Jestem zdziwiony podejściem autora artykułu do projektantów i inwestorów:
"...pragniemy przypomnieć głównie projektantom i inwestorom, że od 7 lipca 1994 r. funkcjonuje, sukcesywnie nowelizowana, Ustawa Prawo budowlane..."
Nie trzeba przypominać. Każdy projektant to zna na pamięć, bez tej znajomości i stosowania jej w praktyce nikt nie dostanie pozwolenia na budowę.
"...Powszechne przekonanie o tym, że niepełnosprawności nie warto brać pod uwagę w procesie projektowania czy modernizowania budynków publicznych..."
Czyje przekonanie? Nie moje (jestem projektantem), ani żadnego z moich kolegów i inwestorów dla których pracuję. Wszyscy to biorą pod uwagę, bo:
1) bez tego nie dostaną pozwolenia na budowę 2)udogodnienia dla niepełnosprawnych zwiększają liczbę potencjalnych użytkowników obiektu, a w konsekwencji większy zarobek dla inwestora (często projektuje się wiecej udogodnień niż wymaga prawo). 3) jak już coś robimy, to staramy się robić to dobrze, dla niepełnosprawnych też.
Natomiast nigdzie nie znalazłem publikacji z informacjami wystarczającymi do zaprojektowania zwykłej łazienki. Broszura "Dostosowanie budynków..." zawiera tylko jeden przykład, powtarzany w rozmaitej literaturze od kilkunastu lat, niezbyt aktualny, i nie podaje wielu niezbędnych informacji.
- ile potrzeba wolnej przestrzeni obok i przed muszlą?
- ile potrzeba wolnej przestrzeni przed umywalką? Czy rozstaw uchwytów zależy od wymiarów umywalki?
- czy umywalka o szer. 50 cm to nie za mało? Jeżeli nie, to kto takie produkuje?
- dlaczego w podanym przykładzie odległość między umywalką a natryskiem to 75 cm a między muszlą a natryskiem 62 cm? Skąd różnica?
- czy szerokość skrzydła drzwi 100 cm to nie przesada? Prawo wymaga 90
- www.akcjum.pl/pliki-i-dodatki czy to jest dobry wzór?
Czy ktoś mógłby podrzucić jakąś literaturę i ewentualnie podjąć dyskusję?