Zainteresowana jestem życiem, problemami małymi i dużymi słyszących dzieci rodziców niesłyszących, czyli CODA.
CODA to skrót z j.angielskiego Children of Deaf Adult. W przeciwieństwie do innych krajów UE, a także krajów na innych kontynentach - w Polsce mowa na temat CODA nie odbija się jeszcze tak szerokim echem... Zmierzam wspólnie z grupą przyjaciół do utworzenia stowarzyrzenia CODA w Polsce. Dlaczego? Bo tak jak osoby z uszkodzonym słuchem, czy osoby z innymi dysfunkcjami posiadają swoje problemy - tak i CODA posiadają swoje, lecz dla wielu ludzi są one obce, trudne do pojęcia, gdyż CODA są pełnosprawni, ale Głusi Kulturowo (użyłam dużych liter dla podkreślenia, iż nie są głusi na wszelkie aspekty życia kulturowego, lecz dla podkreślenia, iż posiadają mentalność jak wielu ludzi żyjących w świecie ciszy).
A więc... CODA-cy, rodziny i sympatycy CODA - jednoczmy się!!!