www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Po amputacji (Strona 2) (40761 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Aniah87 Dodany 2008-09-28 11:47
No tak to mnie tez zdziwiles ,ze jeszcze sa protezy drewniane :-(
Ale wiesz... z takim stowarzyszeniem to bedzie trudno je zorganizowac.
Ty mieszkasz w Warszawie, a inni mieszkają w całej Polsce, ja np. do Wa-wy
mam 500 km. Ty zapewne chciałbys, aby to stowarzyszenie powstalo u Ciebie w
Stolicy, ktos inny chcialby, zeby powstalo w promieniu 100 km, 200 itd. od Wa-wy.
Bedzie trudno tak sie spotykać w jednym miejscu. Czas..koszty dojazdu... itd.
  Moze lepiej stworzyc takie niezalezne forum - stowarzyszenie, bo forum amputowani.pl
nie jest do konca niezalezne,ale to juz mniejsza z tym... .
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-09-28 12:11
Aniuh87 Wspomniałaś o amputowanych.pl , iż nie jest do końca niezależne - tak na dzisiaj masz racje i dlatego juz jest w opracowaniu strona dla powstającego stowarzyszenia, Co do odległości to z głupsza napisałem na forum tej strony dzisiaj i nie jest to problem ,natomiast jeżeli tylko powstanie grupa w danym miejscu to zaraz znajdziemy lokum i powstanie oddział dla tej grupy. Takim juz następnym miejscem w którym mógłby powstać oddział jest Łódź w której byłem na targach tylko jeszcze nie ma tam grupy, ale gdy będą chętni to jestem na 100% pewny ze mimo iż jestem w Warszawie to szybciutko załatwię pomieszczenie i to w ramach sponsoringu. Aniu a powiedz jakie masz zdanie na temat kolan które wykonywane są z aluminium w ramach NFZ z przełącznikiem na sztywne lub zginające gdy trzeba zrobić ruch do przodu by się zapięło - a co jeśli się nie zapnie i staniemy. Uważam że to również skandal by cos takiego dawać pajetą. A powiedz podatek  na protezy i osprzęt VAT 22% w odróżnieniu  dla budującego czy remontującego budynek 7% VAT- czy to jest wporzadku ?
Nadrzędny Autor Aniah87 Dodany 2008-09-29 15:53
Tomku...co do takich kolan jak opisałeś powyżej to ja sie szczerze przyznaję... nie mam pojęcia!
Moja pierwsza proteza -tymczasowa w ramach limitu z NFZ tj.3,5 tys.zł + 4 tys. z PCPR nie była ani drewniana, ani
nie miała takiego kolana z blokadą. Ja jestem po amputacji z wyluszczeniem jej w stawie biodrowym (4 lata), ale
to juz mniejsze z tym. Wiec kolano moje rowniez zginało sie jesli mozna to tak okreslic, dokladnie to chodzilo jak
"stary czołg" hehe :-) ale mozna bylo usiasc, co do blokady z przełącznikiem ze sztywnego na chód -to nie miałam takiego.
Co do protez refundowanych przez NFZ to nie mam dobrego zdania/opini.
Jestem osobą młodą, chcę się modnie ubrać, uwielbiam kupowoac sobie modne buty itd. Niestety proteza z NFZ była
wykonana nieestetycznie, naszczęście miałam to poczucie, ze to jest proteza TYMCZASOWA, wiedzialam, ze musze
przetrwać na niej rehabilitacje (3 tyg.).
Ogolnie na w/w protezie chodzilam ok. 3-4 miesięcy w tym czasie byla juz robiona proteza docelowa.
Przez 3 lata chodzilam na kolanie hydraulicznym, wiec mialam OGROMNĄ roznicę w porownaniu do protezy NFZ.
Teraz mam jeszcze inne kolano, wiec mam juz pewne rozeznanie jak sie chodzi na roznych kolanach :-)
Dlatego ja uważam ,ze NFZ powinien sie wstydzic ,ze daja tak male kwoty na protezy. To jest kropla w morzu
tej sumy w porownaniu do cen za jakie mozna teraz kupic proteze...ale to juz sami wiecie.

Co to % VAT to nieorientuje
         się.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-09-28 18:40
Aniu, tu Tomek ma rację

>potrzebne jest takie stowarzyszenie bo inaczej jedni ukryją się wśród sprawnych a inni wśród czterech ścian.>


Ponieważ są różne charaktery, jedni się przystosowują szybko do nowych warunków inni wolniej, jeszcze inni w ogóle nie umieją dostosować się.....
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-09-29 12:54
Kurcze Tomek,chyba masz racje,sama jestem po amputacji i staram sie nie siedziec w domu,chodze na kijki,które bardz mnie usprawniły,prowadze normalne życie,prowadze dom. Żyje. mój sąsiad,starszy pan,nie wychodzi nigdzie,boi sie zaufać protezie i nic go na razie nie przekona a takie stowarzyszenie,kto wie.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-09-29 14:47
Bogusiu cieszę się ze podzielasz moje zdanie ,może wieczorem pukniesz do mnie na gg 10978237 i porozmawiamy na tematy które nas dotyczą . Obecnie staram sie wraz z innymi otworzyc stowarzyszenie i mimo że jakoś malo osób narazie sie zapisuje to prowadzę rozmowy z firmami o sponsorig dla stowarzyszenia. Musze przyznać że łatwiej mi jak narazie zdobyć piniądze niż członków na których mają byc wydane. Ciekawa sytuacja prawda .
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-09-29 15:21
wiesz,a może ludzie troche wstydza sie swojej ułomności,wstydza sie prosić.
Nadrzędny Autor Aniah87 Dodany 2008-09-29 15:57
wszystko mozliwe, ze moze tak byc.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-09-29 19:35
Myślę że masz racje iż ludzie trochę sie wstydzą i myślę że bardziej kobiety gdyż w waszej naturze jest pokazywanie piekna i nawet jak jesteście piękne to i tak szukacie u siebie wad. To tak dla poczucia humoru ale jest w tym coć. Natomiast my mniej na to zwracamy uwage.Powiem wam ze widziałem juz dziewczyny z jedną i dwoma protezami nóg i oglądali sie za nimi faceci z zachwytem na piekne ngi gdy szły te dziewczyny w sukienkach mini.
To wszystko staje się żeczywiste gdy mamy skąd wziąść pieniążki na protezę gorzej gdy ich nie mamy wtedy zaczyna sie przykra rzeczywistość a więć NFZ i to co on daje. Niekazdy jest w stanie jak pisze Bogusia prosic o pomoc . Powiem ze ja swego czasu wolełem zjeść suchy chleb niz poprosic mame , tesciową o pomoc . Dzisiaj sie przełamuje i co prawda niezawsze przychodzi mi to łatwo ale staram sie niekrępowac gdy czuje ze mam racje. Teraz na targach w Łodzi podszedłem do właściciela jednej z przodujacych firm ortopedycznych prosząc o rozmowe i sponsoring dla powstającego stowarzyszenia i to do stolika gdzie siedziało kilku grubasów w garniturach i dyskutowało razem z nim.
Nadrzędny - Autor Aniah87 Dodany 2008-09-30 12:47 Zmieniony 2008-09-30 12:52
Tomek...to jeśli piszesz w któryms poście, że tak łatwo przychodzi Ci znajdowanie sponsorów odnosnie stowarzyszenia : Obecnie staram sie wraz z innymi otworzyc stowarzyszenie i mimo że jakoś malo osób narazie sie zapisuje to prowadzę rozmowy z firmami o sponsorig dla stowarzyszenia. Musze przyznać że łatwiej mi jak narazie zdobyć piniądze niż członków na których mają byc wydane.
- to dlaczego
najpierw nie poszukasz pomocy dla siebie ? odnosnie sfinansowania protezy ? Wtedy nie musiałbys zaciagac pozyczek ... .

A za kwote 60 tys.jak napisales to jakie kolano i stopę Ci proponują ??
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-09-30 16:40
Witaj Aniuh87 ale to nie ja pisałem ze potrzeba mi 60 tyś natomiast sponsorig indywidualny to co innego jak na stowarzyszenie . - Ale moze masz racje zamiast martwic sie o innych , o dzieciach w drewnianych protezach , o załamanych ludziach siedzących w domach , zajme się swoja proteza załtwienia sponsoringu i dotacji a może .Zostawie problemy innych za soba. Moze znajdzie sie ktos inny zdrowy założy fundacje i zacznie zarabiać udając dobroczyńce. Jak wiesz w dzisiejszych czasach pustki w biznesie szybko sie wypełniaja.
A my zmów ponarzekamy jak nas doją i mają głęboko .........................
Nadrzędny - Autor Aniah87 Dodany 2008-09-30 18:32
ale Ty to zaraz odbierasz w czarnych barwach.
Wcale mi nie chodzi o to, zeby stowarzyszenie pozostawic w szarym koncie ! zle to odbierasz!
ale jesli piszesz, ze pozyskujesz sponsorow to pomyslalam ,ze sobie tez mozesz jakiegos znalesc :-)
Czy w moich słowach wyczytałeś choc jedno zdanie , stwierdzajace ,,ze stowarzyszenie nie jest potrzebne---zeby pisac odrazu: ALE MOŻE MASZ RACJĘ... ?!
Nie... no właśnie, wiec nie radze pisac ,a jednoczzesnie dzialac pod chwila impulsu :-)
Jestem jak najbardziej za stowarzyszeniem nawet tym wirtualnym- niezaleznym.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-10-01 07:07
Przepraszam za chwile negatywnego impulsu, ale czasami zastanawiam się, po co rozmawiać z przyszłymi sponsorami, którzy podejmują rozmowy i wyrażają chęć wspomagania. Jutro idę również na rozmowę (z dużą firma tu niepodaje nazwy) w sprawie ewentualnej współpracy stowarzyszenia i wspomagania przez nią. Ale dopadają mnie zwątpienia, dla kogo ja to robię i czy to ma sens gdyż może mie będzie chętnych by zapisywać się do stowarzyszenia,a więc moje starania są bezprzedmiotowe. Zawrócę głowę szefa różnych firm i tak nic z tego niewyjdzie. Na targach w łodzi podczas rozmowy pewna osoba powiedziała mi: w żadnym razie stowarzyszenie tylko fundacja, - "nie ma takiej kontroli i możesz sobie wyznaczyć pensje a w stowarzyszeniu to lupa kontroli nad wydatkami i bez profitów". Mnie nie chodzi o zarobek tylko o pomoc innym - to jest moja dewiza. Prace już mam, na którą nie narzekam, a czas wolny chcę poświecić pomagając innym. Ale jak do tej pory jakoś nie ma chętnych do wstąpienia w szeregi stowarzyszenia. Aniu wiesz mi inaczej się rozmawia jak się mówi jest nas kilkaset amputantów zrzeszonych niż 15-tu
A ty Aniu zapiszesz się do stowarzyszenia   , a co na to Bogusia ?? Zapraszam gorąco do naszego grona.
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-01 08:46
Tomek nie trać wiary,amputanci sie znajdą,pomyślałam,ze może dobrze by było zostawić jakieś namiary tam gdzie najczęściej mozna spotkać takich ludzi u techników protez,w szpitalach.Ludzie często wstydzą sie swojej ułomności,niesprawności.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-10-01 12:16
Dobrze mówisz Bogusia i tak trzeba robić ,ale ja mogę zrobić to w Warszawie i okolicach ale nie w Polsce .
Dlatego namawiam np; Ciebie do wstapienia abym mógł przesłać , ulotki , materiały ,a ktoś np: ty Bogusiu jako nasza reprezentantka  rozesłała w takich miejscach. To jest własnie jedno ze wspólnych działań i docieranie  i pomoc do wszystkich zakątków.
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-01 13:03
Wez pod uwage ze nie wszyscy maja dostęp do internetu .Jak oni maja sie kontaktować,żeby akcja trafiła pod strzechy:)Tomek każdą podróż zaczyna się od pierwszego kroku,czasem najtrudniejszego,pozdro.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-10-01 13:06
"Dlatego namawiam np; Ciebie do wstapienia" I co mi odpowiesz tak czy nie
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-01 13:29
co za pytanie,jasne ze tak,jeśli moge pomóc to zawsze tak.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-10-01 13:43
To mi dodałaś otuchy i jutro jak pójde na negocjacje na rozmowe to już z większą ochotą walki o sponsoring. Podam ci do siebie namiary do kontaktowania się tomalo1@op.pl i gg 10978237. Jak będziesz miała zapytania które są nie na forum to tam ci odpowiem.
Oczywiścię pozostałych forowiczów również zapraszam. A jutro wieczorem powiem czy mi się udało.
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-01 15:59
ok,czekam
Nadrzędny - Autor Aniah87 Dodany 2008-10-01 18:32
Ja też mogę zostawic ulotki w jednej z Klinik w Poznaniu.
Bardzo chętnie :-)
Tylko jak bedziesz juz je mial wydrukowane - najlepiej do srody bo w piatek juz jade.

Tylko zastanawiam sie co na nich napiszesz? skoro stowarzyszenie jeszcze nie powstalo, chyba
ze to bedzie zacheta na przyszlosc.
Nadrzędny Autor tomek1 Dodany 2008-10-02 06:54
Aniu bardzo chętnie dam Ci ,tylko powiedz jak mam je Tobie przesłać ,skąd jesteś podaj swoje namiary. Oczywiście na mój adres internetowy lub gg które podałem wyżej. Dzisiaj wieczorkiem będę siedział na internecie na stronie amputowani.pl ,napewno na forum., czy gg.
Dziekuje za chęci i usmiechu w działaniu i życiu życze wam dziewczyny.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-10-02 12:19
Pełen sukces w rozmowach.
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-02 12:32
to świetnie!
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-04 09:48
Tomek,poczytałam o SOPAK,świetna sprawa,widać,że robia to ludzie którym zależy.Chce być użyteczna.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Po amputacji (Strona 2) (40761 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill