www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / I co teraz mam zrobić? (8589 - wyświetleń)
- Autor vbnm Dodany 2008-06-21 12:05
19.V.08 r., w sądzie odbyła się rozprawa apelacyjna, minoł już miesiąc a ja jeszcze nie dostałem odpisu wyroku na pismie. Okazuje się że jeszcze nie zostało napisane uzasadnienie. Ciekawe ile jeszcze będę musiał czekać. Co można zrobić w tej sprawie, aby zwłoka nie trwała latami
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-06-21 15:52
Można zadzwonić do sądu i spytać się. Z drugiej strony dopiero od chwili otrzymania wyroku z ysasadnieniem biegniem ternim do złożenia skargi kasacyjnej, o ile tak będzie możliwa.
Kasacja nie przysługuje z zakresy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, jeżeli wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niz 10 tyś. zł.
Skarga musi być sporządzona przez prawnika: adwokata lub radcę prawnego.
Nadrzędny - Autor vbnm Dodany 2008-06-21 18:47
W sądzie byłem osobiście.
O rente kasacja przysługuje, nie jest ograniczona wiekością sumy.
Sędzia wie że będzie kasacja, bo po zamknięciu sprawy przy wymianie zdań, powiedziałem mu jaki art. (nowy) naruszył. Co prawda w kpc jest art. który określa czas napisania uzasadnienia, ale nie ma nic na temat czasu otrzymania tego uzasadnienia
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-06-22 07:21
Nie znając czego sprawa dotyczy, podałem tylko ogólne przepisy. Faktycznie nie ma określonego terminu dostarczenia uzasadnienia. Widocznie sędzia ma zbyt dużo pracy i "nie wyrabia się".
Pozdrawiami i życzę powodzenia.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2008-06-22 08:14

>Faktycznie nie ma określonego terminu dostarczenia uzasadnie<


To tak nie jest do końca  jak piszesz..

Sądy jako instytucje muszą   działać w zgodzie z prawem czyli według kc, kpa ( kodeks postępowania administracyjnego) .
A one wyszczają  termin 30 i 60 dni..
Nadrzędny - Autor vbnm Dodany 2008-06-22 09:09 Zmieniony 2008-06-22 09:45
Cześć godunow.
Nasze prawo jest dziurawe i niejednoznaczne, sęk w tym że sędzia orzekający w sprawie nie pisze uzasadnienia, robi to kto inny, on tylko składa podpis na uzasadnieniu. Obecnie Sąd Pracy nagminnie oddala odwołania w ramach programu, który ma na celu obniżenie ilości pobieranych rent. Sądy wcale nie są obiektywne w co wierzą naiwni. Chodzi oto że prawo powinni przestregać wszyscy, sądy też. Godunow  w mojej sprawie była już kasacja wyroków Sądu okręgowego i apelacyjnego. Przy obecnym wyrokowaniu zostały popełnione te same błędy i dodatkowo został naruszony inny art., Po wstąpienu do UE aby się odwołać do Strasburga należy przejść wszyskie szczeble w kraju i tu mamy taką sytuacje, SN kasuje wyroki, sądy na nowo oddalają sprawe i znowu kasacja i tworzy się błędne koło, dzieje tak,  bo sedzia nie ponosi żadnej odpowiedzialności z tytułu nieznajomości prawa
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-06-22 18:37
Co do przepisów, to się zgodzę, ale w praktyce są to tylko przepisy na papierze. Ja na uzasadnienie z sądu apelacyjnego czekalem prawie półtora miesiąca. I co miałem zrobić? Skarżyć się na opieszałość?
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2008-06-25 13:11

>I co miałem zrobić? Skarżyć się na opieszałość?<


Prawnie możesz instytucje publiczne w tym sądy skarżyć na bezczynność..
Pytanie czy to coś da to już inna para kaloszy..
Nadrzędny - Autor vbnm Dodany 2008-06-25 17:57
Nie jestem pieniaczem, ale tej sprawy nie odpuszczę, ponieważ mogłem uniknąć cukrzycy, zawrotów głowy, utraty równowagi, uszkodzenia serca, gdyby laryngolog zakładowy podjoł działania, jakie na niego nakładał kodeks pracy. Po kasacji poprzednich wyroków, Sąd Okręgowy i Apelacyjny nie potrfił wyciągnąć zadnych wniosków. Uparcie unika wezwanie biegłego na rozprawe, chociaż  w poprzednim wniosku o kasację art. 286 kpc był podnoszony i odpowiednio uzasadniony, poprzez przywołanie literatury i wyroków SN. Co prawda zarzut ten był dopiero na trzecim miejscu, ale był. Pierwszy zarzut okazał się skuteczny i SN pozostałe zarzuty pominoł. Na wrażne zarzuty postawione opinii biegłego sąd pomija wezwanie biegłego na rozprawe i tym samym pozbawia mnie z korzystania z art 217 kpc, który daje mi możliwość zadawania pytań, wnoskowania, przez cały czs rozprawy, aż do jej zamknięcia. Art.12 ust.3 definiuje częściową niezdolność do pracy (ustawa o emeryturach i rentacch), a ja mam orzeczoną niepełnosprawność umiarkowaną wymagającą częściowej lub okresowej pomocy innej osoby w związku z ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. Przeglądając akta sprawy, dwoje biegłych laryngologów odmówiło napisania opinii, znalazł się trzci, który napisał że jestem zdolny do pracy w związku z chorobą zawodową. Skąd u sądu bierze się przekonanie że właściwym biegłym w tej sprawie jest laryngolog a nie np: biegły z medycyny pracy o specjalności patalogie zawodowe. Stwierdzony u mnie niedosłuch  jest stopnia znacznego. Nie chcę tu na forum uskarzać się, tylko chce pokazać sprawiedliwe podejście sądu do sprawy
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-06-25 19:04
Ty się nie uskarżasz, ale przedstawiasz żałosny obraz naszych sądów. Po dwóch latach utarczek sądowych z ZUS-em zapadł wyrok (dzisiaj już prawomocny). Oczywiście niekorzystny. Sąd Apelacyjny nie dopuścił się żadnych uchybień formalnych. Nie potrafił, a raczej nie chciał ustalić stan faktyczny, bowiem byłoby to niekorzystne dla ZUS-u. Też nie jestem pieniaczem, ale w majestacie prawa osoba, którą prezentowłem w sądzie, została okradziona nie tylko z należnego świadczenia, ale ludzkiej godności. Obecnie musi tułać się po lekarzach orzecznikach, być uzależniona od widzimisię urzędnika ZUS-u. Dla mnie niezrozumiałym jest, dlaczego jest tyle odwołań wnoszonych przez Prezesów Zakładów ZUS  na orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS. Szczególnie w przypadkach, gdy niepełnosprawność jest ewidentna i udokumentowana. Czyżby już nie wierzyli własnym pracownikom? Komu ten cyrk potrzebny i kto za to płaci?
Że ZUS ma problemy finasowe i za kilka lat  system ten załamie się, od dawna wieszczą o tym fachowcy od finansów.
Więc nie ma pieniędzy dla ON, zabiera się masowo  renty, ale są środki na utrzymanie całej armii urzędników, prawników, orzeczników i  komisji lekarskich oraz na ciągnące się latami sprawy sądowe. Dzięki temu prawnicy i sędziowe też mają zajęcie i oczywiście zarobek.
Nadrzędny - Autor vbnm Dodany 2008-06-25 19:46
A jeśli chodzi o ZUS, to po stwierdzeniu choroby zawodowej u mnie,   ZUS   obciążył  zakład pracy większą skłdką na ubezpieczenie powypadkowe i choroby zawodowe i spokojnie czerpie profit z mojego nieszczęścia a ja mam figę. A mogli by się troche podzielić, miałbym na lekarstwa. I gdzie tu jest sprawiedliwość społeczna, na straży której stoją sądy.
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2008-06-26 07:47
MACIE RACJE SEDZIOWIE TO SWIETE KROWY I TO ONI SA CHORZY A NIE SADOWNICTWO. PREZESI SADOW ZAPOMNIELI ZE SWIETE KROWY SA ALE NIE W POLSCE. PISZ SKARGE DO PREZESA SADU  I CZEKAJ NA LASKE BO TO WSZYSTKO RODZINA.
Nadrzędny Autor Lukawski Dodany 2008-07-03 15:42
Brawo! Brawo! Podobnie jak Ty ja też przeszedłem tą samą drogę z takim samym skutkiem. Od dnia dzisiejszego rozpoczynam nową batalię, bez żadnego przekonania o dobrych wynikach dla mnie.
Pozdrawiam!
Nadrzędny - Autor Lukawski Dodany 2008-07-03 15:45
Przede wszystkim czy Wystąpiłeś na piśmie o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Czas na takie podanie przepis mówi siedem dni. A sąd wydaje kiedy chce lub kiedy może.
Pozdrawiam!
Nadrzędny - Autor vbnm Dodany 2008-07-03 17:03
O odpis wyroku na piśmie wystąpiłem, ale sędzia nie miał pojęcia że w tej sprawie była już kasacja wyroków.
Przecież rozprawa u nich trwa 15 minut i patrzą tylko czy biegły napisał zdolny do pracy, a na moje pytanie  skąd sąd ma takie przekonanie że biegły tej specjalności posiada wiadomości specjalne w tej sprawie, odpowiedzi nie uzyskałem. Polemika z sędzią toczyła się już po zamknięciu rozprawy. Dziś tj.03.07.08r jeszcze uzasadnienie nie było napisane, sprawdziłem to. A ten zarzut był międzyinnymi podnoszony w poprzedniej skardze kasacyjnej.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2008-07-04 08:19
Nie szło  by procedury  niejako uznać od nowa.. skoro ZUS czerpie profity z choroby  zawodowej..?? Może zaistniały nowe okoliczności..
Lub prawnie sformułować nieco inaczej problem..
Nadrzędny Autor vbnm Dodany 2008-07-11 12:00
Dziś tj,11.07.08r byłem w sądzie w sprawie uzasadnienia wyroku, dowiedziałem się że jest problem z napisaniem uzasadnienia. Żaden szablon nie pasuje do tej sprawy, nie przypuszczli że jestem takim diabolicznym uparciuchem. Po każdej rozmowie, czy to telefonicznej, czy osobistej, przesyłam sędziemu moje współczucie, w końcu będą musieli napisać to uzasadnienie. Kto zgadnie, kiedy dostane to uzasadnienie? Nagroda w postaci flachy koniaku.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / I co teraz mam zrobić? (8589 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill