> koleżanka wyżej uprzejmie wyjaśniła, że raczej nie będzie problemu
"Koleżanka wyżej"
założyła, że to jest strona kompletnie prywatna i nie służy do zarabiania pieniędzy. Jeżeli jest inaczej (a na to wskazuje odpowiedź Roksolany), to administracja ma prawo zadecydować, czy to już reklama, czy jeszcze nie. A za reklamę, właściciel strony ma prawo ustalić cenę, tak jak w każdym innym zakątku Internetu i koleżanka nie ponosi za to odpowiedzialności. To tak na wszelki wypadek, żeby potem nie było, że cośkolwiek komuś obiecywałam.
EDIT: reklama oczywiście nie stoi w sprzeczności z prawem - ten nawias był jedynie dla wspomnienia rzeczy oczywistej, a mianowicie takiej, że poza treściami reklamowymi, źle widziane są też te sprzeczne z polskim prawem, nawet jeżeli nie są reklamowe. A może raczej - przede wszystkim te sprzeczne z prawem, a w drugiej kolejności te przez prawo dozwolone, ale służące reklamie.