www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Co Jakie domy dla inwalidy [ANTY BUDYNKI] (24294 - wyświetleń)
- Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-04 22:03
                                                           To Ja się teraz trochę powymądrzam

Jestem INWALIDKĄ od dziecka inwalidką kaleką taką która zachorowała 50 lat temu na Heine-Medyna. Nie jestem inwalidką z wyboru tylko z choroby.I to wszystko co się teraz wokół inwalidów wyprawia to istny zawrót głowy .Media piszą telewizja pokazuje radio wrzeszczy inwalido to inwalidom tamto a ws umie INWALIDOM wielkie GÓWNO .A dlaczego ,tak pisze a no dlatego że jest coraz gorzej i gorzej .A co może lepiej .Bo ja tu żadnej poprawy nie widzę.Tylko pogorszenie.A co nie mam racji .To poczytajcie co ja mam na ten temat do napisania .To przeznaczone tylko dla oczu ludzi dorosłych dzieciom i młodzieży zakaz czytania.

               Co z tą archi-tekturą co z budownictwem przeznaczonym dla inwalidów cały czas słyszę o poprawie tylko jej nie widzę Mówi się o podjazdach o windach dla inwalidów a niby gdzie one są mieszkam w Warszawie w stolicy Polski i jakoś nie widzę tej poprawy owszem poustawiano w kilku miejscach podnośniki dla wózków inwalidzkich tylko albo niema obsługi albo niema kluczyka albo po kluczyk trzeba iść na  Ip. Mam chore nogi chodzę w rozwalającej się szynie bo mnie jedna na 3 lata przysługuje albo mogę sobie kupić za 15 tysięcy zł polskich przy rencie z dodatkiem pielęgnacyjnym 900zł PL.

Ale wracając do budynków .Na pocztę wejść nie można bo są trzy schodki i wózek nie wjedzie a osoba z chorymi nogami bez poręczy raczej też nie wejdzie .A Warszawskie metro to tylko dla wysportowanych i zdrowych ludzi ,nie wiem jak kto inny ale ja do metra Warszawskiego sama nie zejdę .Schody śliskie jak diabli ,mało tego podłoga to istna ślizgawka jak idę to się kurczowo trzymam ręki męża żeby się nie poślizgnąć .Nowe budynki budują i jakoś nie widać żeby były przy stosowane dla inwalidów .Ostatnio byłam w Pałacu Kultury i Nauki jest tam podnośnik dla wózków .stał chłopak na wózku i nie mógł się doprosić o uruchomienie .Nie wiem jak długo stał bo sobie poszłam bałam się że narozrabiam więc wolałam zniknąć .Są autobusy które mają opuszczane podesty na wózki .Jechałam z moją znajomą ona na wózku inwalidzkim ja z Wnuczka wózku .kierowca mało mnie nie przyciął z wózkiem bo pomagałam wsiąść znajomej a potem wciągałam wózek drań nawet nie obniżył wozu jak mu zwróciłam uwagę to mnie powiedział że jak mnie się nie podoba to mogę napisać skarg

    Nam jeszcze daleko do zagranicy u nas inwalidów traktowało się i traktuje jako ludzi 2 kategorii .U nas inwalidów się wyprasza z kawiarni i z restauracji bo mogą kulą [szwedką]podrapać podłogę ,wózkiem porobić ślady .

My szaraki możemy sobie tylko w telewizji pooglądać jak wygląda to na zachodzie bo tylko to nam zostało .no i jeszcze co niektórzy mają internet to mogą sobie poklikać paluszkami po klawiaturce tak jak ja to robię bo to nam tylko zostało .

       Jestem wściekła na nasz rząd dorwie się taki do władzy ma kilku pomocników co go wózkiem na salony wnoszą i kit wciska dla szaraczków jaki to on mądry i pomocny jest dla inwalidów .Jego stać na wszystko a nas stać na to aby słuchać i ewentualnie mu przytakiwać.

     
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-04 22:31
CIESZ SIE ZE MASZ TE 900 ZETA
Nadrzędny - Autor Buziaczek08 Dodany 2009-08-04 22:48 Zmieniony 2009-08-04 22:50
DO WILKOLAKA
A TY CIESZ SIE, ZE CIEBIE JESZCZE ZUS CUDOWNIE NIE UZDROWIL, BO JUZ BYLY TAKIE RZECZY. A DLATEGO PISZE TO, ZE PRZYDALOBY CI SIE TO, BO NIE JESTES NIESPRAWNY, SKORO TAK WYRAZASZ SIE O NIEPEŁNOSPRAWNYCH, ZYCZE CI TEGO, ABYS DOSTAL KOPA W TYLEK.
Nadrzędny Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-05 00:59
a co on takiego napisał ze tak go strofujesz że ja mam sie cieszyć ze mam 900 zeta ,no cieszę sie i to bardzo bo z tego mogę z mężem przeżyć bardzo skromnie ale przeżyć a wiesz ile ludzi dziś niema wogule na chleb .Bo uważają że morze temu co niema nóg cudownie nogi odrosną .
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-08-04 23:22
     Właściwie, to nie powinnam reagować na twój post, bo określenie przez ciebie własnej wypowiedzi jako wymądrzanie się jest bardzo wymowne.
     Odniosę się jednak, do twojej postawy.

>Ostatnio byłam w Pałacu Kultury i Nauki jest tam podnośnik dla wózków .stał chłopak na wózku i nie mógł się doprosić o uruchomienie .Nie wiem jak długo stał bo sobie poszłam bałam się że narozrabiam więc wolałam zniknąć .   


     Dlaczego nie pomogłaś temu chłopcu? Jesteś inwalidką, więc powinnaś rozumieć potrzeby niepełnosprawnej osoby ... a ty "wolałaś zniknąć". Według ciebie inni powinni, ale nie ty ...

>jak mu zwróciłam uwagę to mnie powiedział że jak mnie się nie podoba to mogę napisać skarg


     I co, napisałaś skargę? Trzeba było to zrobić dla dobra wszystkich. "Pouczony" przez pracodawcę kierowca w przyszłości zachowa się właściwie w stosunku do ciebie i innych niepełnosprawnych.
.    
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-05 00:50
A umiesz czytać posty i rozumiesz coś z tego co napisałam jak masz odwagę walić takie durne teksty to się najpierw zastanów co piszesz jak masz pisać tak to lepiej wogule nie pisz .A wiesz dlaczego znikłam to ci napisze .Bo jak bym tam postała jeszcze chwile to ta durna ochrona by wnosiła tego chłopaka po schodach .Już tak raz było i Ci panowie w tych eleganckich mundurkach mnie znają i jak mnie widzą to znikają i niema nikogo do pomocy.A Skargę na kierowce napisałam taką ze na pewno dostało mu się .Ja to napisałam zeby pokazać jak sie dzieje u nas .
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-05 06:08
KOKO SZODA ODPOWIADAC NA IDIOTYCZNE ZACZEPKI
DZIUBEK I JEMU PODOBNI PRZYPOMINAJA MI WIEJSKIEGO ROZRABIAKE KTORY JAK SIE NIE NAPIJE TO NIE ZATANCZY
MIOTAJA SIE JAK MUCHY W SIECI PAJAKA I TAK JAK SIEC WYKANCZA MUCHE TAK ICH WYKANCZAJA NERWY ZE CHCIELIBY A NIE MOGA
DLACZEGO DZIUBEK PRZED WYPADKIEM NIE BYL TAKI MADRY ANO DLATEGO ZE NIGDY NIE BYL I STALO TO NA CO ZASLUZYL
TO ZE ZYCZY ABY ODEBRANO CHOREJ OSOBIE RENTE SWIADCZY O JEGO NIENAWISCI DO LUDZI NO I DOBRZE ZE JEST OD LUDZI ODIZOLOWANY
NIECH SIE MIOTA PRZY KOMPUTERKU BO NIC INNEGO MU NIE POZOSTALO
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-05 10:54
No i, niestety, Jolik ma rację.
Koko - postawa jak Twoja powodują, że otoczenie/ludzie/pracodawcy/kierowcy/urzędnicy nie mają motywacji (albo mają jej za mało), aby zmieniać w swoim postępowaniu cokolwiek. A Ty zachowałaś się jak każdy inny nieświadomy/tchórzliwy/niezaradny/nieżyczliwy obywatel, który dla świętego spokoju odwraca głowę.

Nie pojmuję - TO CZEMU NIE DOPROWADZIŁAŚ, skoro masz taką magiczną moc, DO TEGO, ABY CI OCHRONIARZE CHŁOPAKA NAWET I WNIEŚLI TYMI NIESZCZĘSNYMI SCHODAMI? Jeśli PKiN nie radzi sobie z urządzeniami to niech ich pracownicy się poskarżą, że musieli się nadźwigać raz czy drugi (a nie mają tego w zakresie obowiązków) i - uwierz mi - sami być może dopilnują, aby takie sytuacje usprawnić.

Nie ma potrzeby "pokazywać jak się dzieje u nas" - szczególnie na forum, gdzie prawie każdy tu zaglądający ma to na co dzień i naprawdę każdy mógłby nic nie robić tylko smarować takie elaboraty. Mało tego, TO JUŻ WIEDZĄ TAKŻE WSZYSCY INNI, z urzędasami i władzami włącznie.

Sztuka zaś polega już na tym etapie wyłącznie na tym, aby skutecznie takie głupoty i problemy niwelować, włączając w te zmiany siebie samych i najbliższe otoczenie. Jeśli my sami się certolimy w tak oczywistych sprawach - JAKIM PRAWEM ŻĄDAMY czegokolwiek od-nie-wiadomo-kogo???????????

