www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Czy jest szansa na rentę? (5077 - wyświetleń)
- Autor bozenka1 Dodany 2008-07-10 10:51 Zmieniony 2008-07-10 11:02
Mam 30 lat i tylko 3 lata pracy. W wieku 8 lat doznałam urazu ręki, którą nie mogę teraz w pełni poruszać. Pobierałam wtedy rentę rodzinną po zmarłym tacie, pewnie dlatego moja mama nie starała się o inną rentę dla mnie. Później na rentę rodzinną przeszła moja mama, która zmarła 3 lata temu. Obecnie walczę z ZUS-em o rentę. Po złożeniu wniosku o renę socjalną dostałam decyzję odmowną (uznano mnie wtedy za częściowo niezdolną do pracy). Na następnej komisji o rentę inwalidzką lekarz uznał mnie za częściowo niezdolną i przyznał mi rentę na 3 lata, ale później przyszła do mnie decyzja odmowna renty (ze względu na zbyt dużą odległość czasu pomiędzy powstaniem schorzenia a podjęciem pracy). Za 2 tygodnie jadę do Sądu Pracy. W maju dostałam orzeczenie Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe. Czy mam jakąś szansę na rentę z ZUS. Będę wdzięczna za szybką odpowiedź
Nadrzędny - Autor szczerbaty Dodany 2008-07-11 08:50
PO TYM CO NAPISALAS WIDAC ZE JESTES OSOBA MLODA I MYSLACĄ . Z RACJI WIEKU I DOSWIADCZENIA RADZE CI NIE LICZ NA RENTE TYLKO SZUKAJ ODPOWIEDNIEJ DLA SIEBIE PRACY. MNIE W WIEKU 30 LAT BEZMÓZGOWCE W BIALYCH KITLACH WYSLALI NA RENTE ZAMIAST SKIEROWAC DO KLINIKI I LECZYC. JERZELI NIE MASZ RENTY TO ZAREJESTRUJ SIE UP I BIERZ KASE KTORA DAJA NA ROZPOCZECIE DZIALALNOSCI I COS DZIALAJ. LEPIEJ SIE POCZUJESZ I NAPEWNO WIECEJ ZAROBISZ NIZBYS DOSTALA JALMÓRZNE Z ZUSU NO I WYPRACUJESZ SOBIE JAKIES LATA NA PRZYSZLOSC. WIEM ZE DOBRYMI RADAMI JEST WYLOZONE PIEKLO ALE JA BYM TAK ZROBIL GDYBYM BYL TOBA. RENTA TO PRZEKLENSTWO W NASZYM KRAJU .NIE LICZ NA TO ZE JAK BEDZIESZ MIALA PAPIEREK TO COS SIE ZMIENI NA LEPSZE .POZDRAWIAM
Nadrzędny - Autor bozenka1 Dodany 2008-07-11 12:21
Pracy szukam cały czas. Jak idę pytać się o pracę a pracodowca zobaczy moją rękę to mówi mi, że ta praca nie dla mnie (chociaż ja uważam, że dałabym radę). Jak mi się uda i pracodawca na rozmowie nie zobaczy mojej ręki to popracuję kilka dni do momentu, aż ją zobaczy - wtedy szuka jakiejś wymówki, żeby mnie zwolnić. Tak więc chęci do pracy są i to wielkie tylko nie ma możliwości na pracę. A co do rozpoczęcia własnej działalności to w mom mieście jak coś nowego się pojawi to szybko jest zamykane. Nie ma więc dużej szansy na utrzymanie się na rynku. Pozdrawiam
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2008-07-12 05:51
Bożeno może jednak warto zainwestowqć w siebie w Twoim wieku zrobić odpowiednie wykształcanie  i podijąć odpowiednią wtedy pracę . i ta ręka ni e będzie przeszkadzać,,
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2008-07-12 08:43
A po co tu od razu mówić o "walce z ZUS"...? Zdaje się, że nie spełniasz podstawowych, formalnych wymogów, aby rentę otrzymać i nie ma powodu, abyś (a najlepszym wypadku) po prostu cierpliwie wypracowała lata itd. .
O ile rozumiem, nie jesteś chora lecz nieco mniej sprawna z powodu częściowej niesprawności. Naprawdę jest masa rzeczy, które możesz robić i na pewno są rodzaje działalności, które nie splajtują - jeśli zmienisz swoje nastawienie i trochę bardziej się zaangażujesz...

Na miejscu ZUS, w Twoim wypadku, nie przyznałabym renty, bo po prosu jesteś zdolna do pracy. Naprawdę ludzie są w o wiele gorszej sytuacji, wręcz beznadziejnej i wówczas ich "walka" jest uzasadniona. Ty jesteś za młoda, aby przykryć się kocykiem w kratkę i czekać na mannę z nieba - naprawdę już nic Ci się nie chce...? Nie zwalajmy wszystkiego na system, rynek i ogólne nie wiadomo co - co najmniej połowa zależy od nas samych...
Nadrzędny - Autor bozenka1 Dodany 2008-07-12 13:54
bluengel - nie chodzi o to że nie chcę pracować ! Myślisz, że chcę całe życie przesiedzieć nic nie robiąc. Pokończyłam różne kursy, ale to nic mi nie daje. Nie mogę w pełni poruszać prawą ręką, a lewą ręką robię wolniej. To nie jest tak, że siedzę i nie szukam pracy. Gdyby odrzucali Cię ze względu na uraz co byś wtedy robił? Trzeba jakoś żyć, a że ja nie mogę liczyć na pomoc rodziców (bo nie żyją) to co - mam iść żebrać? Pracować chcę, ale nikt nie chcę dać mi szansy. Ciężkiej pracy nie mogę wykonywać. Tak więc mając rentę mogłabym poprostu żyć, a nie myśleć czy nie wyląduję na ulicy nie mając za co kupić choćby kromki chleba. Więc nie pisz, że chcęę " przykryć się kocykiem w kratkę i czekać na mannę z nieba". Nie jesteś w mojej sytuacji i nie życzę Ci tego, abyś kiedykolwiek się w takiej znalazł.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2008-07-12 16:54
Zapewniam, że licytacja w rodzaju "kto z nas ma gorzej" nigdy nic nie daje. Ja nie mam dwóch nóg, Ty części jednej ręki. Mnie też ZUS nie ma zamiaru "przyznać" renty (pomimo kalectwa od dzieciństwa i 12 lat pracy), ale w związku z tym ich olewam i robię milion rzeczy, żeby na siebie zarobić - póki co, nie narzekam. I nikt nigdy niczego mi nie "załatwiał" - sama, tak jak Ty, brnę przez życie, i je nawet lubię:) Mało tego, to ja od lat pomagałam rodzicom i rodzeństwu - tak się złożyło, ale jakoś sobie radziłam. I może dlatego właśnie po ludzku nie akceptuję postawy podobnej do Twojej u tak młodej osoby, której wystarczy to minimum. Nie neguję, ze chcesz się zabezpieczyć - ale jakim cudem masz zamiar przeżyć za 300 czy 400 złotych??? Wyjedź ze swojego miasta do innego, większego; wymyśl organizację pozarządową, skontaktuj się z jakąś; miej pomysł na własną działalność, cokolwiek. Ale próbuj, bo zyskasz we własnych i cudzych oczach a potem może być już tylko i łatwiej, i lepiej.
Nadrzędny Autor Kurtynka Dodany 2008-07-12 20:53
Bożenko1, zachęcam Cię: nie poddaj się. Rozejrzyj się, może warto zainwestować we własną działalność, przynajmniej będziesz mieć pewność, że nikt Cię z pracy nie wyleje za Twoją inność. A jako właścicielka firmy możesz dać pracę innym niepełnosprawnym, których pewnie w Twojej miejscowości nie brakuje.
Przeczytałam, że Twoja niepełnosprawność (mam wrażenie, że problem z ręką kwalifikuje się bardziej jako niepełnosprawność, niż choroba, a są to dwie różne rzeczywistości) zaistniała przed ukończeniem 16 roku życia. Posiadane przez Ciebie orzeczenie oraz czas powstania niepełnosprawności kwalifikują Cię do renty socjalnej. Ale potraktuj to jako ostateczność!
Szczerze mówiąc (czytaj: pisząc), zachęcam Cię do walki o możliwość pracy zarobkowej. I serdecznie Cię pozdrawiam.
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2008-07-13 11:04
NIE ZWRACAJ UWAGI NA TO CO PISZE JAKIS TAM BLU..... ON WIDZI TYLKO KONIEC WLASNEGO NOSA. BYL TU KIEDYS TAKI PAJAC MARCEL KTORY TEZ TAK MYSLAL JAK TEN BLUCOSTAM .PEWNIE TO TEN SAM ROBAK. POWODZENIA
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Czy jest szansa na rentę? (5077 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill