Tomku...co do takich kolan jak opisałeś powyżej to ja sie szczerze przyznaję... nie mam pojęcia!
Moja pierwsza proteza -tymczasowa w ramach limitu z NFZ tj.3,5 tys.zł + 4 tys. z PCPR nie była ani drewniana, ani
nie miała takiego kolana z blokadą. Ja jestem po amputacji z wyluszczeniem jej w stawie biodrowym (4 lata), ale
to juz mniejsze z tym. Wiec kolano moje rowniez zginało sie jesli mozna to tak okreslic, dokladnie to chodzilo jak
"stary czołg" hehe
ale mozna bylo usiasc, co do blokady z przełącznikiem ze sztywnego na chód -to nie miałam takiego.
Co do protez refundowanych przez NFZ to nie mam dobrego zdania/opini.
Jestem osobą młodą, chcę się modnie ubrać, uwielbiam kupowoac sobie modne buty itd. Niestety proteza z NFZ była
wykonana nieestetycznie, naszczęście miałam to poczucie, ze to jest proteza TYMCZASOWA, wiedzialam, ze musze
przetrwać na niej rehabilitacje (3 tyg.).
Ogolnie na w/w protezie chodzilam ok. 3-4 miesięcy w tym czasie byla juz robiona proteza docelowa.
Przez 3 lata chodzilam na kolanie hydraulicznym, wiec mialam OGROMNĄ roznicę w porownaniu do protezy NFZ.
Teraz mam jeszcze inne kolano, wiec mam juz pewne rozeznanie jak sie chodzi na roznych kolanach
Dlatego ja uważam ,ze NFZ powinien sie wstydzic ,ze daja tak male kwoty na protezy. To jest kropla w morzu
tej sumy w porownaniu do cen za jakie mozna teraz kupic proteze...ale to juz sami wiecie.
Co to % VAT to nieorientuje
się.