeń gwarantowanych

Autor Staruszka123 Dodany 2013-03-02 12:20

JULKA DOBRZE SIE CIE CZYTA,MASZ JAJA BABO I WIESZ CO MOWISZ.

Autor trolla Dodany 2013-03-02 19:34

mamy dziurę budżetową, NFZ jeszcze większą to trzeba to czymś załatać

Autor bonafides Dodany 2013-03-03 23:06

trolla, dziś włodarze Polski przyznali się, ze na lecznictwo nigdy jeszcze nie przyznano tak wielu srodków.Pytanie, kto nimi dysponuje i do jakich kieszeń idzie? TVN24.

Autor trolla Dodany 2013-03-04 09:25

szkoda gadać, na wszystko idzie kupa kasy tylko efektów nie widać, no może tylko drogi widać a tak to jak za komuny trawę malują na zielono żeby było ładnie

Autor bonafides Dodany 2013-03-25 21:51

Trolla i jak tu spokojnie zyc?

Autor trolla Dodany 2013-03-26 10:38

chyba się nie da