To nie na tym rzecz polega Olu. My piszemy pogodę jaka jest aktualnie u nas gdzie mieszkamy i w danym mieście ale nie podajemy swoich nazw miasta ))) Teraz jest lato i wielu z nas się rozjeżdża i wie co jak i gdzie. net daje na zapas. Onet ma to na pierwszej stronie
pucia pucia pucia ........opalamy się . .. parzy ale i powiewa , smaga nosek i ... dobrze że wiatr dogadał się ze słońcem i tańcują w razem w parze polki ...oberki ... i inne gorące rytmy ...
U nas od rana była spiekota. Wyszłam do lekarza. Wiedziałam, że się zanosi na deszcz, więc zabrałam parasol, ale gdy zaczęło padać, to nawet parasol nie pomógł. Tak zmokłam. Poza tym zimno się zrobiło. Musiałam iść do brata po jakąś kurtkę. Zrobił mi gorącej herbaty. Trochę kaszlę, ale może mi przejdzie. A u Was nie padało w ogóle?
Aha...i nawet była burza, a ja w drodze. zawsze boję się burzy, gdy jestem na zewnątrz, a jak jestem w domu, to już nie. Moja mama też zmokła, ale ona wyszła wcześniej i nie miała parasola.