>Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku proszą o pomoc w ustaleniu, kim są rodzice martwego noworodka znalezionego na początku maja w sortowni odpadów Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się zdrowe.
>Unia Europejska opanowana jest przez komunistów, państwo opiekuńcze musi być zlikwidowane, dobry Europejczyk musi nienawidzić UE - mówi europoseł Janusz Korwin-Mikke.
>- Państwo opiekuńcze musi być zlikwidowane jak najszybciej, jeśli Europa ma przeżyć. Nasz kontynent ginie, umiera. W efekcie działania państwa opiekuńczego ludzie stają się głupi, słabi, nie ma selekcji naturalnej.
>Ludziom nie wolno pozwolić, by byli całkowicie bezpieczni, na koszt innych. Dlaczego ja mam płacić za czyjeś bezpieczeństwo? To jest niedopuszczalne. Cały rozwój pochodzi z ryzyka. Bezpieczeństwo to jest śmierć. Gdy ludzie są zabezpieczeni, nie robią nic. Umieramy, bo państwo opiekuńcze nas zabija. My mówimy: nie tędy droga, kto nie ryzykuje, ten nie je.
>Karac w oderwanu od tego czy zlamano prawo? Idac tym tropem mozna zamknac tez ciebir. >
>Prezes i większościowy właściciel Platformy Mediowej Point Group skupuje akcje spółki, do której należy m.in. "Wprost" - zauważyli dziennikarze ekonomiczni. Zaczął to jednak robić na długo przed tym, jak tygodnik ujawnił taśmy z podsłuchów.
>Jak informuje spółka w komunikacie giełdowym, członek zarządu Platformy Mediowej Point Group od 9 do 16 czerwca kupił 235 tys. akcji tej spółki, płacąc w sumie prawie 90 tys. zł.
>Tymczasem 16 czerwca należący do PMPG tygodnik "Wprost" opublikował materiały, dzięki którym wyczerpał się cały – i tak podniesiony – nakład pisma. Kupno akcji komentowano więc m.in. w mediach społecznościowych. "Spory ruch na akcjach wydawcy Wprost tuż przed upublicznieniem nagrań" – pisał np. na Facebooku Paweł Nowacki, zastępca redaktora naczelnego ds. online "Dziennika Gazety Prawnej". – Trudno te transakcje jednoznacznie zinterpretować: mogły mieć związek z taśmami, a równie dobrze mogły nie mieć żadnego, tym bardziej, że skup akcji zaczął się wcześniej, a w grę nie wchodzi duża kwota – mówi Paweł Nowacki.
>Istotnie, z innego komunikatu giełdowego PMPG wynika, że prezes spółki Michał M. Lisiecki w okresie 14 listopada ub. r. - 10 czerwca br. zwiększył swój udział w jej kapitale zakładowym o 1 proc. i obecnie posiada 63,5 mln akcji PMPG, tj. 61,14 proc. kapitału. "Status spółki publicznej wymaga od zarządzających PMPG transparentności i prezes spółki konsekwentnie dopełnia obowiązków informacyjnych, które z tego statusu wynikają" - podkreśla Anna Pawłowska-Pojawa, PR manager PMPG
> Na bezpośrednie pytanie, kiedy prezes PMPG dowiedział się o taśmach będących w dyspozycji redakcji "Wprost" i czy zakup akcji miał z tym gorącym tematem coś wspólnego, Pawłowska-Pojawa już jednak nie odpowiada. "Spekulacji i plotek nigdy nie komentowaliśmy i to się nie zmieniło" – ucina.
>Takim sojuszem za wszelką cenę byłoby porozumienie się z polskim Kongresem Nowej Prawicy (KNP). Próby znalezienia wspólnego języka z KNP się nie powiodły. Ugrupowanie to reprezentuje antysemickie, homofobiczne poglądy;, domaga się też zniesienia prawa wyborczego dla kobiet. Nawet dla przeciwnika Europy i antyislamisty Wildersa to zbyt ekstremistyczne zapatrywania. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik francuskiego Frontu Narodowego (FN) Mariny le Pen. FN nie stara się stworzyć żadnej frakcji na siłę, tylko frakcję "znaczącą politycznie".
>Polski biznesmen, który zaczynał z 2 tys. złotych, a dziś z majątkiem rzędu 440 mln zł figuruje na listach 100 najbogatszych Polaków, został zatrzymany przez ABW w związku z aferą taśmową. Choć jest akcjonariuszem blisko 30 spółek, daleko mu było do pierwszych stron gazet. Aż do dziś.
>Grzegorz Galasiński, 34-latek, któremu ponad rok temu lekarze przeszczepili twarz, znów znalazł się w potrzebie. Mężczyzna potrzebuje blisko 40 tys. zł na leczenie i dalszą rehabilitację. Pieniądze, które otrzymuje, to za mało, by opłacić wszystkie wizyty i zabiegi. W pomoc zaangażowali się internauci, którzy za pomocą strony siepomaga.pl zbierają potrzebne pieniądze. Na razie mężczyznę wsparło 138 osób, które łącznie wpłaciły 3742 zł. Pieniądze mają być zbierane także podczas specjalnie organizowanego koncertu charytatywnego.
>rację miała Staruszka, w postach "kobiety" było słychać wściekłość. Może ktoś ją od źródła odciął<
> Po pierwsze – spora część tego forum, obstawiam, za nic nie płaci „ze swoich podatków” bo wszystkie pieniądze ma od państwa (w formie rent i emerytur), więc z unoszeniem się że „z naszych podatków” to ja bym jednak była ostrożna.
> Po pierwsze - w pewnych przypadkach naprawdę otrzymuje się rentę z dobroci społeczeństwa, bo nie ma takiej możliwości żeby człowiek sobie jej równowartość wypracował sam i gdyby miał dostać dokładnie tyle ile wypracował, to dostałby kilka złotych na miesiąc.
>Tak więc moja rada, Iota<
>Najbardziej zadowoleni z afery taśmowej mogą być udziałowcy Platformy Mediowej Point Group. Kurs notowanego na giełdzie wydawcy "Wprost" rośnie od ujawnienia informacji o podsłuchach.
>Od początku czerwca kurs PMPG zyskał już blisko jedną trzecią swojej wartości. Gdy na początku czerwca za jeden walor płacono 0,30 zł, to dziś jest to już 0,39 zł. Największy wzrost zanotowano oczywiście chwilę po ujawnieniu nagrań.
>Co ciekawe chwilę przed wybuchem afery taśmowej akcje spółki zaczął skupować Michał M. Lisiecki. Biznesmen jest głównym udziałowcem PMPG. Obecnie należy do niego już ok. 60 proc. spółki. W dniach między 9 a 16 czerwca kupił w sumie 235 tys. akcji wartych 87 tys. zł. To suma niezbyt duża, bo cała spółka wyceniana jest na ok. 40 mln zł.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill