Dzień dobry .
Mam na imię Magda , jestem mamą 7 letniej dziewczynki z siniczą, złożoną wadą serca , z brakiem możliwości z całkowitej korekty wady , i brakiem możliwości przeszczepu. Córka od urodzenia ma orzeczoną niepełn. Jest po kilku bardzo ciężkich operacjach kardiochirurgicznych. Bardzo często choruje , ma strasznie obniżoną odporność , jest także pod stałą opieką immunologa. Bywają lepsze , jak i gorsze dni ,np. zasłabnięcia , częstoskurcze .Obecnie chodzi do pierwszej klasy , a ze do szkoły mamy kawałek drogi / żaden autobus nie dojeżdża / w połowie drogi niosę ją na rękach , bo traci siły. Zrezygnowałam z pracy , by móc się nią opiekować na co dzień , ponieważ na opiekunkę nas nie stać. Do tej pory otrzymywałam świadczenie pielęgnacyjne na dziecko , jednak po majowej komisji , lekarz orzekający stwierdził , że dziecko nie wymaga mojej opieki , i świadczenie zostało nam odebrane . Dodam , że szkolne wycieczki typu: kino , teatr nie wchodzą w grę bez mojej opieki , ponieważ nauczyciel nie weżmie odpowiedzialności za moje dziecko . Częste choroby , jak i również pobyty w szpitalach wykluczają podjęcie przeze mnie pracy .
Co robić? Czy ktoś z Państwa odwoływał się od takiej decyzji , z jakim skutkiem ? Bardzo proszę o odpowiedzi , i podpowiedzi , czy jest szansa , żeby ten nieszczęsny punkt w orzeczeniu zmienić ? Z góry serdecznie dziekuję !
Pozdrawiam.