Dla mnie to sprawa oczywista. Dziwią mnie pewne dyskusje , aczkolwiek jestem w stanie je poniekąd zrozumieć. Jednakowe traktowanie, brak podziału na świat ludzi tzw.normalnych (brrr..okropne określenie) i niepełnosprawnych, sprawni inaczej etc.... etc ... . Idealizm i utopia w dzisiejszym skomercjalizowanym świecie pięknych, wysportowanych i bogatych.
Tak ,ale.... Właśnie to "ale" fiksuje mój świat na dziecko wołające:
ale... ja nie chodzę,
ale... ja nie widzę,
ale ...ja nie rozumiem .... Można by mnożyć to "ale".
" Chcę zwyciężać,ale jeśli nie będę mógł zwyciężyć ,chcę być wielki w swym wysiłku"
-to jest idea i motto Ruchu Olimpiad Specjalnych.Jakże wymowne.
Pozdrawiam Cię Magdaleno Tomasz i życzę zwycięstw każdego dnia. Zwycięstw w walce z chorobą, w walce z tzw.normalnymi, z laikami , z nietolerancją, znieczulicą, z obłędem,ze zwątpieniem ...z losem. Zwyciężasz i osoby Tobie podobne każdego dnia. Hej!!!