Inwalida zasprawny na wózek

Autor 62norbi Dodany 2008-09-15 13:51

A nie lepiej bezpośrednio na adres np. kancelarii premiera napisać tą petycję, każdy użytkownik forum dostałby kopię takiej petycji i na jedną komendę wysłalibyśmy każdy po 10 razy tak aby tam zablokowało pocztę e mail... Po co pośredników sobie szukać????

Autor rafallbn1981 Dodany 2008-09-15 14:14

chodzi mi o to aby kazdy wypisal na forum swoje petycje przez okres 1 miesiaca, nastepnie wspolne pismo i podpisy i slemy.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-15 15:19

To po co ktoś się ma głowę zawracać nad wspólną petycją a tak po mojej myśli każdy dostałby kopię ogólnej petycji i na komendę przesłałby na wskazany adres...

Autor tomek1 Dodany 2008-09-15 20:12

Norbi i Rafal już w tej chwili zatracone sa pierwsze punkty petycji a zaczyna się dyskusja. Podajcie jeden konkretny link na forum nie kilka przykładowych za zezwoleniem włascicieli chyba ze masz swój i wpisujemy. Dalsza dyskusja bez konkretów rozmydli pomysł i jak zwykle nic z tego nie bedzie. Ale i tak będzie musiał ktoś tę petycje ułożyć w całość . Czekam na konkrety.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-15 22:00

Tu jest link do tworzenia petycji
http://www.nie-pelnosprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=97
Tylko trzeba będzie się zarejestrować na tamtym forum....

Autor Boginka Dodany 2008-09-15 15:16

Werbeno - nie jestem bluengel i zawodowo w takiej organizacji nie pracuję, ale...

> można nie rezygnować z zawodu, etatu i działać charytatywnie , o ile ktoś chce

Teoretycznie można tyle, że praca oparta o samych wolontariuszy działa na zasadzie "od przypadku do przypadku". Wolontariusz musi: spędzić 8h w pracy, zająć się rodziną i swoimi potrzebami, jeść i spać. Jeżeli jest w stanie poświęcić na jakąkolwiek dodatkową pracę jedną godzinę dziennie (regularnie) to to sukces. Bo może przecież przyjść w pracy całkowicie wypluty. Może mieć wywiadówkę dziecka. Może się wydarzyć mnóstwo, mnóstwo dziwnych rzeczy. Dlatego jeżeli jakieś przedsięwzięcie ma działać na skalę większą niż podwórko, bardzo trudno (łagodnie mówiąc) jest to zorganizować tylko w oparciu o wolontariuszy.

Autor WERBENA Dodany 2008-09-15 16:16

> można nie rezygnować z zawodu, etatu i działać charytatywnie , o ile ktoś chce>

pisząc to zdanie miałam na myśli ogólne podejście do tego typu zagadnień, potrzeb i sporej grupy ludzi , którzy godzą własną pracę zawodową i chęci pomagania innym . CHĘCI.

wspominacie ...tylko wolontariat
nie ..nie tylko
nie istnieje też w naszym kraju coś takiego jak powołanie , to już dawno odeszło w cień i nie może tak być , bo niby z czego ten ktoś pomagający sam miałby żyć , kim musiałby być aby sobie pozwolić tylko i wyłącznie na oddane powołaniem pomaganie -- to nie realne .

czym dla niektórych jest wobec tego wolontariat?
no właśnie...
-czym jest pomoc ciotki/wujka , która na chwile przyjdzie ,
-czym jest pomoc innego krewnego
-czym jest pomoc ( dobra i godzinka) - pomoc sąsiadki , koleżanki, kolegi
-powiem więcej, czym jest pomoc żony/męża dla drugiej osoby , to nie jest tylko poddanie i obowiązek i przysięga, (wielu nie wytrzymuje i odpuszcza chorego niepełnosprawnego)
-czym jest pomoc brata/siostry - ta osoba jest niczym nie zobowiązana nawet w świetle prawa do opieki nad niepełnosprawym (bratem/siostrą)
i jeszcze kilka takich przykładów , które wydają nam się, iż to nie może być nazwane wolontariatem .
To też jest wolontariat , Ci ludzie są bardzo zmęczeni niejednokrotnie, padają na twarz, ładnie piszesz : "WYPLUCI z sił" ale coś jeszcze chcą zrobić,pomóc niepełnosprawnemu, charytatywnie,bo za to nie bierze nikt pieniędzy i za taką pomoc nie ma ceny ...
oprócz tego ,że muszą też pracować sami ,mają swoje życie, rodziny , domy ...
ale przez kogo jest to dostrzegane... i jak postrzegane ..to tutaj niech każdy kto chce pomyśli sam i da sobie odpowiedź .
Nie będę rozciągac tematu o wolontariat , bo nie o tym w głównej naszej myśli nam chodziło.

>jakieś przedsięwzięcie ma działać na skalę większą niż podwórko>

to właśnie nas gnębi , jak i kto nam może pomóc, jak to zrobić?

coś potem napiszę, ale potrzeba mi jest ta odpowiedź

bluengel
- co to znaczy: rezygnacja z " bezpiecznej renty", co według Ciebie znaczy Bezpieczna renta , proszę o odpowiedź.

Autor Boginka Dodany 2008-09-15 17:29

> wspominacie ...tylko wolontariat

Werbeno - dlaczego mówię o wolontariacie konkretnie? Bo rozmowa była na temat organizacji pozarządowych. Niewykluczone, że np. Tobie chodziło o coś zupełnie innego, ale bluengel i Rafał wyraźnie rozmawiali o organizacjach. A zatem komentarz że można pomagać nie pobierając pieniędzy odczytałam właśnie w takim kontekście. Tymczasem organizację prowadzić zupełnie za darmo, bez udziału osób które poświęcają jej swój czas zwykle przeznaczany na pracę, jest po prostu bardzo trudno. Bo od organizacji wymaga się tony papierów, regularnych godzin przyjęć i zajmowania się dużymi grupami ludzi. Wujek ma jednego siostrzeńca do dawania mu korepetycji. Organizacja ma takich siostrzeńców dziesiątki. To wcale nie znaczy, że praca/pomoc wujka jest mniej ważna. Jest inna.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-15 17:46

Boginko.....
A co sądzisz o tej petycji o której wspomina Rafał????

Autor Boginka Dodany 2008-09-15 18:41

Co ja o tym myślę? Możesz odszukać temat, w którym rozmawialiśmy z Rafałem. W skrócie - jak będą jakieś konkrety, chętnie się przyjrzę. Póki co konkretów nie widzę.
Pozdrawiam

Autor 62norbi Dodany 2008-09-17 10:33

Zapraszam na wspólną dyskusję między forum nad petycją o lepszą przyszłość "ON". niech to będzie tu:

http://www.nie-pelnosprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=97

Autor 62norbi Dodany 2008-09-17 18:38

Zmieniłem zdanie co do podanego adresu wspólnej petycji..... Właśnie założyłem swoje własne forum http://duetkolezenski.phorum.pl/index.php zapraszam na moje forum wszystkich zainteresowanych PETYCJĄ O LEPSZE JUTRO"ON" http://duetkolezenski.phorum.pl/viewtopic.php?t=3

Autor rafallbn1981 Dodany 2008-09-22 09:01

norbi trzeba ten link podac tez na inne portale, chcac niechcac musi to byc tez ipon, bo jak widzisz nikt tam nie zaglada i nikt o tym niewie.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-22 09:16

Rafale....
Upoważniam Cię do podawania linku do mojego forum na innych portalach, zrób jak uważasz jeśli chodzi o IPON....

Autor rafallbn1981 Dodany 2008-09-22 10:37

nie moge dodac tego forum na ipon gdyz jestem zablokowany. dalem na forum ofon, mysle zebys ty tam wystawil na iponie.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-22 10:43 Zmieniony 2008-09-22 10:49

Rafale.....
Tak samo jak mnie zablokowali... Jak ktoś pisze nie po ich myśli, choćby miał 100% racji to go zbanują..... To jakieś "pokręcone" forum.... Spróbuję tam podać tą wiadomość przez znajomą z IPON... A na OFON widziałem twoje posty..... Dziękuję Ci za współpracę...

Autor magdan10 Dodany 2008-09-22 11:09

Na IPON-ie regulamin nie pozwala na wstawanie linków.
Trzeba mieć zgodę admina i jednocześnie należy wtedy na swoim forum dać link na IPON.

Autor rafallbn1981 Dodany 2008-09-22 13:03

wiec ogloscie sie tam bo inaczej to lipa z tego wyjdzie.

Autor 62norbi Dodany 2008-09-22 13:56

Właśnie byłem na IPONIE, założyłem na nowo konto i pod tymi samymi danymi co miałem i o dziwo wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku... Widocznie "Ban" tam działa czasowo albo mieli coś w rodzaju awarii.... A linka dałem w profilu linka na opisie..... :-)

Sprytnie... No, nie :-)