Ja widzę 2 opcje:* roztocza - spróbujcie wyprac kołdrę i poduszkę (a nie tylko poszewki) w 60 stopniach i odkurzyć materac/łóżko (tą końcówką do tapicerek) i zobaczcie czy będzie poprawa* uczulenie na proszek/płyn do prania (mam nadzieję, że plynu do płukania nie używacie skoro macie AZS)
Warto wypróbować
https://verdelove.pl/kategoria-produktu/problemy-skorne/atopowe-zapalenie-skory/ Są dedykowane do takich sytuacji.