SZCZERBUŚ,ROZUMIEM W ŚWIETLE OSTATNICH ZDARZEŃ TO DZIWNIE BRZMI,
ALE DLA MNIE NAPRAWDĘ LICZY SIĘ CZŁOWIEK - DOBRY , BEZ UPRZEDZEŃ,
NIEWAŻNE JAKIEJ NARODOWOŚCI,WYZNANIA,ZDROWY CZY CHORY.
A ŚWIAT OSTATNIO OSZALAŁ,LUDZI COŚ OPETAŁO,SAM NALEPIEJ WIESZ
CO MAM NA MYŚLI. NIEWAŻNE CO KTO MA NA GŁOWIE,
TYLKO CO W GŁOWIE,CO W SERCU.
Wszyscy jacyś podejrzliwi, ja w cierpieniu piszę z zyczliwości serca,
to posądzają o jakieś podteksty. Dziwne ,ze piszę to do ciebie-wiem że mnie nie lubisz,
a ja nie mam uprzedzeń innj natury,jak tylko reakcja na agresję,wulgarność,nietolerancję,
osądzanie innych,te ostatnie nagonki dobiły mnie do reszty, ta dziwna atmosferka wokół mnie,
,,,,,,,,było inaczej,,,,,,nie wiem co się stało.
Wszystkim zyczę dobrze, jak najmniej cierpień w kazdym wymiarze.Chyba z tej strony wszyscy mnie poznali.
Więc nie wiem o co chodzi. Teraz na mnie spadło więcej niż mogę podzwignąć.
PROSZĘ,PAMIEJTAJCIE ŻEBY SIĘ JESZCZE NIE DOBIJAĆ.
CZY MAŁO MAMY CIERPIEŃ?