Niedowidzenie na jedno oko

Autor momawin Dodany 2009-03-26 12:37

Witam.
Mam dużą krótkowzroczność obuoczną. Od 2004 leczę się w Klinice Okulistycznej w Poznaniu, gdyż miałam liczne rozwarstwienia na siatkówkach. Aktualnie mam oblaserowane obie siatkówki i dla zabezpieczenia widzenia założone opierścienienia. Niestety w wyniku licznych operacji w ciągu jednego roku nabawiłam się wewnątrzgałkowego zapalenia oka prawego. W wyniku zapalenia utraciłam widzenie, jednak po leczeniu i kolejnym zabiegu udało mi się stopniowo odzyskać widzenie na 30%.
Na dzień dzisiejszy głównie patrzę okiem lewym, na którym mam wadę -10 dioptrii. Oko prawe często przekłamuje widzenie - widzę podwójnie, obraz mam rozmazany. Nadal pracuję.
Zastanawiam się czy jest sens bym starała się uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności lub o stopniu niepełnosprawności i jakie to może mieć konsekwencje dla mnie.
Z góry dziękuję za informacje i pozdrawiam.

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2009-03-26 12:55

Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma katalogu schorzeń ani odpowiadających im stopni niepełnosprawności.
Przy wydawaniu orzeczenia z powodu dysfunkcji narządu wzroku bierze się pod uwagę choroby narządu wzroku, m.in. w tym wrodzone lub nabyte wady narządu wzroku powodujące ograniczenie jego sprawności, prowadzące do obniżenia ostrości wzroku w oku lepszym do 0,3 według Snellena po wyrównaniu wady wzroku szkłami korekcyjnymi lub ograniczenie pola widzenia do przestrzeni zawartej w granicach 30 stopni.
Osoby powyżej 16 roku życia uzyskują orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Osoba posiadająca orzeczenie o stopniu niepełnosprawności może korzystać z ulg i uprawnień. Ulgi i uprawnienia zależą przede wszystkim od stopnia niepełnosprawności.
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/3544

Autor momawin Dodany 2009-03-27 10:09

Dziękuję za informacje.
Otrzymanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności może mieć dla mnie jakieś negatywnie konsekwencje w pracy? Zakład pracy chyba nie mógłby mnie zwolnić z tego powodu?

Autor Hanna Dodany 2009-04-01 08:39

Mojego syna zakład zwolnił z pracy .Z powodu że jest jednooczny też ma 75%niedowidzenia oka lewego .Orzeczenie nie chroni ,a wręcz stwarza możliwości pozbycia się pracownika -stwierdzają że nie ma możliwości zatrudnienia na danym stanowisku pracy.Pozdrawiam

Autor bluengel Dodany 2009-04-01 10:05

Napisałaś tak, jak gdyby zwolniono go DLATEGO, że jest jednooczny... A nie sądzę, że tak było.

Uzasadnienie, które podałaś może dotyczyć zarówno pełno- jak i niepełnosprawnego pracownika i może być całkowicie prawdziwe. A że orzeczenie nie chroni? Nie sądzę, że takie jest czy powinno być jego zadanie.

Autor momawin Dodany 2009-04-01 21:04

Hmmm. Wygląda na to, że można spodziewać się różnych efektów :[ Nie ukrywam, że na pracy mi zależy, bo cóż zresztą mam innego robić w wieku 32 lat?
Zastanawiam się czy można otrzymać orzeczenie o stopniu niepełnosprawności i nie poinformować o tym zakładu pracy?

Autor Boginka Dodany 2009-04-01 21:52

> Zastanawiam się czy można otrzymać orzeczenie o stopniu niepełnosprawności i nie poinformować o tym zakładu pracy?

Jest to ryzykowne - kiedyś już była o tym dyskusja. Zajrzyj tutaj (klik)

Autor momawin Dodany 2009-04-02 20:34

Dziękuję bardzo za linka :-)

Przeczytałam i wiem czego mogłabym się spodziewać.
Znajoma poradziła mi bym spróbowała uzyskać orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, bo prędzej czy później będzie mi ono potrzebne (moje rokowania są niezbyt korzystne). Ale do póki daję radę pracować 8 godzin przy kompie z jednym okiem to chyba nie ma sensu się starać o to orzeczenie. W dobie kryzysu i zwalniania ludzi nie byłabym taka pewna co z moim orzeczeniem mógłby zrobić zakład pracy. Są dwa wyjścia: miałabym dalej pracę albo mogliby mnie przy pierwszej lepszej okazji zwolnić :\ A na tym na pewno mi nie zależy :-(

Jeszcze raz dziękuję za informacje :-)

Autor bluengel Dodany 2009-04-03 08:35

A czy ktoś może mi w końcu wyjaśnić, dlaczego to niby jest większe prawdopodobieństwo zwolnienia z pracy pracownika z orzeczeniem, ale uczciwie, dobrze wykonującego swoją robotę niż tzw. zdrowego??? Szczególnie, jeśli nie wymaga specjalnych warunków pracy ani stanowiska. Skąd u was tezy (niczym nie poparte), że "będę miał orzeczenie - natychmiast się mnie pozbędą". O co chodzi i dlaczego siejecie taką niewiedzę???

Autor momawin Dodany 2009-04-04 18:33

Wiesz, ja nie mam pewności jak zareaguje moje szefostwo na wiadomość o mojej niepełnej sprawności :\ A w moim mieście aktualnie jest okres zwolnień z zakładów pracy. Nie chciałabym do nich dołączyć, bo pewnie nie miałabym szans na znalezienie nowej pracy :\ A nie utrzymalibyśmy się z jednej pensji :-(

Poza tym uczestniczyłam kiedyś w rekrutacji nowego pracownika i widziałam jakimi kryteriami kierował się mój ówczesny szef. Osoba z orzeczeniem o niepełnosprawności nie miała szans na zatrudnienie :-(

To przykre, ale jednak prawdziwe.