Jestem osobą z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności. Niedawno byłam w Szpitalu Uzdrowiskowym na 3-tygodniowym turnusie. Myślałam, że rehabilitacyjnym. Tymczasem mój pracodawca nie chce udzielić mi tzw. zwolnienia z pracy, twierdząc, że pobyt w uzdrowisku nie był pobytem na turnusie rehabilitacyjnym. No cóż, gra słów. Jak go zwał, tak zwał, faktem jest, że miałam zabiegi rehabilitacyjne. Pomocy, mam nieusprawiedliwioną nieobecność i brak wynagrodzenia za czas nieobecności. Nie wiem jaki będzie następny krok pracodawcy!
Zgodnie z przepisami ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych turnus oznacza zorganizowaną formę aktywnej rehabilitacji połączonej z elementami wypoczynku, której celem jest ogólna poprawa psychofizycznej sprawności oraz rozwijanie umiejętności społecznych uczestników, między innymi przez nawiązywanie i rozwijanie kontaktów społecznych, realizację i rozwijanie zainteresowań, a także przez udział w innych zajęciach przewidzianych programem turnusu. Organizatorzy oraz ośrodki, w których odbywają się turnusy rehabilitacyjne muszą być wpisane w rejstr Wojewodów. W rozumieniu ustawy turnus rehabilitacyjny jest formą skierowaną wyłącznie do osób posiadających orzeczenie o niepełnosprawności. Czym innym jest natomiast skierowanie przez lekarza, osoby ubezpieczonej, bez względu na posiadane orzeczenie o niepełnosprawności, do sanatorium czy na pobyt w szpitalu uzdrowiskowym w ramach przysługujacych świadczeń z NFZ. Osobie zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności przysługuje dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze 10 dni roboczych w roku kalendarzowym..
Dziękuję za odpowiedzi, ale nadal nie jestem przekonana, że nie przysługuje mi to zwolnienie z pracy.
I tak jest nadal!
Ok. odpuszczam, przekonaliście mnie!
A jednak to nie koniec!Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
