Ella, to nie jest narzekanie ot tak ze względu na moją osobę ponieważ ja potrafię chodzić, potrafię robić to co nawet ludzie zdrowi mi zazdroszczą a pomimo jestem także "ON" i także z dysfunkcją ruchu... Chciałbym właśnie przez te "ciągłe narzekanie" zmienić coś dla "ON" aby bynajmniej nasi "następcy" także "ON" mieli lepiej... Nie musieli o wszystko walczyć, aby nie było żadnych barier ani budowlanych ani żadnych absurdów prawny, a także mentalnych... To nie jest "narzekanie" to jest wołanie o nasze podstawowe prawa... Gdy będziemy tylko cicho siedzieć, jak myszy pod miotłą, jak dzieci zadowolone że mają kostkę cukru a tak naprawdę mogliby mieć czekolady, bombonierki i inne rarytasy..... Więc powiem Ci szczerze jak chcesz mieć tak jak masz teraz, możesz się oczywiście godzić bo nikt Cię do tego nie zmusza. Nadal twierdzę i będę twierdził że w naszym kraju panuje "kult człowieka zdrowego, pięknego i bogatego" lub mającego tzw. "plecy".... Gdyby tak wszyscy "narzekali" to dziś nas o nieba lepiej traktowano, likwidowano by bariery... Traktowano by nas jak "LUDZI" pozwolono by nam uczyć się, pracować na równi ze zdrowymi, a tym co nie mogą pracować na "GODNE", "NORMALNE" życie a nie głodzić "głodowymi jałmuzno-rentkami".... Jak wspomniałaś że są ludzie "ON" co na wózkach po górach chodzą, tak i z tym się zgodzę ale nie zgodzę się z tobą że każdego stać przy tak głodowych rentach na takie poświęcenie....