www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Okrojenie pewnych dofinansowań - dzisiaj usłyszane . (8977 - wyświetleń)
- Autor amalian Dodany 2009-03-10 13:25
Fundusz Osób Niepełnosprawnych w tym roku będzie miał do dyspozycji mniejszy zasób pieniędzy . Prawie o 1/4 zmniejszy się kwota jaką będzie można rozdysponować wśród potrzebujących . Pierwszeństwo w dofinansowaniu będą miały osoby potrzebujące : pieluchy ,cewniki ,wyciągi ,materace przeciwodleżynowe itp. Jednym słowem może być większy problem z dofinansowaniem do komputera,samochodu .
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-10 14:24
przeciez orgaizacje pozarzadowe musza z czegos zyc.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-03-10 14:45
Rafek - nie każdy może być wolontariuszem . Wiekszość osób tam pracujących ,pewnie boryka się z tymi samymi problemami dnia codziennego . A to ,że jest mniej pieniędzy ,to sprawa kryzysu gospodarczego . Przewiduje się mniejsze kwoty wpłacane przez przedsiębiorców na Fundusz Osób ...:-( .
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-03-10 16:13
Amalian, nie masz racji. Środków w dyspozycji PFRON będzie mniej nie z powodu kryzysu czy mniejszych wpłat od przedsiębiorców, ponieważ decyzje o tym zapadły już wiele miesięcy temu. Te piniądze nadal teoretycznie są - natomiast zostały przekazane do dyspozycji samorządom, m. in. ratuszowi m.st. Warszawy, które to samorządy mają nimi dysponować zgodnie z otrzymanymi algorytmami. Natomiast drobny kłopot w tym, że... panie/panowie urzędnicy w powiatach itd. pojęcia bladego nie mają, jak te środki ugryźć. Przerosła ich zarówno skala tych kwot (dla nich dużych), jak i konieczność podejmowania decyzji w tematach zaspokajania potrzeb ON w swoich regionach, co jest konsekwencją malkontenctwa i nieuctwa, ale mniejsza o to.
Na spotkaniu stosownej komisji dwa tygodnie temu w Warszawie pani "kerownik" czy inna "naczelnik" oznajmiła, że ma te fundusze, rozłożyła znacząco ręce i przyznała, że nie ma i długo pewnie nie będzie pomysłu na ich wykorzystanie. Twierdzą, że nie mają rozeznanej skali potrzeb własnych mieszkańców (sic!!!) i nie radzą sobie z "nową" sprawę.

Więc znowu wylano dziecko z kąpielą. I ani pan Duda (pożal się Boże) ani szanowni posłowie (tym bardziej wózkowi) nie kwapią się, aby sprawa się pusunęła sensownie w tym roku.
Teoretycznie - mogłoby być lepiej, gdyż kasa mołgaby trafić do bardziej określonych osób z danych regionów. Niestety, okazuje się, że nikomu do niczego nieprzydatni w tym temacie są: pracownicy społeczni (w sensie z placówek pomocy społecznej), wszyscy pracownicy i urzędnicy, analitycy z wszelkich komisji zdrowia, polityki społecznej, komórek ds. niepełnosprawnych z miast i powiatów, ministerstwo zdrowia, urzędnicy z ZUS, urzęnicy z PCPR-ów i kto tam jeszcze. Oni bowiem powinni dysponować bardzo szczegółową wiedzą i analizą dotychczas wydatkowanych środków oraz zmieniających się (lub nie) potrzeb niepełnosprawnych w swoich regionach. Lecz wszyscy twierdzą, że nie mają takich danych, więc...

A do Rafała, tradycyjnie - to, że ty nie korzystasz z ofert organizacji działających na rzecz ON to naprawdę twój problem. Nie korzystasz, sam nic nie dajesz, tkwisz w miejscu i opluwasz. Pewnie, to też jest jakieś zajęcie.

A ja się nie wstydzę, że biorę jakiekolwiek wynagrodzenie za swoją pracę - sama je sobie pozyskuję, więc tobie naprawdę nic do tego. A nasi członkowie doskonale to wiedzą i na piśmie wyrażają zgodę. Co - zmusiłam ich...?

PS. Z dofinansowanie do samochodu nie będzie problemu - ponieważ nie będzie go już w ogóle (bynajmniej nie w ciągu najbliższych paru lat). Komputery pewnie na razie się ostaną, lecz też prawdopodobnie zostanie to przesunięte na inny szczebel. Tutaj też można by już zmienić kryteria, bo obecnie są nadużywane.

Pzdr.
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-10 16:57
sugerujesz takie rozwiazanie : zakladajcie organizacje i ciagnijcie kase ile wlezie?
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-03-10 21:21
Rafał... czytam Twoje posty i naprawdę się zastanawiam. Czego Ty oczekujesz pisząc takie rzeczy?

1) Bluengel NIE napisała nic o ciągnięciu kasy - napisała, że wypracowuje sobie wynagrodzenie (z innych postów wynika zresztą, że praca jest ciężka i znacznie przekracza radosne 8h na dobę) i że członkowie organizacji się na to zgadzają. Nigdzie nie padły słowa o tym, że należy "ciągnąć kasę" tylko że za pracę można wymagać płacy - jak pielęgniarka pracuje w przychodni, to "ciągnie kasę", czy zarabia?
2) Jeżeli pieniędzy (państwowych) nie otrzyma organizacja, to otrzyma je urząd lub instytucja państwowa. Urzędnicy pobierają pensję. Jeżeli organizacja pobierze mniej niż urząd "za obsługę" to i tak jest zysk.
3) Od razu wyjaśnię - moim zdaniem nie jest realne prowadzenie dużej organizacji wyłącznie na podstawie wolontariatu. Bo wolontariusz też musi jeść i opłacić czynsz - jeżeli robi za darmo dla organizacji, to znaczy, że albo go ktoś utrzymuje (głownie rodzina) albo normalnie pracuje na swoje utrzymanie. A jeżeli normalnie pracuje, to do dyspozycji organizacji jest zapewne do kilku godzin w tygodniu (często w czasie "pozabiurowym").
4) Wreszcie - są być może organizacje niegospodarne. Tyle, że jeżeli chce się wykazać czyjąś niegospodarność, to nie robi się tego za pomocą anonimowych postów na forum. Jeżeli masz jakieś uwagi, podejrzenia itd. to należałoby to chyba rozwiązywać z tą organizacją. Ja jak mam do kogoś pretensje, to nie zaczynam pisać na forum, że w ogóle wszyscy są niefajni. Bo to się mija z celem.
5) Jeżeli Twoim problemem jest (jak podejrzewam) fakt, że organizacje nie robią tego, czego Ty potrzebujesz (nie zapewniają asystentów osobistych osobom niesamodzielnym), to rozwiązaniem też nie jest pisanie takich rzeczy na forum internetowym. To też sprawa do zajmowania się w realu. Nie powiem, że rozumiem Twój problem - bo nie jestem osobą całkowicie niesamodzielną - ale wiem, że czymś takim niczego nie zmienisz. A już szczególnie tego, co byś chciał. Bo choćby wszystkie OPP przeszły na wyłącznie wolontariat (co jest niemożliwe, ale załóżmy) to i tak samo z siebie nie rozwiąże to problemu opieki nad osobami niesamodzielnymi. Myślę zresztą, że dobrze o tym wiesz.
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-11 09:57
to ze niema pracy za darmo to wiem, i sie tu z toba zgadzam, tylko dlaczego w tych organizacjach pracuja sami sprawni? chodzi mi o orgaizacje ktore kochaja niepelnosprawnych.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-03-11 10:25
a skąd u ciebie takie informacje,że wszyscy pracujący w tych organizacjach to ludzie zdrowi ? Czy uważasz Rafale,że w tych organizacjach powinni pracować tylko osoby mające problem za zdrowiem , czy mające również inne preferencje np. : mająca predyspozycje do organizowania pracy , osoba kontaktowa umiejąca pracować w zespole .  Pewnie jak paru zdrowych się tam znajdzie to nie jest źle dla samych organizacji . Pozdrawiam i życzę pracy :-) .
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-11 11:36
uwazam ze skoro organizacje czerpia pieniadze z pfronu, a dochody pfronu to nic innego jak kary, ktore  placa firmy z tytula niezatrudniania takich ludzi jak my, to wlasnie dlatego powiiny one nas zatrudniac i nie mowie o wszystkich etatach ale chociazby na 10 osob 4 osoby powinny byc z niepelnosprawnoscia. bo dlaczego od zpchr i otwartego rynku wymagamy by nas zatrudniali, a organizacje nie musza? przeciez one istnieja tylko dziemi nam ON, bo nie utrzymaly by sie bez nas czyli bez pfron. chodzi mi o to takze ze jezeli ktos swoim majatkiem finansuje organizacje to niech robi co mu sie podoba, ale skoro to sa publiczne pieniadze a takimi sa dochody pfron, to cos musi byc za cos.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-03-11 12:41
Cześć Rafale .Piszesz ,że >i nie mowie o wszystkich etatach ale chociazby na 10 osob 4 osoby powinny byc z niepelnosprawnoscia.<
Ja bym zaś chciał by wszędzie były zatrudniane osoby kompetentne nie zaś z ' przydziału ' :-) . Ważne jest byśmy się pokazywali ,ubiegali się o wolne stanowisko i ważne by  naszym jednym argumentem nie było tylko inwalidztwo :-( .
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-03-11 13:54

> chociazby na 10 osob 4 osoby powinny byc z niepelnosprawnoscia


Tak dla przypomnienia - tylko co ósmy Polak jest niepełnosprawny (a tylko 1 na 12 osób w wieku produkcyjnym)

> przeciez one istnieja tylko dziemi nam ON, bo nie utrzymaly by sie bez nas czyli bez pfron


Czy gdyby Państwo nagle zdecydowało, że likwiduje kary PFRONowskie, to to, że Ty albo ja istniejemy miałoby znaczenie? Nie. To co zbiera PFRON to nie są środki "nasze" tylko Państwa i Państwo ustala jak je wydaje.

> ale skoro to sa publiczne pieniadze


1) Nie wszystkie organizacje są dotowane przez Państwo
2) Nie wszystkie organizacje, które SĄ dotowane, nie zatrudniają niepełnosprawnych. Nie mają obowiązku wszem i wobec ogłaszać np. "3 naszych pracowników jest chorych na padaczkę, a jeden jeździ na wózku".

No i najważniejsze - podstawą zatrudnienia nie powinna być moim zdaniem czyjaś niepełnosprawność, tylko kompetencje. Jeżeli organizacja zajmująca się pomocą osobom niepełnosprawnym nie chciałaby zatrudnić kogoś na stanowisko odpowiednie do jego kwalifikacji wyłącznie dlatego, że jest niepełnosprawny (a nie np. dlatego, że wprawdzie teoretycznie kwalifikacje ma, ale tak się składa, że jest w ogóle nieefektywny i jak się go zatrudni to trzeba będzie i tak zatrudnić drugą osobę, która będzie robiła 70% roboty) to byłoby to dla mnie niepokojące. Ale to już by musiała być konkretna sytuacja, a nie takie sobie mówienie. Bo podstawą do niezatrudnienia osoby niepełnosprawnej poza tym, że jest niepełnosprawna, może być np.:

- że nie ma odpowiednich kwalifikacji
- że nie poradzi sobie w pracy
- że jest w ogóle niesympatycznym człowiekiem

Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek miał obowiązek zatrudniać osoby niepełnosprawne, niezależnie od ich kompetencji, efektywności czy ogólnie cech osobowości.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-03-10 22:36
Witam i o zdrowie pytam - Bluengel ;-) . Ja tylko powtarzam to co usłyszałem w radiu . Pewnie wiadomości musiano okroić do 30 sekund i wyszło to co wyszło . Mówiono ,że 5 mld jakie Fundacja otrzymała w ubiegłym roku została okrojona o 1/4 m.in. dlatego,że kryzys gospodarczy ,jaki przewiduje rząd doprowadzi do częstszych upadłości co za tym idzie zmniejszenie wpłat na rzeczony fundusz . Pozdrawiam :-) .
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-03-11 11:00
Amalian - i ja pozdrawiam:)
Tak sobie myślałam - niestety, im informacje bardziej oddalone od źródła tym mniej gramotne:)

A już dla rozwiania, ostatni raz, roszczeniowych wątpliwości kolegi Rafała - ja sama jestem on, od dziecka nie mam dwóch nóg + jakieś tam inne kłopoty, ale mniejsza o to. W swojej organizacji pracuję właśnie głównie "po godzinach" - tzn. po 8-9 godzinach spędzonych w komercyjnej firmie, gdzie zarabiam na chleb (poza tym że to lubię). Oczywiście, nie sposób często tego rozdzielać totalnie, więc kiedy tylko mogę "nieco oszukuję" pracodawcę i wydzwaniam w sprawach stowarzyszenia (bo nie wszystko da się załatwić w nocy) lub coś tam sobie piszę (wnioski, rozliczenia, sprawozdania). Ale generalnie, koordynowanie i prowadzenie zajęć/wyjazdów/imprez/rehablitacji odbywa się u nas popołudniami, wieczorami i w weekendy. Już pisałam Rafałowi wielokrotnie i więcej nie będę się usprawiedliwiać, dlaczego nikt nie będzie zatrudniał ON tylko dlatego, że są ON - to za mało nawet jak na wolontariuszy. Sami niepełnosprawni dali się wciągnąć w pułapkę ZPCH-ów, gdzie taki proceder właśnie się odbywał: masz grupę=masz pracę bo pracodawca na tobie zarobi. Nie zarobi=nie masz pracy. I teraz jest płacz i zgrzytanie zębów, kiedy się "okazało" (ha ha), że bynajmniej tym pracodawcom zawsze chodziło wyłącznie o zysk. No a o co miało chodzić? Zamysł może i był kiedyś trochę inny, ale natychmiast został wypaczony a sami pracownicy akceptowali stan zastany, bo "lepszy rydz niż nic". No i teraz jest ten "rydz".

A, i jeszcze jedno. Wyobraźcie sobie, że jednym z większym problemów organizacji pozarządowych działających w tym środowisku w Polsce, także w Warszawie (!) jest nic innego, jak brak chętnych niepełnosprawnych do korzystania z wszelkich ofert: czy to szkoleń, czy warsztatów, czy zajęć rekreacyjnych, rehabilitacyjnych, sportowych, kulturalnych. Sama wiem, że przyczyn obiektywnych i prawdziwych jest wiele, lecz i tak główna sprowadza się do tego, że ON nie chcą się usamodzielniać - choć chcą być samodzielni; nie chcą się uczyć - choć chcą być wykształceni; nie chcą uprawiać sportu - choć chcą zdobywać medale; nie chcą chodzić na basen - choć chcą być sprawniejsi. To, naturalnie, pewne uogólnienie, ponieważ sama pracuję z ludźmi, którzy są przeciwieństwem tych stwierdzeń, ale musimy jeszcze sporo w sobie samych przełamać, aby jeszcze bardziej cieszyć się życiem:)
Nadrzędny Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-11 17:46
a dlaczego nie korzystaja z tych pseudodobroci organizacji? bo nie wierza organizacjom tak jak ja. ja tez nie korzystam bo niewierze w organizacje. moj znajomy ktory jest sprawbny powiedzial tak "ze z nami to sie wszyscy tylko chetnie fotografuja". dlaczego niewalczycie o dobro niepelnosprawnych skoro niby dzialacie na rzecz ON? dlaczego nie krzyczycie o asystentow? dlaczego nie krzyczycie o ze pfron zmniejszyl dofinansowania dla niepelnosprawnych? bo sie boicie ze wy nie bedziecie miec niczego. bo ci powiem ze nie jeden w polsce czeka na wozek elektryczny, a ta kasa pojdzie wasze smieszna dzialania, zamiast na konkretne cele. gwarantuje ci ze gdyby byli asystenci w Polsce to by wiecej ludzi pracowalo.
Nadrzędny Autor rafallbn1981 Dodany 2009-03-16 15:27
to powiedz przed kamerami to, ze niepelnosprawni sa kiepskimi pracownikami, sa niesamodzielni, niechca sie uczyc, ze miala wiele problemow przez nich. czemu tak nie powiesz? bo kasa ucieknie na organizacje? widzisz ze organizacje to fikcja i tylko kosztuja a nic nie daja? bo skoro maja cos dawac to niepelnosprawni powinni byc zaradni, a tak niestety.
Nadrzędny Autor michus Dodany 2009-03-18 18:22
czytam na te posty i to mnie ręce opadają :-( ale sam fakt jest w nim dużo prawdy.
Tylko nie rozumiem takich osób że tak łatwo postawić wyobrażenie o osobach z niepełnosprawnościami że są niezaradnymi ludźmi itd ....
Ja jestem osobą niesłyszącą i od urodzenia mam wadę słuchu i mogę powiedzieć z czystym sumieniem borykam się z codziennymi problemami które muszę radzić sam w każdej sytuacji ale nadal mam utrudnienia bariery komunikacyjne choćby np mass-media gdzie w TV nie wszystkie programy są nadawane telegazety z napisem oprócz tego jestem też wyjątkowo rozczarowany gdy ja w ubiegłym roku pisałem emailem z zapytaniem do "Cyfra +" , "CyfraPolsat ", " N " bo chciałem kupić dekoder z anteną satelitarną ale musiałem najpierw zorientować która stacja oferuje programy z napisem i do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi i co ja mam powiedzieć że nasze "społeczeństwo jest nieprzystosowalne czy jest w pełni sprawne czy ono jest przyjazne dla osób niepełnosprawnych"  i tylko "garstka stowarzyszenie na rzecz osób niepełnosprawnych doskonale rozumieją nasze problemy"
Otóż dzisiaj dowiedziałem że w tym roku PFRON na dofinansowanie aparatu słuchowego dostanę tylko 750 złotych + NFZ 560 złotych a ten aparat słuchowy kosztuje ok 3000 złotych
i zastanawiam się czy są świadomi ile osób są w stanie pokryć z własnej kieszeni a wiadomo nie zarabiamy luksusowe pensji :-(.
Ciekawy jestem jak będzie wyglądała program PEGAZ 2003 bo ja w tym roku właśnie zamierzam złożyć wnioski na zakup komputera...?
Po prostu tragedia a ja szukam innej rozwiązania żeby zadysponować środki na zakup aparat słuchowy i laptopa bo nie mam zamiaru wziąć kredyt z banku bo życie jest drogie a nigdy nie wiadomo co się wydarzy za sekundę...
Pozdrawiam wszystkich :-)
Nadrzędny Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2009-03-12 14:30
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych prawdopodobnie ogłosi informacje dotyczącerealizowanych w bieżacym roku  programów  ok. 18 marca.
Natomiast na początku  roku podano informacje o rezygnacji w tym roku z progarmu " Sprawny dojazd".
Informacje na temat realizowanych programów można uzyskać w oddziałach PFRON lub na stronie:
http://www.pfron.org.pl/portal/pl/
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Okrojenie pewnych dofinansowań - dzisiaj usłyszane . (8977 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill