www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (928575 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor Malwa Dodany 2008-03-01 19:19
Żona do męża:
-wypij to lekarstwo!
-przecież to lekarstwo dla naszego psa!
-tak,ale jak pies zobaczy ,że ty pijesz,to i on wypije....

  II

Mamusiu,czy ty mnie kochasz?
-Tak,bardzo.
To rozwiedż się z tatą i wyjdż za tego lodziarza co mieszka naprzeciwko....
Nadrzędny - Autor Grazyna Laszczak Dodany 2008-03-02 11:00
Sędzia pyta oskarżonego,z kim pan się ożenił? Z kobietą-odpowiada oskarżony. To,jest naturalne,prosze zachować powage! Wcale nie,prosze Sądu,bo moja siostra wyszła za męzczyzne...
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-03-08 23:06
Na koncercie skrzypcowym Vivaldiego.
Znudzony synek pyta ojca:
-Tato,kiedy to się skończy?
-Widzisz synku tę skrzynkę,która trzyma ten Pan? Koniec będzie,gdy zostanie ona przepiłowana na pół.

Kolega do przyjaciół.
-U moich stóp lezy cały świat! Dziś kupiłem sobie globus.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2008-03-08 23:20
Tatusiu, dlczego ja się nie mogę bawić jak inne dzieci ? - pyta sie kilkuletni brzdąc .
Na to ojciec odpowiada - Pij nie  gadaj  !

Zajączku ,ile ważysz ? -pyta się lew,zajaczka schodzącego z wagi .
Dwadzieścia kilo -odpowiada zajączek . 
Bez  jaj ! -krzyczy lew .
To pięć -odpowiada zajączek .
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-09 18:02
Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- Sieeeeema!
Widząc to zszokowana nauczycielka mówi do niego:
- Jasiu, natychmiast podnieś ten tornister, wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy.
Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi pod wpływem mocnego kopnięcia otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Haaaaa! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2008-03-09 18:10
Tatusiu,dlaczego nasza babcia biegnie tak zygzakami - następne z pytań kilkuletniego brdząca .
Podawaj naboje  nie gadaj ! - krzyczy ojciec .
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-03-12 19:41
Nikt nie potrafi tak solidnie zakopać błędów jak lekarz. /Agrypa/

**********************************
Kto to jest optymista? To taki co chodzi po cmentarzu i dziwi się ile tu plusów!!!!

******************************************

To juz ostatnie kwiaty jakie u was kupuję-mowi mężczyzna w kwiaciarni.
Dlaczego?-pyta kwiaciarka-Przestały się panu podobac nasze kwiaty?
Ależ nie!Po prostu jutro się żenię!!!
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2008-03-12 21:14
Jasio ze Stasiem rozwiązują krzyżówkę .
Stasiu czyta :
Ma to każda kobieta ???
Na ile liter ? - pyta Janek .
Na cztery -odpowiada  Stsiu .
Aaaa ... pionowo ,czy poziomo ? - pyta Janek
Poziomo - odpowiada Stasiu .
Pisz usta !

Pozdrawiam Janek ;-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-14 18:50
3.21
Modlitwa kobiety:
Panie, proszę cię obdarz mnie mądroscią,
abym mogła zrozumieć swojego męża,
daj mi cierpliwość, abym mogła wytrzymać jego idiotyczne pomysły.
Proszę Cię, daj mi też miłość, bym mogła wszystko mu wybaczyć.
Tylko o siłę Cię nie proszę,
bo bym faceta zabiła!
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-14 21:28
idityzm
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-03-16 11:32
IDITIZM - tyż dybre

************************
NIEDZIELA PALMOWA

Mama do synka- synku!Biegnij do marketu i kup palmę.
Wraca synek -w ręku trzyma margarynę Palma.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-16 13:09
widać że mu palma odbiła
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-03-16 13:50
Malwa ja nie potrafię opowiadać dowcipów, ale lubię tutaj czasem zajrzeć i się pośmiać. Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-16 15:01
ja też lubie dowcipy ale z sensem
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-16 17:48
[usunięte]
Nadrzędny - Autor iwona3 Dodany 2008-03-16 17:51
Tesciowa lezy w stanie agonii, przy niej siedzi ziec i poplakuje.
Nagle do pokoju wpada mucha... lata dookola, bzzzz, tesciowa zaczyna wodzic za nia wzrokiem, na co ziec:
- "Sie Mamusia nie rozprasza!"

Ps.Ellu super dowcip!
Nadrzędny - Autor iwona3 Dodany 2008-03-16 18:02
Teściowa sie krząta, pakuje kwiatki, pazurki do pielenia, miotełkę itp, wyprowadza rower, na co zięć z zainteresowaniem:

- Gdzie mamusia sie wybiera?

- Na cmentarz

- A kto rower odprowadzi ?.... :oops: :D
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-16 19:28
Idzie facet i całuje wszystkie nadjeżdżające tramwaje. Policjant pyta "czemu pan całuje tramwaje ?!" a on odpowiada " bo wczoraj jeden przejechał mi teściową i zapomniałem, który..."
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-16 19:31
Spotykają się dwie nieprzepadające za sobą sąsiadki:
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? - pyta jedna z nich. -Chorowała pani w nocy?
- Skąd to pani przyszło do głowy? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska -odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. - Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-17 10:38
siedzi masztalski z ecikiem w parku na ławce
nagle ecik mówi wiosna idzie wszystko się zieleni
ty ecik głupot nie gadaj ja miesiąc temu teściowa pochowoł
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-03-17 11:08
Oda do nocnika
O ty co stoisz pod łóżkiem
O ty z pękatym brzuszkiem
O ty co w nocnej godzinie
przynosisz ulgę całej rodzinie
Walą w ciebie pioruny i strzały
a ty stoisz pełen dumy i chwały.
Nadrzędny - Autor Grzegorz70 Dodany 2010-05-16 10:09
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze , mam siedmioro dzieci , proszę o radę jak wiecej nie mieć.
- Kupić prezerwatywę.
Przychodzi biedna za 9 miesięcy.
Lekarz:
- Czemu pani nie kupiła prezerwatywy?
- E tam doktorze , nie stać mnie na to. Zrobiłam mu na drutach.
Nadrzędny - Autor walpoz Dodany 2012-12-06 12:01
A trzeba było zrobić szydełkiem :-)
Nadrzędny Autor walpoz Dodany 2012-12-06 13:13
.
Nadrzędny Autor wielokropek Dodany 2017-06-30 20:49
Lubie usunięte dowcipy
Nadrzędny - Autor grizzli777 Dodany 2008-03-17 12:39
Pewien dziennikarz postanowił przeprowadzić wywiad z najsłynniejszym amputantem świata. Był to oczywiście kapitan Hak. Postrach 7 mórz. Wszedł do oberzy portowej gdzie zobaczył mężczyzne bez ręki, nogi oraz oka który żywiołowo opowiada jakąś historię harcząc przy tym zawzięcie. Podszedł do niego i zapytał czy może przeprowadzić z nim wywiad. Kapitan na to: harrr ! oczywiście ! tylko butelka rumu dla mnie i gadamy ! Dziennikarz się zgodził i usiedli. Dziennikarz: więc jak pan właściwie stracił swoją nogę ? Kapitan: harrr ! pamiętam jak dziś to spokojne morze ! tak ! gdy nagle ! gdy nagle z głebin oceanu wyłoniła się bestia ! harrr ! był to kraken ! walczyliśmy długo i zażarcie ! ja straciłem nogę lecz wbiłem bestii bosak w oko i tak ją pokonaliśmy ! Dziennikarz: Fascynujace ! naprawdę ! Jednak... jak pan stracił rękę ? Kapitan na to: harrr ! tak ! pamiętam jak dziś tą spokojną wodę ! Ta cisza ! Gdy nagle zerwał się sztorm ! a z nim przybył wróg ! walczyliśmy z tym statkiem długo i zawzięcie ! Odłamek z mortara urwał mi rękę ! lecz swą szablą wyrąbałem sobie drogę do kapitana i powaliłem go ! harrr ! Dziennikarz: fascynujące ! wręcz niesamowite ! Ale... jak pan stracił oko ? Kapitan: harrr ! tak ! pamiętam to jak dziś ! to spokojne morze ! ta cisza ! gdy nagle ! gdy nagle !!! wpadła mi mucha do oka ! Wiec chciałem ją wyciągnąć ! A to był pierwszy dzień z hakiem... 

Mam nadzieję że się spodobał  Dodam tylko że usłyszałem ten kawał podczas robienia protezy w otto bocku. To się nazywa obsługa ! 

Pozdrawiam

grizzli777
Nadrzędny - Autor Grazyna Laszczak Dodany 2008-03-19 12:58
Trwa przed wyborcze zebranie,kandydat na senatora mówi-chce was uwolnić od komunizmu,anarchizmu,klerykalizmu... ktoś pyta,a mocie panocku coś na reumatyzm?
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-03-28 22:34
św. Tomasz More, Modlitwa o humor

Zechciej mi dać zdrowy żołądek, Panie, a także nieco do jedzenia.
Zechciej mi dać zdrowie ciała i umiejętność zachowania go.
Zechciej mi dać świętą duszę, Panie, duszę, która ma stale na oku to, co jest dobre i czyste, ażeby w obliczu grzechu nie wpadała w strach, ale umiała znaleźć sposób przywrócenia wszystkim rzeczom należnego porządku.
Zechciej mi dać duszę, której obca jest nuda, która nie zna szemrania, wzdychań i użaleń, i nie pozwól, ażebym kłopotał się zbyt wiele wokół tego panoszącego się czegoś, które nazywa się "ja".
Panie obdarz mnie zmysłem humoru. Daj mi łaskę rozumienia się na żartach, ażebym zaznał w życiu trochę szczęścia , a i innych mógł nim obdarzyć. Amen.
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-03-28 22:43
Pewien kawaler chciał, aby komputer znalazł mu doskonałą partnerkę: "Chcę dziewczynę drobną, piękną, uprawiającą sporty wodne i lubiącą przebywać w grupie". Komputer odpowiedział: "Niech się pan ożeni z pingwinem".
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-03-29 16:17
Do wiecznie użalającego się mnicha abba Makary powiedział:
- Jesteś nieszczęśliwy? Pomyśl, jaki ból gardła może mieć żyrafa, albo o odciskach stonogi...
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:26
- Kochanie, te ziemniaki jakoś dziwnie smakują.... umyłeś je przed
zagotowaniem ?
- Tak, kochanie, nawet wyszorowałem szczoteczką i mydłem....
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:27
szczerbaty i ślepy siedzą w celi szczerbaty mówi dobra ja odgryzę kraty a ty patrz czy nikt nie idzie
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:28
W rodzinie indiańskiej syn pyta ojca:
- Tato dlaczego moja siostra ma na imię wschodzące słońce?
- Bo się urodziła jak słońce wschodziło
- a dlaczego mój brat ma na imię zachodzący księżyc?
- bo się urodził jak księżyc zachodził, a w ogóle to daj mi spokój pęknięta gumo.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:33
Wpada chłopiec do sklepu i mówi:
- Ble ble bubu  woao  ble ble  PEPSI

A sprzedawca do niego :
- Dwie butelki czego podać?
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:45
ksiądz spowiada
idą rzędem panny , ale wszystkie nie wiedzą jak powiedzieć , no że prze ślubem już smakowały mężczyzny , ale nie wiedziały jak to powiedzieć w dość delikatny sposób,
- idzie pierwsza -na to trudne pytanie  -mówi poślizgnęłam się,
- idzie druga - ksiadz pyta , co tam masz do powiedzenia-dziewcze odpowiada -poślizgnęłam się
-idzie trzecia -.....ksiadz znowu słyszy - poślizgnęłam się

ale coś się zdenerwował -co to znaczy pomyślał .....
- następna się spowiada  -ksiądz nie darował -pyta co to znaczy..??? usłyszał no przespałam sie z chłopakiem

Ksiądz wychyla sie wtem z konfesjonału i ----krzyczy --hej no panny ze ślizgawki wszystkie do poprawki.

Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 22:59
Mąż wraca o 4 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem:
- No gdzie byłeś?
- Na rybach, kochanie - odpowiada mąż.
- I złapałeś coś - znów pyta żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
- Nieeee, mam nadzieję, że nie... - wzdrygnął się mąż.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 23:01
Mąż do żony:
- Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!
- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką "sól".
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 23:06
W stołówce w kolejce po zupę rozmawiają dwaj studenci:
- Masz jakieś wieści z domu?
- Niestety. Ani złotówki.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-03-30 23:09
Idą dwaj szczególnie mądrzy  przez pustynię. Jeden niesie okno a drugi drzwi.
- Ale tu gorąco!
- Ty otwórz drzwi a ja okno, to będzie przeciąg.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-03-31 16:25
Ludzie w samolocie czekają na pilotów.Ci w końcu spóźnieni przychodzą.
Jeden z psem, a drugi z białą laską.
Pasażerowie są przerażeni,ale samolot kołuje,rozpędza się.
Trzysta metrów do końca pasa,dwieście....
Ludzie wrzeszczą:-Startuj,startuj!!!
Wystartowali.Jeden pilot mówi do drugiego:
- Jak kiedyś nie krzykną, to się rozwalimy!!! :-)))))))))))))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-07 09:07
Cześć

Wczoraj chyba dziwny wirus komputerowy zakradł się na forum nasze ???
zepsuł tu humory dosyć !!!

ale dzisiaj z poniedziałku ---- rozweselcie się  --- dodajcie kawałów troszeczkę

na powitanie tygodnia  ja zaczynam :
**************************
Przychodzi Jasiu do szkoły spóźniony nauczyciel mówi
-Jasiu dlaczego się spóźniłeś
-Bo myłem ręce i buzię
-Ale obiecuję proszę pana że to się więcej nie powtórzy..........

  *************************

Były sobie trzy mrówki Guz, Kultura i Głupek.Guz zgubił sie na pustyni. Kultura i głupek poszli na komisariat.Kultura został przed drzwiami. Policjant pyta:
-Imię?
-Głupek.
-Gdzie twoja kultura ?
-Stoi przed drzwiami.
-Szukasz guza?
-Tak od paru godzin.

*************************

Jasio pyta się pani
- Czy można karać ucznia za coś czego nie zrobił?
- Nie Jasiu
- To ja nie odrobiłem pracy domowej

************************

Siedzi dwoje patrząc na księżyc.
- Jak myślisz na księżycu mieszkają ludzie?
a druga osoba odpowiada '
- No pewnie, przecież tam zawsze wieczorem pali się światło

************************
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-07 16:38
ŁĄCZKA Z DRŻĄCZKĄ
Raz na łączce rączy bączek,
wręczył drżączce mleczu pączek,
lecz się drżączka bączka bała
i wraz z pączkiem w rączce drżała.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-08 08:22 Zmieniony 2008-04-08 08:27
### ********************************* ###
 
Panie kierowniku, chciałbym z panem pogadać w trzy oczy...
- Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery oczy?
- Nie, tylko w trzy, bo na to co zaproponuję jedno oko trzeba będzie
przymknąć...

### ******************************** ###

--- forumowicze ---
bo to nie ma większych problemów na świecie -rozweselmy się - uciszcie spory-
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-08 08:41 Zmieniony 2008-04-08 08:54
Jest na mym kompie lokomotywa.
Nie. Nie żelazna, lecz też prawdziwa:
"eDonkey" - jej ksywa.
Stoi i sapie. Dyszy i dmucha.
Z nozdrzy ikonki zajadłość bucha.
Transfery na niej pozapuszczali,
Pliki ogromne będą ściągali,
I wiele mega w każdziutkim pliku,
W jednym aviku, film z fiku-miku,
W drugim mp3, w trzecim instalki,
które się nie chcą ściągnąć bez walki,
Dokumentacja - ooooo... jaka wielka,
sto pdf-ów do asemblerka,
w siódmym drivery do nowej karty,
w ósmym też software zachodu warty,
dziewiąty pełen przeróżnych skanów,
w dziesiątym filmik z dużego ekranu,
A tych downloadów jest ze czterdzieści,
sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści...
Choćby odpalić tysiąc ftp-ów,
i każdy zrobił tysiąc reget-ów,
i każdy nie wiem jak się wytężał,
to nic nie ściągną - taki to ciężar.
Nagle - gwizd!
Diody - błysk!
Connect - buch!
Wątki - w ruch!
Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale,
zaczyna -- sockety -- otwierać -- ospale,
Szarpnęła za pliki i ciągnie z mozołem,
Progressbar zamrugał zielonym kolorem,
I transfer przyspiesza, i gna coraz prędzej,
Sto ramek po łączach ze świata już pędzi,
A dokąd ? A dokąd ? A dokąd ? Na wprost !
Po kablu, po kablu, gdzie stoi mój host,
Przez switcha, przez router, przez gateway, przez LAN,
I spieszy się, spieszy, bo tak każe plan,
Wciąż dioda na switchu migoce i mruga,
I błyskać tak będzie jak cała noc długa,
A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
a kto to to, kto to to, co to tak ssa ?
Że karta sieciowa już ledwie oddycha,
I pasmo sąsiadom kompletnie zapycha,
To bity ze świata łączami do plików,
A pliki powoli pęcznieją od bitów,
I gnają, i pchają, transmisja się toczy,
Overnet te bity wciąż tłoczy i tłoczy,
I będzie wciąż tłoczyć, nie powie że dość,

I  takim sposobem każdy tu na forum ma miejsce i się  zmieści , zadań jest wiele , opcji bez liku , a czasem trzeba włączyć porządkowanie dysku i już jest jak trzeba .......
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-04-08 11:45
    W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki. Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął:
    - Nie ustępuję drogi durniom.
    - A ja tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok.

— Johann Wolfgang Goethe
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-04-08 11:46
    Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
    - Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

— George Bernard Shaw
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-08 13:09
na budowie facet lata z taczką tam i z powrotem
widząc to przechodzeń pyta co pan tak lata tam i z powrotem
bo taki zapieprz że nie  ma czasu załadować
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-04-08 14:56
Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet, zapytać o pracę dla swojego syna.
Pracownik pyta go:
- A co syn umie i jakie ma wykształcenie ?
Ojciec powiada, że nic i nie ma wykształcenia.
W takim razie pracownik proponuje pracę pomocnika murarza - płatna 1500 zł za miesiąć.
Ojciec myśli i mówi:
- A może coś innego? Bo za dużo by mu zostawało na wódkę, on pije...
W takim razie pracownik proponuje:
- Pomocnik pomocnika murarza, trochę cięższa praca, ale tylko 1100 zł za miesiąć.
Ojciec myśli i mówi, że nie, to jeszcze za dużo, tak z 800 zł by starczyło...
Na to pośrednik wstaje, nerwowo zamyka książki i podniesionym głosem mówi:
- Proszę pana, żeby zarabiać 800 zł to trzeba studia skończyć!
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-10 10:19
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami. ...
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-10 16:14
Witaj Werbena.To niesamowite co piszesz.Uwielbiam patrzyć na pracujących ale jak robią to zbyt wolno wolę ich wyręczyć :-))))))))
A u nas dziś leje i leje

za to pozdrawiam słonecznie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (928575 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill