Piękne hasła. Tylko dzisiaj ciężko o właściwy "materiał" do takich związków.<
.
rogalik...
Jeśli mowa o małżeństwie, to, jak najbardziej, to odpowiedzialność, związek kobiety i mężczyzny, wspólne życie, planowanie przyszłości, wzajemna pomoc w razie problemów, wspieranie w leczeniu, wspólna miłość, nie tylko w seksie, a także wspólne dbanie o potomstwo... Jeśli chodzi o inne związki lub także odpowiedzialność jest górą...
Poszukaj, a może kiedyś znajdziesz, gdy będziesz w starszym wieku... rogaliku...
Znam wielu nie zaobrączkowanych ba,nawet bez potomstwa,ktorych mimo to uwazam,za dużo bardziej odpowiedzialnych i ułożonych,niz niektorych z przychówkiem.)Ale reasumując tą dyskusję,a przynajmniej znaczną jej cześć Rogal JEST odpowiedzialny.Sam sie utrzymuje,pewnie łoży na dziecko,tak mysle,ze nie jezdzi po pijaku,nie sika po klatkach,nie popycha staruszek a nawet ustąpi miejsca w kościele...no to jest chyba odpowiedzialny.))
)))))
Samokontrola, to dopiero trudna rzecz . Od innych zawsze jest łatwiej wymagać . Pewnie dlatego dzisiaj mam za zadanie te kotlety usmażyć 
. Nie lubię smażyć, bo mam problem w przewracaniu- nie siebie;) W tym jestem mistrzem 
) .Za to 'na patelni ' mam problem, ale ćwiczę . zadzwonię do malarza czy ma chwilkę czasu na drobne poprawki ...Patelnia z teflonem i nie puszcza . Jak dłuuugo można piec kotlety z jednej strony ((.
)) A Amalian trzeba było odwrotnie na kotlety patelnię położyć. Innowacyjnym trzeba być. Smacznego.
Ale jak??? dnem od dołu czy dnem od góry . To ma wiekie znaczenie, bo dno nie może sobie poradzić z przywarciem jak źle ułożymy produkt ...To już może lepiej polecę do kuchni . Pozdrawiam .
)))))))
a ja się na to wkurzam, my jesteśmy ze sobą już 10 lat, mamy 5-letniego synka i już nie chce nam się brać ślubu a piętnowanie takich jak my uważam za niezdrowy brak tolerancji
> BABCIE ROZPIESZCZAJA WNUKI A TY CO?
Na czole mam naklejkę 'babci trzeba słuchać' i wystarcza. Potem czasem tę gumę dostają. Wczoraj kurcze, całą czekoladę z orzechami oddałam,chyba zgłupiałam! ))))))
>NIK sugeruje, że gminy tracą ogromne pieniądze, zbyt rzadko stosując tzw. opłaty adiacenckie. Powinni je regulować właściciele nieruchomości, które drożeją na skutek komunalnych inwestycji - informuje "Gazeta Wyborcza".
>Przed NSA toczy się właśnie sprawa dotycząca 15-hektarowej nieruchomości w Kostrzynie nad Odrą. Jej właścicielka wystąpiła o podział nieruchomości. Władze miasta zgodziły się na to i nieruchomość podzielono na 80 odrębnych działek, a decyzja o tym stała się ostateczna 23 kwietnia 2009 r.
>Po ponad dwóch latach burmistrz Kostrzyna rozpoczął postępowanie, by ustalić opłatę adiacencką. Z operatu sporządzonego przez rzeczoznawcę wynikało, że na skutek podziału wartość gruntu wzrosła o prawie cztery miliony złotych. Dlatego burmistrz nakazał właścicielce wnieść opłatę w wysokości ok. 1,2 mln zł, czyli 30 proc. różnicy wynikającej ze wzrostu wartości nieruchomości.
>~Lukas [przed kwadransem]Czyli jeżeli gmina postawiła mi przed nosem nasyp na wysokość 25 metrów po którym idzie autostrada A1 wycinając przy tym las który miałem przed oknem to teraz gmina ma mi zapłacić za to że moja działka straciła na wartości. To okradanie przez rząd ludzi nie może iść tylko w jednym kierunku. Jeżeli coś takiego wejdzie to pierwsze idę do sądu skarżyć, że zbiedniałem.....
>~krajan [13 minut temu]A co w przypadku spadku ceny nieruchomości np. gdy obok domku jednorodzinnego powstał duży blok na który władze gminy wydały pozwolenie ? WŁADZE Z AUTOMATU POWINNY ZWRACAĆ STRATY WŁAŚCICIELOM !!!!! Patrz sytuacje w Piasecznie k.W-wy bloki są stawiane wszędzie bez patrzenia na interesy właścicieli domków jednorodzinnych.
>~podatnik [15 minut temu]Podwyższenie wartości działki następuje po wybudowaniu np. wodociągu w ulicy. A ja mam pytanie , z czyich pieniędzy Gmina buduje ten wodociąg? Przecież z podatków swoich mieszkańców. To znaczy, że najpierw płacimy podatki do Gminy, z których budowany jest wodociąg, a potem Gmina płacimy jeszcze raz (kolejny podatek!) jak nam ten wodociąg Gmina wybuduje. Vivat grabieżca Rostkowski i jego klony!
wkurzają mnie samootwierające się okienka reklamowe w przeglądarkach internetowych i staram się takie przeglądarki omijać . Te migające okienka działają na mnie jak płachta na byka . W internecie panuje polityka bylejakości i wpychania niusów wraz z reklamą do każdego komputera . Chcesz czy nie masz ...tak mam to gdzieś ...i kupuję u konkurencji .
Amalian, jeśli używasz firefoxa lub google chrome to jest sposób na te samo-otwierające się reklamy... Otóż, polecam zainstalować dodatek do tych przeglądarek o nazwie "adblock" i wszystkie samo-otwierające się reklamy po prostu "szlag trafi"... Powodzenia w działaniu...
Bycie w służbach mundurowych takich jak Policja, Straż Pożarna, to duże ryzyko, dlatego mają takie prawa, co innego działania policji, tu można mieć dużo do życzenia...
jeśli chodzi o mundurówkę to ponoć ostatnio policja ma płatne tylko 80% na zwolnieniu lekarskim, a szacunek to mam do straży pożarnej bo jednak 95% strażaków pracuje z powołania, tam nie ma dużej kasy a jest satysfakcja
Sam jestem honorowym członkiem OSP, nie uczestniczę w akcjach z powodu moich niesprawności, a za to jak jest potrzeba, to grywam na przyjęciach z komendantem... Stworzymy duet instrumentalno-wokalny...
przed chwilą wróciłem z działki i aż się boję jutro iść na działkę . Żona już tak się przyzwyczaiła do mojej choroby, że nie ma zmiłuj ...Lubię wyjść na działkę , by się wyciszyć . Poobserwować budzące się życie, wypić jedno lub dwa napoje ziołowe . Te, na chmielu są najzdrowsze . Jutro ma być malowanie wygódki , a ostatnią naklejkę ON nakleiłem na szybę i jeżeli nie uda mi się jej odkleić zostanę w domu . Żona by mnie zaprzęgła jeszcze do malowania . :Pozdrawiam inwalida z pierwszą grupą
oj też mi sie maży działka, ale muszę się zadowolić niewielką loggią poobstawianą donicami, skrzynkami i suszarką na pranie
Działka ma swoje uroki, tylko musi być blisko zamieszkania, żeby sił starczyło i chęci ... Teraz jest najpiękniejszy czas do przebywania, oglądania, podziwiania . Wszystko tam tak smakuje, że chciało by się tam być i być . To zaczarowany ogród i teren nieskażony - mimo, że w centrum miasta- przez cywilizację . Enklawa spokoju, gdzie czas inaczej płynie i ludzie są dla siebie milsi. Nikt się z nikim nie ściga i nikt nikogo nie ponagla...No, może tylko prezes ociągających się z płaceniem składek . Pozdrawiam:).
Maruchy
szczególnie w wątku co nas wkurza
a na luzie, to dziś ma w bluzie...
Marucha to był gajowy
)
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