Masakra.
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 02:05
Ludzie czy wy czytać potraficie i myśleć .Dlaczego nie interweniowałam dlaczego nie pomogłam i tak dalej i tak dalej .Jak ktoś nie wie to informuje że kluczyk od tego urządzenia co jest w Pałacu Kultury i Nauki znajduje się na 2 piętrze w sekretariacie a sekretariat jest czynny od 8.00 do 16.00 w tym budynku jest ponad 100 instytucji do których jeżdżą petenci ja też często nawiedzam ten budynek i stad wiem co wiem .Natomiast panowie ochroniarze sztuk 2 są po 16.00 i możesz do nich mówić a oni stoją jak słupy i nie reagują wiecie jak  się mówi do słupa nie to spróbujcie stając naprzeciwko słupa i powiedzcie mu aby się przestawił na pewno tego nie zrobi .Tak samo tych dwóch .Ja juz nawet pismo wysłałam w tej sprawie do urzędu miasta i nic zero reakcji .Jak cię ktoś nie wniesie ze znajomych albo ktoś z sercem to nie masz szans .Dlatego poszłam boja go nie wniosę bo sama ledwo chodzę żeby był podjazd to na pewno bym mu pomogła ale niestety po schodach nie wniosę nie ma takiej opcji.
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-06 07:52
NIE TLUMACZ SIE TWARDOGLOWYM
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-08-08 17:00
Dodam do wcześniejszej mojej wypowiedzi:

Koko-zieloneoko,
twoje posty na tym forum, to obszerny materiał do psychoanalizy ...

Klasyczny przypadek - "mocna w gębie" i nic więcej.
.
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-08 21:47
A TY W CZYM JESTES MOCNY 
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-05 10:52
Całkowicie z Tobą się zgadzam. Ty mieszkasz w W-wie, ja na prowincji, gdzie jest dużo gorzej. Najbardziej mnie boli, że buduje się nowe obiekty sakralne, nie myśląc o ON. Oczywiście nie należy uogólniać, bo są i pozytywy (Sanktuarium w Licheniu). Za to Kościoły na prowincjach - to już polska "byle jakość". Ostatnio byłam w Częstochowie. Nie dość, że nie ma kopert na parkingu, to winda na Wały nieczynna kolejny rok. Tak naprawdę to wszędzie kłody. Oczywiście ludzie niby "rwą" się do pomocy. Tylko czy nie lepiej tworzyć warunki? Mieć serce i patrzeć w serce. Nikt nie chce być ciężarem dla innych. Nie chcę, by ktoś mnie dźwigał, lecz zbudował mi drogę tak bym po niej weszła. Co zaś tyczy się zaopatrzenia ortopedycznego, czy przedmiotów pomocniczych, to koszmar. A i mentalność społeczeństwa pozostawia wiele do życzenia. Dość wejść na stronę Meyry, by zobaczyć, co proponują. Dlaczego polski przemysł nie tworzy dla nas. Pewnie jednak ma racje, bo za co byśmy kupili? "Koko" miałyśmy szczęście, żyjąc w tamtej epoce. Jestem równolatką. Pozdrawiam i życzę słoneczka.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-08-05 11:57
Kropka...
Właśnie o taką dyskusję mi chodzi na tematy Barier budowlanych, komunikacyjnych, mentalnych i prawnych... Ja też mieszkam na południu Polski, na Opolszczyźnie... Moja miejscowość to jedna wielka bariera budowlana i komunikacyjna, kiedyś z bardzo dobrze prosperującą Hutą... Moje fotki są zamieszczone w galerii "Ogólnopolskiej kampanii społecznej na rzecz osób niepełnosprawnych ANTYBUDYNEK...(klikij tu...) Uważam że jest to początek trudnej drogi, drogi bardzo wyboistej do celu a celem jest likwidacja barier, barier które utrudniają życie, nam ludziom z niesprawnościami ruchowymi i nie tylko, ponieważ trzeba tu wymienić jeszcze niewidomych, słabowidzących, głuchoniemych a także ludzi z podeszłym wieku i matki z dziećmi w wózkach dziecięcych... To także początek naszej lepszej zaradności i możliwość zdobycia pracy, "mobilniejszego" poruszania się bez pomocy osób trzecich... A to oznacza, większą samodzielność, niezależność od osób trzecich... O to mi właśnie chodzi i o taki ton dyskusji...
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-08-05 12:09 Zmieniony 2009-08-05 12:11
Cześć .
Fakt, faktem, że kościoły jeszcze mają wiele przed... . Pewnie zarządcy tych obiektów liczą na wiarę, która jest w nas,ale pewnie i ją trzeba 'podlewać' -  by była mocna . U mnie w kościele nie musiałem interweniować. Co prawda po paru latach,ale mamy profesjonalny podjazd z którego można korzystać przez okrągły rok . Korzystają z niego nie tylko inwalidzi, ale również matki z małymi dziećmi . Mamy proboszcza, który jest otwarty na takie problemy, patrzy i reaguje a może ma spostrzegawczych doradców? Również nie lubię i czuję ogromny dyskomfort jak ludzie pomagają mi się gdzieś dostać, bo ktoś nie pomyślał o nas, ludziach z obniżoną perspektywą , poruszających się wózkiem . Pamiętam jak byłem w Wenecji na głównym trakcie do placu św. Marka i moście, mostku musiałem korzystać z pomocy 'ludzi dobrej woli '. Byłem źródłem integracji ludzi wszelkiej maści, rasy :Francuzi, Niemcy, Japończycy integrowali się , by mi pomóc . tylko na jednym moście były zamontowane gumowe wypełnienia schodów i niepełnosprawny mógł przy pomocy jednej osoby przejechać most , przepraszając żebraków siedzących na chodniku . A już te turystyczne muszle, z odciskami na stopy, to okropieństwo włoskich WC nawet w tych lepszych restauracjach - nie wszystkich, ale... Tak więc nie tylko przed naszym państwem stoją , a raczej leżą sprawy ON do załatwienia .Również pamiętający dobrze tamte czasy i nie mile je wspominający .Może nie całkiem, bo to były czasy mojej młodości . Pierwszych uniesinień ...
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-05 15:41
Amalian...
Tam we Wenecji też byłem, dużo rzeczy widziałem... Np. te zaniedbane toalety w "luksusowych restauracjach", cieknące nie myte od "x" wieków  ustępy... Ale wróciłem do Polski i nie mieszkam w Wenecji a w Polsce mieszkamy, tak jak ja i ty... i tu w Polsce trzeba zabiegać o to by pousuwali te bariery, a problem z czystością także jest w polskich toaletach i być może jeszcze większy niż w innych krajach południowej europy... Na kościelnych podjazdach też sprawy barier się nie kończą ponieważ na drodze do kościoła są także nie przejezdne bariery, progi, schody, brak wind, wielu wierzących nie przyjdzie do kościoła choćby i was kościół miał nie wiem jak wygodne podjazdy... A to już nie wina proboszcza, tylko radnych, wójtów, posłów sejmików miejskich, prezydentów miast, burmistrzów, urzędników nadzoru budowlanego i po to właśnie powstała Ogólnopolska kampania społeczna na rzecz osób niepełnosprawnych ANTYBUDYNEK, aby postała swoista mapa polskich budynków użyteczności publicznej, tj. Urzędów, punktów hadlowych, kościołów, bloków mieszkalnych, przybytków kulturalno-rekreacyjno - sportowych, teatrów, kin, dworców stacji kolejowych, metro, lotniska, a najwięcej jest "Antybudynków" w małych miejscowościach i wsiach, tam panuje totalne zapomnienie o prawach dla ludzi z niesprawnościami....
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2009-08-05 21:45

>Tam we Wenecji też byłem, dużo rzeczy widziałem... Np. te zaniedbane toalety w "luksusowych restauracjach", cieknące nie myte od "x" wieków  ustępy... <


Ja takie nie widziałem, pisząc o WC w 'dobrej kawiarni' miałem na uwadze turystyczny pisuar (nie do siedzenia a kucania), przez co dla mnie nie do użycia :-( .
Nadrzędny - Autor Willi Dodany 2009-08-05 20:17
kropka.
Ja też jestem za Koko-zieloneoko ponieważ mam dwóch synów "ON" i wiem, jakie trudności muszę pokonywać wioząc ich do lekarza, na rehabilitację. I sam będę robił i opisywał zdjęcia dotyczących tzw. "Antybudynków".
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-05 21:28
W MIEJSCOWOSCI W KTOREJ MIESZKAM JEST ON KTORY PRACUJE W UM SPRZEDAJAC FOLDERY , ZNACZKI I TAKIE TAM BZDETY
NIEPELNOSPRAWNY TEN JEZDI NA WOZKU ALE CZESTO GO WIDZE POD SKLEPEM JAK PIJE PIWO
NIECH SOBIE PIJE ALE DLACZEGO NOTORYCZNIE RZUCA PUSTE PUSZKI NA TRAWNIK OBOK SKLEPU
ZAPYTACIE CZY ZWRUCILEM MU UWAGE ...NIE A DLACZEGO BO OLEWAM TAKICH ON I NA TYM FORUM TEZ SA TACY KTORZY SIE WYBIELAJA I ROBIA SWIETYMI
A JAK MYSLA ZE NIKT NIE WIDZI SA ZWYKLYMI FLEJAMI
ZANIM ZACZNIECIE POUCZAC ZASTANOWCIE SIE NAD SWOIM POSTEPOWANIEM
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 02:24
I tu się z tobą zgadzam .Jest sporo takich co się za świętych uważają dają dobre rady innym a sami pewnie w takiej sytuacji sami zwieli nie ma nic głupszego jak dawać innym dobre rady .Ja jestem narwaniec jak mnie cos nie pasuje potrafię byc bardzo nie przyjemna mam podobno ostry język a i moje pisanie wielu się nie podoba .Nienawidze litości i nienawidzę ludzi którzy swoje inwalidztwo wykorzystuja.W Warszawie w centrum Ochoty jest tez takie miejsce gdzie inwalida na wózku cały czas siedzi z protezami na wierzchu i żebrze a potem się zalewa w trupa za to co urzebrze i co takiemu tez należy pomóc gdy stoi przy schodach i chce zeby go wnieść .Ludzie go omijaja łukiem a on bluzin że nie chcą mu pomóc .
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-06 08:50
Koko, dziewczynko...
Forum (oraz inne media) nie są tylko po to, aby wyrażać opinie przytakujące Twoim wywodom.

Jeśli nie widzisz wokół siebie KOMPLETNIE NIC, co by się zmieniło na lepsze, rozwijało itd. w tematach, o których piszesz - to raczej Ty masz problemy nie tyle z poruszaniem się co z postrzeganiem świata i ludzi...

A co niby miałoby się podobać w Twom pisaniu, skoro z niego zupełnie nie wynika nic konstruktywnego - jedynie narzekanctwo od czci i wiary na wszystko i wszystkich okraszone chwaleniem się "jaka to ja jestem ostra i elokwentna". Wykorzystaj te cechy do budowania czegokolwiek zamiast uzurpować sobie tylko prawo do krytykowania.

A słyszeliście kiedyś o czymś takim - poza ciętym językiem, gderaniem, wykrzykiwaniem, awanturnictwem - jak... dobre serce dla drugiego cżłowieka...?
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2009-08-06 11:19
Brawo!!!!!!!!
Nadrzędny Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 11:50
Coraz bardziej się zastanawiam ilu jest na tym forum prawdziwych inwalidów ja nie narzekam i nie wychwalam siebie tylko pisze o'tym co mnie denerwuje i złości a nie ubliżam nikomu Już dawno mnie tak nikt  nie nazwał [dziewczynko] hi hi hi jestem dziewczynka tylko w takim wieku że to można dwojako zrozumieć jak miałeś na myśli ze mnie w ten sposób dokuczyłeś to sie pomyliłeś mnie to rozbawiło .Jestem uodporniona na wszelkiego rodzaju docinki a ty  jesteś inwalida z wyboru  czy inwalida z choroby bo ja inaczej odnoszę sie do ludzi co są inwalidami z wyboru a inaczej do ludzi chorych .Bo są dwie grupy inwalidów i dlatego jest taka różnica bo inwalida z wyboru jest podły złośliwy i nietolerancyjny dla drugiego a inwalida chory z choroby jest zupełnie inny .Inwalida chory naprawdę nie ze swojej winy jest spokojny i bardziej tolerancyjny dla drugiego chorego.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-08-16 19:40
Koko nie pytaj "ich" kim są. Pisz dalej bo i ja wiem jak jest w życiu realnym nie tu na forum. Nie każdy ON zyczy sobie pomocy, ustępowania mu miejsca czy też innych usług. Znam ten problem od podszewki. Ja też nie lubię gdy ktoś publicznie chce mi pomóc. Wolę działać sama i jak nie daję rady sama proszę o pomoc i naprawdę tę pomoc otrzymuję. Owszem trzeba tylko umiejętnie patrzeć kto ci nie odmówi. Głowa do góry pisz dalej.
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-06 11:06
Witam, nie wiem co historia inwalidy pijaka ma do barier architektoniczych? Inwalida jest przede wszystkim CZŁOWIEKIEM. Ma takie same potrzeby, ale i problemy jak każdy. Wracając do tematu, myślę, że niczego nie zbuduje się od razu. Nade wszystko należałoby zwrócić uwagę na obiekty oddawane do użytku. To one powinny być przystosowane dla wszystkich (przykładem hipermarkiety - bez stopni, nowe kina itp.)
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-06 11:43
Kropka...
Kropka napisał/a...

>Witam, nie wiem co historia inwalidy pijaka ma do barier architektonicznych? Inwalida jest przede wszystkim CZŁOWIEKIEM. Ma takie same potrzeby, ale i problemy jak każdy. Wracając do tematu, myślę, że niczego nie zbuduje się od razu. Nade wszystko należałoby zwrócić uwagę na obiekty oddawane do użytku. To one powinny być przystosowane dla wszystkich (przykładem hipermarkiety - bez stopni, nowe kina itp.)>


Masz rację co do nowych budynków użyteczności publicznej... Ale, większość lokali, obiektów
urzędów, szkół i różnych innych obiektów użyteczności publicznej znajdują się w starych budynkach które od czasu do czasu są remontowane, lecz nie przystosowywane do potrzeb "ON". A w prawie budowlanym jest wzmianka iż obiekty wybudowane przed 1989 roku nie podlegają dostosowywania do potrzeb "ON" ale nie wszyscy jednak wiedzą że do czasu remontu. I tu jest to właśnie, że w czasie remontu trzeba uwzględnić tez dostosowanie remontowanego obiektu do potrzeb "ON" a tego się nie robi...
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-06 11:54
Tak, ale bądźmy rozsądni. Nie wszędzie da się przystosować (brak miejsca na windę czy podjazd)
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-06 13:41 Zmieniony 2009-08-06 13:43
Kropka....
To że nie wszędzie się da... To są w większości wymówki... Gdyby dobrze pomyślano, gdyby byli dobrzy projektanci, nie z "papierka" i nie odkładano by tych spraw na później to byłoby inaczej... A najlepiej powiedzieć że się nie da... Jest takie powiedzonko.... Wszystko się da, tylko parasola w tyłku otworzyć się nie da...
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-08-06 13:44
GDYBY ...gdyby babcia miała wąsy toby była dziadkiem ????
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-06 14:02
Amalian...
Być może, a morze jest głębokie i szerokie. To mo..e  i to mo..e  ale każde ma inne znaczenie i inną pisownię... Takie masz rozumowanie jakbyś nie był "ON"... A może masz za mało doświadczenia z bycia "ON"???
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-08-06 14:46
Wiesz dlavczego twoje posty mnie nudzą, bo są mono... Jesteś nudny i pewnie takie twoje gdybanie na temat barier jest tobie ze wszech miar potrzebne . Pewnie tp forum jest dla ciebie miejscem gdzie możesz sie wypisać na jakiś temat . Dobrze jakbyś nie był tak mono i pisał nie tylko o... a o sobie ,kuchni Co robisz kidy nie szukasz barier? Jak sobie radzisz z barierami przez siebie zbudowanymi ? Czy też nie masz takich problemów ? Już spadam, bo w kuchni się mi gotuje... . Dzisiaj zrobiłem leczo:) . Wiem, jest smaczne i będzie smakowało . Ała ! ;-) .
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-06 17:20
Amalian...
Musisz jedno zrozumieć, że ja nie zmieniam tematów np. o gotowaniu w tematach o barierach.... Jakbyś mi napisał coś w temacie muzycznym a taki też założyłem jako 62norbi to byłbym  w lepszym nastroju.... Uważam, ze kultura także polega na nie przeinaczanie tematów... i nie należy z nich zbaczać... Np. co ma wspólnego pisanie o pijakach z barierami??? Więc jak tego będziesz się trzymał obstoisz wszędzie pozytywnie... Nie należy wpadać z innym tematem z nie związanym z nim tematem  autora... Tego wymaga kultura słowa.... Nie sądzisz???
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-06 20:33
MALIAN MASZ RACJE BERETKA ZALOZYL KLAPKI I WIDZI TTYLKO ANTYBUDYNKI
CHCE BUDOWAC PODIAZDY NAWET TAM GDZIE WARTOSC PODJAZDU PRZEKRACZA WARTOSC BUDYNKU I GDZIE ON PRZYCHODZI RAZ NA ROK ALBO NA DZIESIEC
JUZ LEPIEJ ZROBIC NORMALNY DZWONEK NA KTOREGO DZWIEK URZEDAS MUSIALBY RUSZYC DUPE I OBSLUZYC ON
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-06 20:35
BERETKA JUZ NIE POTRAFI SZARPAC DRUTA TO PCHA SIE NA STOLEK PREZESA ANTYBUDYNKOWCA
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-08-06 21:28 Zmieniony 2009-08-06 21:34
wilkolak...
A ty, tak bardzo mi zazdrościsz że ja coś więcej umie od ciebie... Że gram, że widzę antybudynki, no i że to wszystko nie wyszło z twojej myśli... Proś Boga o zdrowie bo o rozsądek już za późno....  Zapewniam cię że aby widzieć bariery budowlane, prawne i mentalne nie potrzebne mi stanowisko a dobre rozeznanie w terenie i dobry i bystry wzrok i czysty umysł...
Nadrzędny Autor Buziaczek08 Dodany 2009-08-07 00:21
DO WILKOLAKA
TAK, TAK, TAK, NAWET TAM, GDZIE WARTOSC PODJAZDU, WINDY PRZEKRACA WARTOSC BUDYNKU. BO NASZE ZYCIE, NASZA WOLNOSC W PORUSZANIU SIE JEST DUZO, DUZO DROZSZA. A RACZEJ BEZ CENNA. A  JAK CIEBIE TO PODOBALOBY SIE JAKBY TWOJA MAMUSIA CIE NIE WYWIOZLA NA DWOR, A TY NIE UMIALBYS SAM WYJECHAC NA REHABILITACJE LUB NA PIWO ALBO DO DZIEWCZYNY. CIESZ SIE CHLOPIE ZE W TWOJEJ WIOSCE JEST OSRODEK REHABILITACYJNY. I ZE MASZ BLISKO DO NIEGO. A  MAMUSIA CIE OPIERZE, NAKARMI, TYLEK CI PODETRZE. CIESZ SIE ZE W OGOLE ZYJESZ, DZIEKI INNYM, CIEZKO PRACUJA NA CIEBIE.
Nadrzędny - Autor Buziaczek08 Dodany 2009-08-07 00:01
DO AMALIANA...
A CO MA LECZO DO BARIER, PROGOW, SCHODÓW? NAPISZE CI TAK ABY BYLO NA TEMAT I O LECZO I O ANTYBUDYNKU. OTOZ, ABY PRZYRZADZIC LECZO MUSISZ NAJPIERW DOSTAC SIE DO SKLEPU A GDY NAPOTKASZ NA BARIERY TO NIE KUPISZ PAPRYKI I INNYCH SKLADNIKOW. A Z LECZO BEDA TYLKO MARZENIA. BO Z POWODU BARIER NIE BEDZIESZ MIAL TEGO NA CO BEDZIESZ MIAL W DANYM MOMENCIE SMAKA. CO Z TEGO, ZE UMIESZ "PAMPSZYC" W KUCHNI? JAK NIE MASZ SKLADNIKOW. WIEC NIE MIESZAJ SWOJA WARZECHA W BARIERACH A W GARNKU Z PAPRYKA. A CZAPKA5 TO NIE JEST NUDNY FACET, BO ROBI SWOJE, GRA BARDZO FAJNIE I DOBRZE NA ORANACH, A WIESZ DLACZEGO, BO UMIE PRZESKAKIWAC BARIERY, A TY TYLKO KRECIC WARZECHA W BARIERACH I WARZYC LECZO BEZ SKLADNIKOW I PAPRYKI.
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-08-07 08:24
Chłopie przeginasz pałę do granic wytrzymałości.Obrażasz ludzi o których nic nie wiesz i do tego ruszasz ich najbliższych.Już kiedyś pisałam ci żebyś najpierw ruszył trochę swoje szare komórki a dopiero siadał do pisania.
Nadrzędny - Autor Buziaczek08 Dodany 2009-08-07 11:22
DO ELISKA.
MOJE SZARE KOMORKI ZOSTAW W SPOKOJU, OWSZEM MAM PEWNE BRAKI W PISANIU ALE ZAWSZE PISZE NA TEMAT, A OBRAZASZ TY TYLKO MNIE, PISZAC O MOICH SZARYCH KOMORKACH. TO JA CI TEZ TERAZ DOLOZE. A WIEC, TY SOBIE PATRZ NA SWOJE SZARE KOMORKI, POUKLADAJ SOBIE JE TAK ABYS KONKRETNIE PISALA O BARIERACH I ANTYBUDYNKACH A NIE KTO KOGO OBRAZA.
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-08-07 22:28
Akurat dziękować Bogu mnie ten temat nie dotyczy a moje szare komórki pracują dobrze i nie mogę na nie narzekać-zobacz jak to jest dobrze jak się komuś chce dokopać a w tym wiedziesz prym.Przeczytaj to co nabazgrałeś do Wilkołaka i postaraj się zrozumieć co napisałeś.Uważasz,że ruszanie czyjejś rodziny a zwłaszcza Matki jest w porządku?To było obrzydliwe.
Nadrzędny - Autor Willi Dodany 2009-08-07 23:27
Eliska.

>Akurat dziękować Bogu mnie ten temat nie dotyczy a moje szare komórki pracują dobrze i nie mogę na nie narzekać-zobacz jak to jest dobrze jak się komuś chce dokopać a w tym wiedziesz prym.Przeczytaj to co nabazgrałeś do Wilkołaka i postaraj się zrozumieć co napisałeś.Uważasz,że ruszanie czyjejś rodziny a zwłaszcza Matki jest w porządku?To było obrzydliwe. >


Dziękuj, dziękuj, Bogu, że Cię ten temat nie dotyczy. A mogę wiedzieć, dlaczego więc zabierasz głos tu na w tym temacie, skoro Ciebie nie dotyczy? Nie znaczy że jak jesteś sprawna fizycznie, to możesz pisać byle pierdoły, byle zniekształcisz temat wątku. A co miał Buziaczek, miał Wilkolakowi kłaniać się, że pisze bzdury o Antybudynku, że robi się taki jakby wszystkie rozumy pozjadał a sam o niczym nie ma pojęcia. Na reszcie mu ktoś dokopał. Należało mu się dawno. Za to, że bzdury pisał i to w każdym wątku. To jest obrzydliwe. To jest przeginanie, jak napisałaś, PAŁY.
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2009-08-08 10:52
Zabieram głos na tym forum po pierwsze dlatego,że każdemu wolno a po drugie dlatego,że mam wielu znajomych wśród ON w moim mieście.Poza tym widzę ile się robi dla tych ludzi właśnie w mojej miejscowości i nikt nie robi szumu wokół tych spraw.A jeżeli chodzi o to co napisał buzka do Wilkołaka chodzi mi oto,że nie pisze się czegoś co tyczy Rodziców bo Rodzice świętość i jeżeli on o tym nie wie to niech sobie wyobrazi jak to jest jak odchodzą.Po trzecie mam większy kontakt z chorymi i niepełnosprawnymi niż ci się wydaje.I nadal uważam,że ruszanie czyjejś Matki to obrzydliwość.
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-08-08 15:11
Eliska...
Owszem, możesz mieć znajomych wśród "ON", możesz także pisać ma forum dla nas "ON", ale pisz na temat. A nie psuj tematu na jakiejś spostrzeżenie nie mające nic wspólnego z tematem... A że Ty widzisz, że w twoim miejscowości się coś nie coś robi dla "ON",to nie świadczy, że jest to zauważalne przez większość "ON" w twojej miejscowości... A że Buziaczek08 wspomniał o matce Wilkolaka, jak dba o niego, to uważam to za coś w rodzaju frustracji na to co Wilkolak za bzdury wypisuje na temat wszystkiego co nie wychodzi z jego myśli, że wszyscy są źli, że wszyscy co dążą do jakiegoś celu robią to w interesie swoim a nie w interesie "ON" albo dla zajęcia jakiegoś stanowiska... Uważam, że słusznie mu napisał, że:

>TAK, TAK, TAK, NAWET TAM, GDZIE WARTOSC PODJAZDU, WINDY PRZEKRACA WARTOSC BUDYNKU. BO NASZE ZYCIE, NASZA WOLNOSC W PORUSZANIU SIE JEST DUZO, DUZO DROZSZA. A RACZEJ BEZ CENNA. A  JAK CIEBIE TO PODOBALOBY SIE JAKBY TWOJA MAMUSIA CIE NIE WYWIOZLA NA DWOR, A TY NIE UMIALBYS SAM WYJECHAC NA REHABILITACJE LUB NA PIWO ALBO DO DZIEWCZYNY. CIESZ SIE CHLOPIE ZE W TWOJEJ WIOSCE JEST OSRODEK REHABILITACYJNY. I ZE MASZ BLISKO DO NIEGO. A  MAMUSIA CIE OPIERZE, NAKARMI, TYLEK CI PODETRZE. CIESZ SIE ZE W OGOLE ZYJESZ, DZIEKI INNYM, CIEZKO PRACUJA NA CIEBIE.>


Tak, ma  Buziaczek08 rację na 100%... I widać że miał kiedyś, być może styczność z Wikolakiem lub zna go osobiście...
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-08-08 15:46
dzięki łaskawco za pozwolenie
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-08 16:43
A CZY JA SIE WYPIERAM ZNAJOMOSCI Z USTECZKAMI
ZNAM GO JAKO OSOBE MALO TOWARZYSKA JESZCZE JAK PRACOWAL
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-07 12:42
Wy wszyscy tu przeginacie "P A L Y " a wiecie dlaczego bo się kłócicie nie wiadomo o co .Miało byc o barierach ANTYBUDUNKACH a jest o dupie Marynie .Jeden warczy na drugiego a wszyscy jedziemy na tym samym wózku .Wszyscy mamy dosć tego wszystkiego co sie wokół nas dzieje .Więc poco sobie jeszcze dokopywać to kompletnie nie rozumiem nie lepiej opowiadać cos miłego i wesołego a nie bezprzerwy sobie dokopywać troche rozsadku moi kochani Parafianie troche rozsadku tak grzmiał ksiądz na ambonie.
Nadrzędny - Autor Willi Dodany 2009-08-07 20:39
Koko-zieloneoko.
Nie denerwuj się tak, bo to nic nie da, zawsze tylko wchodzą ci sami i ci sami tylko odstraszają  nowych potencjalnych użytkowników od dyskusji. A sama "INTEGRACJA" musi się uczyć na nowo prawdziwej "Integracji". Niestety, samo bycie "INTEGRACJĄ" z nazwy, to trochę za mało.
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-08 00:44
Nie ja sie nie denerwuje tylko próbuje przywołać do porządku co nie których co się trochę zagalopowali .Mnie ciężko zdenerwować jak bym się wkurzyła to dopiero miałbyś człowieku co poczytać ja tylko na razie próbuje rozmawiać szukam języka którego tu sie używa i nie bardzo mogę go znaleźć wiesz jest takie stare przysłowie . "Jak wleziesz między WRONY to krakać jak i one "i to wszystko ja jestem nie spotykanie spokojny człowiek hi hi hi .
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2009-08-08 16:48
I całe szczęście, że nie spotykany
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-08 16:55
JAK MU NA JEZYK NADEPNAC TO NIC NIE POWIE
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Co Jakie domy dla inwalidy [ANTY BUDYNKI] (24294 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill