www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Pakt o nieagresji (Strona 78) (2284292 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 139 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor kropka Dodany 2009-10-26 17:15
Szmal nie ma tu nic do rzeczy. Myślę, że nie nam oceniać.
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-26 17:27
Jędrzejczak ma chyba wyrok w zawieszeniu(nie pamiętam)trzeba rozróżnić wypadek od zabójstwa.
Gdyby,Ciebie np.wiózł syn i mielibyście wypadek,(zostałaś kaleką na całe życie lub zginęłaś)to chciałabyś żeby poszedł za to do więzienia?
Oczywiście,jeżeli ukradniesz coś za parę złotych,to dostaniesz wyrok,a jak okradniesz bank na wiele milionów,to się wybronisz,bo masz za co.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 17:41
MYŚLE ŻE JAKBYM MIAŁA SYNA I BY MNIE ZROBIŁ KALEKĄ TO ALBO DOBROWOLNIE PODDAŁBY SIĘ KARZE ALBO POLICJA WSZCZĘŁABY ŚLEDZTWO CO Z TEGO ŻE MA W ZAWIESZENIU TO CO MA KOLEJNĄ OSOBE ZROBIĆ JALEKĄ CZY MOŻE JĄ ZABIĆ ? POPIERDZIELONE PRAWO
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-26 17:50
Co kraj,to inne prawo.W USA,można dostać np.250 lat więzienia,to też jest głupie.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 17:52
CZYLI U NAS DOŻYWOCIE
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-26 17:57
No tak
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 18:06
:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-10-26 18:07
Jednak w prawie nigdzie nie jest napisane, że osoby publiczne mają być inaczej traktowane. To ludzie odpuszczają osobom, które lubią z filmów czy telewizji.
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-10-26 18:10
Sprawiedliwości na tym świecie nie znajdziesz.
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 18:30
Są różne aspekty tego tematu.Różne mogą być sytuacje wynikające ze zdarzeń w ruchu drogowym.Generalnie twierdzę,że kto ma pieniądze nie siedzi.Do" paki" idzie biedota.Bez przykładów -ale aspekty tych spraw.Jędrzejczak ,trzeżwa -wypadek.Napewno miała wiele przykrości .I to się zdarza. Aktor z Klanu ,po pijanemu rozbija samochody.Ucieka z miejsca wypadku i jeszcze się tłumaczy,że nie uciekł-tylko odjechał......perfidia.I twierdzę,że to mu ujdzie ,bo ma pieniądze.Dzisiaj o godz. 17,30 temat 'Prosto z Polski" pokazywano skazanych kierowców w celach więziennych,ale chyba byli to biedacy,bo bonzowie czują się bezkarni. Kiedy to się w Polsce zmieni?Obserwujmy procesy i oceniajmy naszą.....sprawiedliwość. Po takich wywodach należy się rozprężyć ,a  więc melodia  http://www.youtube.com/watch?v=qNiBPvZA4hc Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-10-26 18:36
Bogatych nie stać 20 zł.na taksówkę.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 18:42
JĘDRZEJCZAK MIAŁA PRZYKROŚCI OWSZEM MIAŁA ALE PRAWO PRAWEM!
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 18:39
Ja jestem przez takiego ON :-(
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 18:43
   Nie rozumiem............. co ...kochana.....? Dopowiedz
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 18:51
Potrącona zostałam na pasach na zielonym. Zawsze bedę ON
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 19:13
Teraz rozumię i współczuję.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 19:23
Eligiusz ja już z sobą poradziłam i tylko marzenia pozostały :-))))) Dzięki.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:24
NIE ZNOSZE WSPÓŁCZUCIA NIE WIEM JAK WY
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:28 Zmieniony 2009-10-26 19:39
:-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:30
:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 19:38
Nie chcę nikogo urazić więc nie odpowiem na post Basi i Eligiusza
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:46
A KOGO MIAŁABYŚ URAZIĆ I W JAKI SPOSÓB NIE PRZESADZAJ
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 19:50
  ???????????????
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 18:41
Dyskusja z Boginką.   Prawo jak ....młotek,ale dla biednych.Bogaci mają nóż i tym się bronią.Lagodniejsze ocenianie dotyczy.......Kogo? bogatych, a bieda wg.kodeksu do celi.Czy to prawo stworzyli biedacy? czy to jest koncepcja ludzi na stanowiskach? Kto w Polsce decyduje o podejściu do prawa?czy znów emeryci i osoby niepełnosprawne ,a reszta to "cacy" Bądżmy obiektywni,bez względu co reprezentujemy. ;-)
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 18:44
WYSOKIE KARY WIĘZIENIA I BYŁO BY BEZPIECZNIEJ
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:06
Tylko kto by w tych więzieniach siedział? Jak sądzisz? Może pijany rowerzysta? A może pijany aktor, uciekający z miejsca wypadku?
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:15
JEDNI I DRUDZY
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:16
Basia wierzysz w to?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 19:14
(kliknij)  a oto następny przykład :-( Dla takich kara musi być sroga
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:17
Ela tu choć kierowca był trzeźwy. To nieszczęśliwy wypadek. Ja mówię o takich gdy wypadek spowoduje pijany kierowca.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:17
PEWNIE JECHAŁ JAK SZALONY ALBO WBIEGŁY NAGLE
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 19:25
Liduś ty to nazywasz nieszczęśliwym wypadkiem? A ja to też nieszczęśliwy wypadek? I też koło szkoły? A może każdego tak tłumaczyć będziemy. O nie każdy powinien ponieść karę. Za dużo już tych wypadków. Tym razem stoję z Basią w parze. Nie pisze że biegły a kierowca że trzeźwy ale jak szybko jechał...?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:30
Nie mówię, że nie ma ponieść kary tylko , że jeszcze gorszym przestępstwem jest pijany kierowca.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 19:39
W/g mnie na jednym wózku jadą. Pijany że wsiadł za kierownicę trzeźwy że ma płytką wyobraźnię.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-10-26 19:41
Jestem bardzo "cięta" na pijanych kierowców.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 19:48
JA TEŻ JESTEM CIĘTA
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-26 19:47

> Kto w Polsce decyduje o podejściu do prawa?


Ale na tym polega różnica w argumentacji "Prawo jest złe" a "podejście do prawa jest złe". Prawo moim zdaniem niekoniecznie jest złe, bo prawo nie mówi kogo należy traktować łagodniej (poza dość oczywistymi i odnoszącymi się do WSZYSTKICH ludzi sytuacjami w rodzaju krzywdy niezawinionej, braku poczytalności itd.) O tym czy prawo jest stosowane dobrze czy źle, nie mnie się wypowiadać (nie czuję się jurystą). Natomiast jako filolog zwracam uwagę na to jak mówimy. Kiedy mówimy "podejście do prawa jest złe" to mówimy coś innego, niż kiedy mówimy "prawo jest złe". To tak jak różnica między "ten młotek jest zepsuty" a "źle używasz tego młotka".

> Bądżmy obiektywni,bez względu co reprezentujemy. ;-)


Nie bardzo wiem, jak to rozumieć.
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 20:20
Należy to tak rozumieć,że ludziom z wykształceniem się wydaje,że ich elokwencja upoważnia ich do bezwzględnej oceny zaistniałych sytuacji.A to nie tak-   Sztautynger kiedyś powiedział "Wielu ludzi o tym marzy-aby wcale nie mieć twarzy.
Nie przypisuję to Pani,ale myślę ,że w tym sensie Pani się ustosunkowała. Bez względu na filologię,istnieją nauki,które zwracają uwagę na obiektywizm.Czy Pani jest obiektywna ? Pytanie,może jestem w błędzie niech inni to ocenią.
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-26 21:32
Wie Pan, ja nadal Pana nie rozumiem. Naprawdę. Najwyraźniej mam dziś ciężki wieczór. I pomimo posiadania wykształcenia, jestem być może nawet dość głupia. Zatem tylko raz jeszcze (i może jaśniej) powiem, czemu skomentowałam post Elli

Uważam, że jeżeli ktoś dostaje niesłusznie niski wyrok nie z powodu okoliczności łagodzących, a np.nazwiska, to nie jest to wina prawa (chyba, że prawo samo tan nakazuje), a ludzi to prawo stosujących. I w związku z tym niekoniecznie trzeba zmieniać prawo (choć być może też) - trzeba zmieniać kulturę. Przy czym wcale niekoniecznie począwszy od spraw największego kalibru - wystarczy np. zacząć od tego, że u mnie ktoś kogo znam nie będzie miał łatwiejszego życia dlatego, że go znam - np. mój uczeń nie będzie miał łatwiej dlatego, że lubię jego rodziców (a rodzice nie będą uczeni, że mogą tego rodzaju przysługi oczekiwać). I vice versa - że np. ja nie będę ewentualnie z tego typu przywilejów korzystać. Gdyby (jakimś cudem) trafił mi się mandat, a policjant nie chciałby mi go wystawić (bo mnie zna, bo ma dobry humor, bo jestem niepełnosprawna) to uważam, że powinnam (pomimo absurdalności takiego stwierdzenia) ZAŻĄDAĆ otrzymania uczciwej kary. Bo cóż z tego, że zmienimy prawo (i będzie ono ostrzejsze) jeśli będziemy akceptować to, że raz obowiązuje a raz nie? Być może, po jakimś czasie, wpłynie to na to jak ogól społeczeństwa traktuje relacje między np. prawem a znajomością. In plus.

Natomiast jeżeli w takiej sytuacji zmienimy tylko (czy przede wszystkim) prawo, to wydaje mi się, że wynik trafi szlag. Bo owszem, możemy nawet publicznie ogłosić, że od dziś "widełki" na wypadek drogowy będą ostrzejsze. Ale czy one rzeczywiście będa przez to bardziej skuteczne? Mechanizmy ludzkie, które powodują że dotychczasowe prawo było nieskuteczne, pozostaną przecież nienaruszone.

Podobnie wierzę, że np. zmniejszeniu liczby pijanych kierowców może sprzyjać zmienianie kultury picia. Na taką, w której odmówienie alkoholu jest normalne i nie trzeba się z tego tłumaczyć (mam prawo nie mieć smaku na alkohol, mam prawo być chora, mam prawo prowadzić samochód). I na taką, w której się z pijanym człowiekiem do samochodu nie wsiada bo to nie odwaga, a obciach.

Niewykluczone, że moje podejście jest idiotyczne/nieżyciowe i takie tam... Ale wierzę w nie bardziej, niż np. w zwiększanie kar w kodeksach.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-10-26 21:41
Twoje podejście Boginko jest mądre, życiowe i jasne. Tak powinno być.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 21:45
A ja nie rozumiem początku :-( z postu Boginki

>Wie Pan, ja nadal Pana nie rozumiem. Naprawdę. Najwyraźniej mam dziś ciężki wieczór. I pomimo posiadania wykształcenia, jestem być może nawet dość głupia. Zatem tylko raz jeszcze (i może jaśniej) powiem, czemu skomentowałam post Elli>

Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-10-26 21:48
Poczytaj wyżej to zrozumiesz.
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-10-26 22:09
Ellu:

1) Napisałaś: "Niestety nasze prawo jest do kitu :-(" (o w tym poście)
2) Ja nieudolnie odpowiedziałam, że tu wcale niekoniecznie o prawo chodzi. Tylko o ludzi. (zaraz poniżej)
3) A Eligiusz zaczął ze mną dyskusję, które zupełnie szczerze nie rozumiem... :-) Ale podskórnie wydaje mi się, że ma już niewiele wspólnego z Twoim postem. (tutaj)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 22:14
Dziękuję Boginko i znikam bo nawet posty swoje gdzieś pogubiłam. Przepraszam za bałagan :-(
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-10-26 22:17

> Przepraszam za bałagan :-(


Że za co? Żadnego bałaganu nie ma. Jest okazja do rozmów.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-10-26 20:17

>> Bądżmy obiektywni,bez względu co reprezentujemy>


Prawdopodobnioe autorka postu miała na mysli zawód przestępcy o ile tak można nazwać winnego. :-)
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-10-26 20:21
HM
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-10-26 21:33

> Prawdopodobnioe autorka postu miała


Która autorka postu? Cytujesz Eligiusza (mężczyznę) a piszesz autorka czyli niejako o mnie...
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-10-26 22:08
Tak masz rację Boginko. Jednak ja już tu całkiem się zgubiłam i nie wiem co komu i jak. Przepraszam i zniakm z tego watku bo nie chcę już więcej bałaganić. :-)
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-10-26 21:35 Zmieniony 2009-10-26 21:41

>Prawo to narzędzie. Jak nóż albo młotek.


   Tak, prawo to narzędzie. Należy jednak pamiętać, że >narzędzie w rękach człowieka<.
   "Idąc tym tropem", śmiem twierdzić, że Twoje porównania Boginko są trochę "dyskusyjne".  ;-)  Nóż jest niebezpiecznym narzędziem, a nie wiadomo, czy ktoś go "akurat" nie podostrzył...  ;-)  A z młotkiem jest jeszcze gorzej... Żeby wbić gwóźdź, teoretycznie powinniśmy posłużyć się młotkiem. Życie jednak dowodzi, że możemy wbijać np. kamieniem, butem - i to z niezłym rezultatem. W tym przypadku użycie innego narzędzia nie może być, i na szczęście nie jest, karalne. 
   Ale uogólniając, czy dowodzi to, że ten osobnik od nie-młotka, omija prawo?, czy je nagina?, a może inaczej interpretuje?. Znaki zapytania, a przecież powinno być "jasno i przejrzyście".
   Kiedyś napisałam w tym wątku  >W polskich realiach niekiedy "trzeba coś przekombinować", bo "inaczej się nie da". No, po prostu ...  C'est la vie.<

Mogę do tego jedynie dodać, że niestety...
.
Edit

Muszę uzupełnić swoją wypowiedź.

Najgorzej jest wtedy, gdy po drugiej stronie młotka jest "młot".
(Przepraszam za slang, ale niekiedy trzeba...)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Pakt o nieagresji (Strona 78) (2284292 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 139 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill