Dzien dobry !Zapoznalam sie z trescia ankiet i mam zasadnicze pytanie:Czy ma Pani kontakty z grupa niepelnosprawnych tz.dzieci,mlodzieza i osobami doroslymi?Wiele pytan w akiecie jest troche zaskakujacych a nawet ni dosc dobrze rozbudowanych co do nabytych uposledzen po przebytych chorobach.W Lodzi i okolicach jest wiele osrodkow z dziecmi,mlodzieza i doroslymi,gdzie swobodnie mozna miec super material do tej pracy a co do kolejnych nowosci naukowych mialam i mam zawsze obiekcje.Jestesmy krajem bardzo opuznionymw zmianach a umilajacych zycie ludziom niepelnosprawnym.Wystarczy przekroczyc granice i jak tam jest wszystko dobrze zorganizowane dla niepelnosprawnych.Wystarczy tylko chciec a srodki na ten cel sa!!!Wystarczy aby architekt zacza myslec normalnie tz.powinien odwiedzac i to czesto osrodki dla ludzi i dzieci szczegolnie niepelnosprawnych.Co z tego,ze w ankiecie sa pytania o porzystosowaniu obiektow -roznych dla niepelnosprawnych -na te pytania powinny odpowiedziec inne osoby poczawszy od gory do dolu.Bo NIEDOCIAGNIECIA SA WIDOCZNE DLA PELNO i NIEPELNOSPRAWNYCH.Ba ale ci drudzy musza je pokonywac.Szkoda,ze z tego typu i tym tematem ankiet nie zwracaja sie ludzie z Wydzialu Architektury i Budownictwa.A maja tak duzo pomyslow niejednokrotnie nierealnych a tak malo potrzeba dla dobra innej osoby.pozdrawiam i zycze powodzenia m.