www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Bariery, które spotykam (2364 - wyświetleń)
- Autor magrru Dodany 2009-03-06 15:07
kolejki
w miejscach gdzie trzeba czekać brakuje siedzeń
Mam problem ze staniem w kolejce. Nie widać po mnie niczego. Dlatego kiedy proszę o wcześniejszą obsługę, nawet w kasie z pierwszeństwem i pokazując legitymację (umiarkowany 0-5R czyli narząd ruchu), to zwykle towarzyszy temu agresja osób, które są zmuszane do przepuszczenia mnie w kolejce. Nie wiem co gorsze, cierpieć z bólu aż do omdlenia czy znosić tą nienawiść. :-(
Jak osoba wyglądająca ładnie, młodo i zdrowo, nie mam prawa być chora i przepuszczana w kolejce... Gdyby chociaż były ustawiane wygodne krzesełka dla czekających! A tak - mogę sobie to odchorowywać w czterech ścianach przez następne godziny/dni po czekaniu kilku kwadransów. :-(

okienka dla osób na wózkach
nie mogę się schylać, więc "załatwienie" czegoś przy niskim okienku jest niemożliwością bez pomocy innych. jeszcze gorzej kiedy te okienka są zasłonięte od góry i żeby zobaczyć pracującą w nim osobę trzeba widzieć poniżej 170. teoretycznie jest to dostosowanie do osób niepełnosprawnych, ale jeśli jest zbyt "wyspecjalizowane" - dyskryminuje innych. pomagając osobom na wózkach nie można szkodzić innym! (W tej kwestii na szczęście ludzie chętnie pomagają. :-)

zakupy
nie mogę dźwigać, więc nie mogę przynieść sobie zakupów. nie udało mi się jeszcze znaleźć dość wysokiego wózeczka żeby wozić zakupy, ale jak znajdę to nadal będzie problem - wniesienie zakupów na piętro :-(
nie wiem, czy/gdzie/jak można otrzymać pomoc w zakupach? nie chcę wykorzystywac do tego znajomych, znajomi nie zawsze mogą, ale nawet jeśli mogą i chcą, to są bezinteresowni a mi z tym źle, czuję się jakbym ich wyorzystywała
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-03-06 15:46
Jeżeli chodzi o ilość miejsc siedzących i warunki czekania w kolejkach - myślę, że żalenie się na to w towarzystwie innych osób niepełnosprawnych niewiele zmieni. Może trochę pomoże złagodzić frustrację, ale to wszystko. Jeżeli to możliwe, radziłabym wybieranie takich punktów usługowych (np. banki) i sklepów, gdzie są miejsca siedzące dla klientów lub nie ma dużych kolejek (oraz realizowanie jak największej ilości spraw zdalnie - przez telefon czy internet). Byłabym też ostrożna z używaniem słowa "nienawiść" - to bardzo poważne słowo.

zakupy - zorientuj się, czy w Twojej miejscowości (nie podałaś w profilu) funkcjonuje instytucja asystenta lub wolontariusza-asystenta, to po pierwsze (warto pytać zarówno w instytucjach państwowych oraz okolicznych fundacjach zajmujących się wspomaganiem osób niepełnosprawnych i starszych). Po drugie - jeżeli zakupy robisz w supermarkecie, być może istnieje możliwość uzyskania pomocy kogoś z obsługi (poczytaj - zakupy w asyście pracownika sklepu). Po trzecie - w niektórych miastach funkcjonuje bezgotówkowa wymiana usług nazywana często bankiem czasu czy bankiem godzin (poczytaj - czym jest bank czasu?). Do usług, które można tam "kupić" należy czasem także np. pomoc w robieniu zakupów czy zajmowaniu się domem. Oczywiście, ponieważ jest to zupełnie prywatna inicjatywa, potrzebne jest wzajemne zaufanie, więc "bank" nie zawsze się sprawdzi.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Bariery, które spotykam (2364 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill