www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Rozwód (Strona 2) (31503 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-05-02 19:25
tak żartem , nich im sie spelni
wita łoni sie dotrom i bedzie dobrze..
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-02 19:27
za daleko chyba posunięte
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-05-02 23:50
Jak dochodzi do rozwodu,może to jest jego istotą?

Oddalamy się od siebie,
Bezgranicznie siebie pewni,
Niszcząc wszystko co za nami,
Dumni, gniewni.

Oddalamy się od siebie,
Tak zwyczajnie, bezrozumnie,
W złości szeptach zasłuchani
Głupio, dumnie.

Pośród tego co otacza
Nas bolesnym zapomnieniem,
Jak dwa światy w niemym filmie,
Słów milczeniem.

Plącząc ścieżki pokręcone,
Tak niedawno proste jeszcze,
Oddalamy się od siebie
Myśli deszczem.

Nienawykli do ustępstwa,
Gubiąc niegdyś ważne daty,
Oddalamy wciąż od siebie
Uczuć światy.

Zaślepieni niemą złością,
Tłokiem myśli chorych zżarci,
Rozmieniamy się na drobne
Tak uparci.

I zamknięci w swym uporze,
Obciążeni słów brzemieniem,
Rozrzucamy w morzu złudzeń
Serc kamienie.

Tak bezwolnie osadzeni
W niepamięci, jak w żałobie
Zatapiamy się w łez lustrze,
Każde w sobie. 
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-05-03 09:02 Zmieniony 2008-05-03 09:28
A jeśli miłość , tak miłość ich dwojga jest  silna , to i tak wygra , wyżej napisałam żartem , ale tak to jest docieranie , może inne zabiegi  i czas pomogą im się odnaleźć i potem może być  im bardzo dobrze , i oby tak się stało ...
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-03 09:15
KTOŚ KIEDYŚ STWIERDZIŁ ŻE KTO PRZESTAŁ BYĆ PRZYJACIELEM NIGDY NIM NIE BYŁ ŚWIĘTA PRAWDA I TO SAMO JEST W MIŁOŚCI NIC NA SIŁĘ I NIC PRZECIW KOMUŚ TO NIE TĘDY DROGA
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-07 09:21
hej rogal jak ci się wiedzie
pozdrawiam
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2008-05-10 19:37
Jest nienajgorzej. Zaczelismy normalnioe rozmawiac. żona mowi ze wiele przemyslala, zrozumiala. A zamieszkamy razem gdy bedzie pewna na 100% ze chce bysmy byli razem tak jak kiedys.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-10 19:39
potulny baranek dziwne masz podejście ale twoja sprawa powodzenia
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-05-10 19:43
Poważna rozmowa i szacunek dla drugiej osoby wiele mogą zdziałać. A w małżeństwie są nie tylko sielskie klimaty. Od waszego  zachowania  w sytuacjach kryzysowych zależy dalsze wspólne życie.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2008-05-10 20:12
A coz mi da droga Barbaro strzelanie fochów? Ja juz krolewicza odgrywalem, i co z tego mam?
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-05-10 22:29
Powodzenia rogalu dla was obojgu :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2008-05-11 10:09
Dziekuje bardzo, powodzenie mi zyczcie tez na ten tydzien pracy bo czekaja mnie ciezkie chwile:)
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-05-11 10:14
................. na sto tysięcy planów i pomyślności w realizacji...
Nadrzędny Autor true3lovers Dodany 2008-05-11 10:26
Rogal
rachunek sumienia przyda sie i Tobie.......
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 11:37
POPROSTU HONOR
JA ODNOSZE WRAŻENIE ŻE TY BŁAGASZ JĄ O POWRÓT A ONA POTULNE DZIECKO WRACA DO ZAPŁAKANEGO RODZICA
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2008-05-11 17:17
Barbaro, z blaganiem to nie ma nic wspolnego bo ja naprawde mam do kogo odejsc.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 18:47
wić po co nasiłe chcesz z nią być??
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-05-11 18:52
Basiu małżeństwo trzeba ratować.
Nadrzędny - Autor dobrosia Dodany 2008-05-11 18:54
Dzbanek mozna skleic,ale to juz nigdy nie bedzie ten sam dzbanek.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 18:55
prawda
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 18:54
nic na siłę miłości na siłę nie było nie ma i nie będzie
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-05-11 19:07
Stoję przy swoim. Małżeństwo ma różne kryzysy i należy zawsze ratować związek. Tym bardziej gdy był zawarty przed Panem Bogiem. Co myślicie, że te związki z 50 letnim stażem nie przechodziły gorszych momentów?
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 20:18
PRZECHODZIŁY ZAPEWNE  I WIERNOŚĆ JEST WAŻNA ALE JAKBY MI FACET W CZASIE KRYZYSU WYSZEDŁ Z DOMU NA PARE MIESIĘCY LUB NAWET DNI TO BY NIE MIAŁ PRAWA POWROTU JEŻELI BYŁOBY TO MIESZKANIE MOJE
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-05-11 20:21
Teoretycznie, masz rację, ale życie przynosi takie nieprzewidywalne sytuacje, że nigdy nie wiadomo co byś zrobiła. Nie jesteś w stanie tego przewidzieć.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-11 20:23
NIKT NICZEGO NIE PRZEWIDZI NA 100 %
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2008-05-12 10:15
Barbaro pojecie nie masz o mojej sytuacji a krzyczysz najglosniej.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-05-12 15:52
pisze to co myśle ty rób jak chcesz
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-04-17 09:42
No i się rozwiodłem w styczniu:)
Kamień z serca, teraz jak czytam co ja tu wypisywałem to mi wstyd przed samym sobą. Wyjaśnienie sprawy było najprostsze. Oczywiście miała kochanka, jest z nim teraz w ciąży, wychodzi drugi raz za mąż-krzyż na drogę:) A ja przez ten cały czas odkąd tu pisałem z dnia na dzień żyłem coraz lepiej. A jutro jade na weekend do Krakowa z moją Kasią:)
Pozdrawiam wszystkich.
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2009-04-17 09:44
TELENOWELE OPOWIADAJ BLISKIM :-(
Nadrzędny Autor dobrosia Dodany 2009-04-17 16:28
Szybko sie pocieszyles.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-04-17 19:09
Zbyt szybko.....
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2009-04-17 21:22
ONA SZYBCIEJ HA HA HA
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-04-18 17:49
:-)))))))))
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2009-04-20 21:08
Nie ma na co czekać, życie jest krótkie. Ona się pocieszyła? Oj tak, zważywszy ze ten gosc to pijaczyna z budowy to jak najbardziej.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Rozwód (Strona 2) (31503 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill