Autor nova
Dodany 2008-06-10 07:14
Witam.
Mam dwójkę dzieci niepełnosprawnych o różnych schorzeniach:15 leżąca z mpdz i 5 latka z opóźnieniem psychoruchowy(żwawa,biegająca dziewczynka).Składałam o dofinansowanie dla obu dla każdej z opiekunem -wiadomo każda ma inne potrzeby, przy starszej trzeba cały czas być, pomijając kwestię że mogą mieć zabieg o np. tej samej porze a każda wymaga opieki.Tymczasem dostałam dofinansowanie do jednego opiekuna.Pani w PCPR powiedziała że moje odwołanie nic nie da bo nie mają kasy i muszę sobie radzić sama .Pytam jak? Starszą karmię pół godziny,potem pielęgnacja.A co z młodszą? Mam ją w tym czasie przywiązać sobie do nogi? Może łaskawa pani skorzysta z tego <<dobrodziejstwa>>(tak powiedziała że dają mi takie dobrodziejstwo a ja z pretensjami).
Skoro z góry mi zapowiedziała że moje odwołanie nic nie da to czy jest jakaś instancja wyższa do której mogłabym się odwołać? Napisałam pani na piśmie że przy dochodzie 150 na osobę nie zatrudnię dodatkowo opiekunki która pojechałaby z moimi dzieciakami. Ale pozostało bez echa.Czy w ogóle jest sens walczyć z nimi i się odwoływać czy to tylko strata czasu?