I właśnie na tym polega problem, że tym ludziom od dziecka, z pokolenia na pokolenie, do głowy wtłoczono religijną ideologię, że tylko ta wiara jest jedyna, jedyna i prawdziwa, a inne należy zniszczyć.
Tak samo wyglądało nawracanie Europy na wiarę katolicką. Można o tym nie wiedzieć lub udawać, że się nie wie, ale w żaden sposób nie zakrzyczy się faktów historycznych związanych z działalnością inkwizycji Krk. W równie okrutny sposób mordowano tych, co odważyli się samodzielnie myśleć lub nie dali się "nawrócić", bo stanowili zagrożenie dla "nowej wiary".
Co ciekawe, że pod określeniem "chrześcijaństwo" ukrywa się wiele różnych odłamów, a jednym z nich jest rzymski katolicyzm. Stąd określenie "wiara katolicka",  "katechizm religii katolickiej", "nauka religii katolickiej", itp. itd.
Powinno to skłaniać do refleksji, że coś tu jest nie tak z tą religią. Skoro jest jeden Bóg, to jak to się stało, że dokonał się taki podział?
Przecież nie można być zbawionym w innym Kościele, jak tylko w tym, którego centrum stanowi Stolica Apostolska, o czym każdy katolik wie, bo na lekcjach religii uczą o tym od dziecka.
I może najważniejsze. Dlaczego religie, które z założenia powinny czynić człowieka doskonalszym i lepszym, prowadzą do nienawiści na tle religijnym, a w rezultacie do zbrodni?
Dlatego wypowiedź pani Pawłowicz potwierdza to, co napisałem powyżej. To religie są przyczyną podziału ludzkości i zarzewiem wojen, co potwierdzają fakty historyczne.
Poniżej o chrześcijanach na świecie.
Chrześcijaństwo na świecie

> To tak jak teraz Europa. Niestety jest na niedobrej drodze. Ginie stary porządek.

Sorry ,ze tak późno odpowiadam na Twój wpis.

Co oznacza stary porządek. Wprowadzanie chrześcijaństwa w Europie?
Jaka jest według Ciebie dobra droga?

Na Łysą Górę z nią...

Oglądaliście wczoraj koncert na Pl. Piłsudskiego? Taka piękna młodzież. Estetycznie miażdży zloty LGBT:)

Rogaliku! Masz kłopot ze zrozumieniem pytania. Wczytaj się raz jeszcze z uwagą w mój powyższy post. I gdy uda Ci się pojąć sedno to napisz. Tylko nie ponownie byle co, byle jak...........