www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Czy niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa? (20847 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor sseses Dodany 2009-01-06 17:14
Witam.

Jako że w ekspresowym tempie muszę napisać pracę nt:

"Niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa? Co ogranicza ich dostęp do
prawa? Dostęp do jakich praw jest ograniczany?"

Proszę Was o sugestie i podpowiedzi, o czym warto by napisać w tej pracy, co
warto w niej zawrzeć.
Będę wdzięczny za każde wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie.
Nadrzędny Autor tade Dodany 2009-01-06 18:56
Wg mnie dostep do prawa mamy rowny z osobami sprawnymi.Inna sprawa jest przestrzeganie tegoz prawa/ograniczenia architektoniczne, zajete koperty pzrez pelnosprawnych to tylko przykalady/.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-01-06 19:17
Masz rację.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-06 19:29
Tak to prawda.
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-01-06 20:24
KOLEJNY MAGISTER URWAL SIE Z CHOINKI
JAKIE PRAWA ??? W POLSCE ??? JESTES NIEPELNOSPRAWNY ??
Nadrzędny Autor tade Dodany 2009-01-06 20:36
SZCZERBATY NIE DENERWUJ SIE. Skad ma facio wiedziec cokolwiek o dostepie do prawa. On dopiero sie uczy a my mozemy mu pomoc
Nadrzędny - Autor sseses Dodany 2009-01-06 21:47
Szczerbaty... co Cię tak zbulwersowało?
Mógłbyś rozwinąć swoją myśl.. jestem bardzo ciekawy.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-06 22:01
ciekawość to pierwszy stopień do piekła
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-06 22:07
Kochani nie pytajcie szczerbatego o wyjaśnienie. Samo pytanie pytającego jest tak naiwne jak pytanie czy chory jest zdrowy....
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-06 22:09
:-)
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-01-07 16:44
Nie widzę nic naiwnego w pytaniu Ellu. Trzeba by najpierw zapytać co to jest "dostęp do prawa". Czy dostęp do prawa to:

- możliwość poznania prawa
- możliwość wpływania na realizację prawa
- możliwość korzystania z usług prawnych
- coś jeszcze innego
- kilka z powyższych

Odpowiedź na każde z tych pytań może być inna. Jeżeli ktoś np. uważa, że "dostęp do prawa" polega na tym, że wie co jest napisane w prawie to odpowie na pytanie inaczej, niż osoba, która uważa, że "dostęp do prawa" to jest wtedy kiedy wie, co jest napisane w ustawie, rozumie to, ma wpływ na to czy prawo zapisane jest przestrzegane a w razie czego stać ją na wynajęcie radcy prawnego/adwokata, pojawienie się w sądzie i wytoczenie procesu. Odpowiedź na jedno z tych pytań może się wydawać naiwna, a na inne całkiem rzeczowa.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-07 16:52
Witaj Boginka. Nie miałam i nie ma takiego ograniczenia. Wystarczy chcieć wiedzieć, a do źródeł wiedzy zawsze dotrze się. A już w dobie komputerowej nawet można podyskutować. Owszem przyznaję się, że wielu rzeczy nie umiem i nie rozumiem to fakt nie zaprzeczalny. Faktem jest też to, że niektóre urzędy próbują zasłaniać się przepisami paragrafami, ale od tego mamy język by ich pytać do skutku. Jestem z tych co są natrętni w pytaniach :-) ale nigdy nie zadaję tego typu pytań. Nadal obstaję przy swoim poscie.
Miło Cię tu znowu widzieć :-)
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-01-07 17:44

> ale nigdy nie zadaję tego typu pytań. Nadal obstaję przy swoim poscie.


Bardzo chciałabym zrozumieć Twoje stanowisko. Jakieś podpowiedzi (mogą być nawet jak wątek się już zdezaktualizuje, jeżeli nie masz ochoty pomagać autorowi tematu)?
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-07 17:54

>Niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa? Co ogranicza ich dostęp do
>prawa? Dostęp do jakich praw jest ograniczany?" >


Boginka to nie to że nie chcę pomóc. To pytanie dla mnie jest dziwne.  Bo kto może zabronić dostępu do prawa? Gdzie nie pójdę co nie spytam to mi mówią. nawet broszurki dostanę. Nie rozumiem tego pytania. Przykro mi.

Podobnie pisze Bajka
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-01-08 15:45

> To pytanie dla mnie jest dziwne. 


No, to to ja rozumiem. To trochę coś innego niż "naiwne". Dlatego się dziwiłam Twojej odpowiedzi. A teraz już (zdaje się) rozumiem. :-)

Ach ten język. :-)
Nadrzędny Autor Bajka Dodany 2009-01-08 16:51
Witam. Ellu, Boginka ma rację. Chcąc odpowiedzieć autorowi na tak postawione pytania należałoby napisać Mu pracę. Autor nie odpowiedział na moje pytanie więc odpowiem Mu tak:1. Niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa. 2. Dostęp do prawa ogranicza osobom niepełnosprawnym władza ustawodawcza, władza wykonawcza i władza sądownicza. 3. Ograniczany jest dostęp do praw, jakie mają ludzie pełnosprawni.
Odpowiedź na Twoje pytanie jest tożsama z pkt.2 odpowiedzi dla autora. Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-08 18:17 Zmieniony 2009-01-08 18:31
Bajka ja mam dość i tak pracy i nie będę nikomu nic pisać a już napewno go wyręczać w pisaniu prac mgr. Jak mi co trzeba idę do instytucji i pytam się. Czasem to wymaga nawet wyjazdu i nie robię afery że mi nikt nie pomógł.Przykro mi ale język wszędzie zaprowadzi trzeba tylko chcieć.Nie mam problemu z prawem i żyję zgodnie z prawem. Ty zamiast tej pani odpowiedzieć szczegółowo podsuwasz mi jak ja mam jej pomóc. No cóż czasem wyręka jest dobra. Tym razem odmawiam współracy ponieważ już wcześniej odpowiedziałam na powyższe pytanie. Jeśli źle zrozumiałam Twój post przepraszam.
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-01-08 18:37
Ella - ja nie wiem jak Ty, ale ja mam wrażenie, że zaszło nierozumienie. Mnie się wydaje, że Bajka nikomu nie sugerowała pisania pracy za autora, a jedynie stwierdziła, że kompletna, wyczerpująca i komunikatywna odpowiedź na tak postawione pytanie wymagałaby napisana pracy. :-) To tak, jakby ktoś zadał pytanie "Jaki jest waszym zdaniem sens życia". Jedną z odpowiedzi może być "O tym trzeba by napisać książkę" co przecież nie znaczy, że ktokolwiek ma ją pisać. Tak mi się przynajmniej wydaje...

Pozdrawiam serdecznie i dużo spokoju życzę w Nowym Roku. :-)
Nadrzędny Autor Bajka Dodany 2009-01-09 10:01
Boginko. Chodzi dokładnie o to, co napisałaś. Pozdrawiam i życzę forumowiczom wszystkiego, co najlepsze w nowym, 2009r. Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-01-08 18:48
Boginka dlatego w ostanim zdaniu napisałam że jeśli jej post źle zrozumiałam to przepraszam. :-)))))
Nadrzędny Autor Bajka Dodany 2009-01-09 09:58
Przeprosiny przyjmuję. Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor Bajka Dodany 2009-01-07 13:49
Witam. Co rozumiesz pisząc: "ograniczony dostęp do prawa", "Dostęp do jakich praw jest ograniczany?", co ogranicza... dostęp do prawa?"
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-01-07 17:58 Zmieniony 2009-01-07 18:02
Nieprecyzyjnie zadane pytanie rodzi takie niejasności jak widać z powyższych wypowiedzi. Nie mamy ograniczonego dostępu do prawa tylko często do instytucji prawem się zajmujących.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-07 18:01
Dzięki Liduś choć mnie i to nie zraża. Idę lub dzwonię i pytam. Na ogól nie mam problemów a jak mam pytam na forum lub koleżanek te zawsze coś dodadzą
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-01-08 17:02
CZY WY NIE WIECIE ZE TAKIE IDIOTYCZNE PYTANIA ZADAJE CELOWO TEN CO CENZURUJE NASZE POSTY . JAKIE PRAWA W POLSCE MASZ JEZELI NIE MASZ KILKASET TYSIECY PRZY DUPIE. JA ZGOSILEM PROKURATOROWI ZE DALEM LAPOWKE ZA SKIEROWANIE DO KLINIKI A ON NIE PRZYJOL ZGLOSZENIA USTNEGO A NA NAPISANIE CZEGOKOLWIEK NIE MIALEM WTEDY SILY. KTO TU MOWI O PRAWACH. PRAWO TO MAJA TYLKO RZADZONCY W WYDAWANIU KOLEJNYCH ZAKAZOW.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-08 17:12
to masz szczęście że nie przyjął bo byście razem w kiciu siedzieli nie daj Boże w jednej celi :-)
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-01-08 17:40
JAK TO NIE PRZYJOL NATURALNIE ZE WZIOL A ZE WSZYSTKO SIE DZIEJE W JEDNYM MIESCIE TO SE MOZESZ ISC NA SKARGE DO DIABLA. CZY TY JESTES NAPRAWDE TAK COFNIENTA ZE NIC NIE ROZUMIESZ PRZYJEMNIACZKU
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-08 17:58
to masz więcej szczęścia niż rozumu bo dawanie łapówek i branie to przestępstwo i zarówno ty jak i lekarz jesteście jednego warci
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-01-08 18:27
LUDZIE DAJĄ BO CHCĄ ZA WSZELKĄ CENĘ RATOWAĆ SWOJE ŻDROWIE LUB ŻYCIE A SĄ LUDZIE KTÓRZY NIE WYMAGAJĄ LECZENIA I NIE DAJĄ.JAK BYŚ BYŁA CHORA I CHCIAŁABYŚ ŻYĆ TO PEWNIE TEŻ BYŚ DAŁA NIE PATRZĄC NA TO CZY TO ETYCZNE,CZY TO PRZESTĘPSTWO CZY GRZECH.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-08 18:36
chcesz dawaj gorzej jak  cię dopadną i biorącego
ja jestem chora nie dawałam nie daje i nie dam a żyje
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-01-09 10:22
to się ciesz
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-09 11:52
ciesze się :-) jupi
Nadrzędny - Autor Bajka Dodany 2009-01-09 09:48
Witaj elisko. Napisałaś:"LUDZIE DAJĄ BO CHCĄ ZA WSZELKĄ CENĘ RATOWAĆ SWOJE ZDROWIE LUB ŻYCIE... .", i dalej napisałaś:"A SĄ LUDZIE KTÓRZY NIE WYMAGAJĄ LECZENIA I NIE DAJĄ."  To, co napisałaś jest szokujące ale jest to dokładnie to, czym kierowały się nasze władze, wprowadzając taki ,a nie inny, system ochrony zdrowia.  Generalnie chodzi o to, że Ci, którzy mają pieniądze mają prawo do leczenia i wcale nie muszą być chorzy. Natomiast ludzie rzeczywiście chorzy, wymagający leczenia ale nie mający pieniędzy, mają znikome szanse na leczenie.
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2009-01-10 17:41

>napisałaś jest szokujące ale jest to dokładnie to, czym kierowały się nasze władze, wprowadzając taki ,a nie inny, system ochrony zdrowia.  Generalnie chodzi o to, że Ci, którzy mają pieniądze mają prawo do leczenia i wcale nie muszą być chorzy. Natomiast ludzie rzeczywiście chorzy, wymagający leczenia ale nie mający pieniędzy, mają znikome szanse na leczenie.>


Tu się zgadzam w 100% z tobą, nic dodać, nic ująć....
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-01-08 18:30
TAK ELISSKA MA RACJĘ. Dzięki temu sama też żyję. Nikt nie zrozumie głodnego.......
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2009-01-09 21:38
Szczerbaty napisał

>JAK TO NIE PRZYJOL NATURALNIE ZE WZIOL A ZE WSZYSTKO SIE DZIEJE W JEDNYM MIESCIE TO SE MOZESZ ISC NA SKARGE DO DIABLA. CZY TY JESTES NAPRAWDE TAK COFNIENTA ZE NIC NIE ROZUMIESZ PRZYJEMNIACZKU>


Racja... hihihihi.  Szczerbaty, przybij piątkę, tu masz 100% racji...
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-09 21:40
ma racje bo nie je kolacji :-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-01-08 18:34
Zboczyliście z tematu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-08 18:36
TAK LID MASZ RACJĘ. ZBOCZYLIŚMY Z TEMATU...
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-01-08 18:55
BASKA NIEKTORYCH SIE NFZ NIE OPLACA LECZYC ..NIE SLYSZALAS O TYM ZE NIEKTORYCH LEKOW SIE NIE REFUNDUJE BO ZBYT MALO LUDZI WYMAGA LECZENIA TYMI LEKAMI .
JAK W TYM WIEKU MOZESZ TYLU SPRAW NIE ROZUMIEC .CZY DO TEJ PORY KTOS CALY CZAS ZA CIEBIE MYSLAL??
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2009-01-09 10:50
Pewne rzeczy widać gołym okiem,witaj Szczerbaty
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-09 11:55
cały czas myśle za siebie nikt za mnie nie myśli a to że pare osób myśli o mnie tak jak ty to mi zwisa i powiewa :-)
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-01-09 17:00
BASKA JA ROZUMIE ZE TOBIE JUZ PEWNE CZESCI ZWISAJA ALE CO TOBIE MOZE POWIEWAC  ????
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-01-09 21:35
to co zwisa bo mam zdolności nadprzyrodzone :-) kocham cie szczerbaty może chcesz herbaty :-)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-01-09 18:21
JAK TAK DALEJ POLECI TEN TEMAT TO CZKAWKI DOSTANĘ Z GADKI SZCZERBATEGO Z BAŚKĄ... NA DOKŁADKE JAK ZWYKLE NIE NA TEMAT :-))))))

Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-01-09 18:25 Zmieniony 2009-01-09 18:36
Mimo wszystko powiedzcie. Co powiewa???????????????  :-)))))))))))))) Tak mnie to ubawiło, że już nawet na zboczenie z tematu machnęłam ręką.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-09 18:33
HI HI NIE DAM RADY Z WAMI DYSKUTOWAĆ......
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2009-01-09 21:20
No, Ella tu się nie da prowadzić dykusji na tak poważny temat jak ten: Czy niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa? Moja odpowiedź na ten temat brzmi: Tak, jest wiele faktów udokumentowanych że Osoby Niepełnosprawne mają duże ograniczenia dostępu do Prawa... Choćby w tej sprawie, że w ogromnej większości obiekty publiczne, obiekty administracji państwowej, sądy, zakłady ubezpieczeń społecznych, jak również restauracje, kawiarnie, kościoły, dworce i inne budynki użyteczności publicznej, są w Polsce niedostępne dla osób niepełnosprawnych... Oznacza to, osoby niepełnosprawne w naszym kraju w znacznym stopniu nie mogą korzystać ze swoich praw i wolności. Stawia to pod znakiem zapytania realność konstytucyjnych zasad państwa prawnego, równego wobec wszystkich obywateli.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-01-09 21:30
Norbi z całym szacunkiem, ale gdybyś czytał uważnie nasze posty, to byś wiedział , że już o tym pisaliśmy. I ośmielę się przypomnieć, że to nie jest brak dostępu do prawa tylko do instytucji prawem się zajmujących.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-01-09 21:33
Hmmmm Norbi u mnie aż takich barier nie ma. Mam nawet fajną kawiarnię gdzie spokojnie wjedziesz na wózku.Urzędy? te są na telefon dostępne tj przychodzi pracownik...pytałam celowo. Na dokładkę zadałampytanie co do osoby niesłyszącej i na wózku....sami przysyłaja pracownika. Jak poinformować? Poprosić sąsiadke by zadzwoniła lub napisać meila. E mail jest gorszy bo nie wiesz jak długo poczekasz to fakt. Sklepy...SAM y, KSIĘGARNIE POCZTA JEDNA, APTEKA,mają podjazdy lub płaskie wjazdy. Biedronka wpuszcza po odsunięciu przejscia na dział pułek...pracownica pomaga w sięganiu... UM ma podjazd, starostwo platformę, Gmina nie wiem,służba zdrowia podjazdy i winda.....
Nie wszędzie jest tak różowo bo PZU schody ale ZUS ma podjazd.... Tak się składa że dużo ulżyli u nas dla osób takich jak my ale dużo mają do zrobienia. Słodko nie jest ale i tak tragicznie by narzekać też nie... Sądzę że zależy to od władz miasta i właścicieli.......

LID MA RACJĘ...... ZNÓW ZJECHALIŚMY Z TEMATU....PRZEPRASZAM NIE SPRAWDZIŁAM POCZĄTKU
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Czy niepełnosprawni mają ograniczony dostęp do prawa? (20847 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill