www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Brak pieniędzy? (23146 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor Kuba 15 Dodany 2009-06-04 11:40
Byłem po dofinansowanie w PPCR i usłyszałem, że nie mają pieniędzy. Siedzi ich tam tyle czy tylko po to, aby oznajmiać zainteresowanym, że brak środków. Można kartkę wywiesić na drzwiach z napisem: "Forsy brak. Won". I tak myślę, że skoro nie ma funduszy, to nie powinno być dla nich pracy. Po co to coś o nazwie "PCPR". A jeszcze jakie te panie niemiłe. Przypomina mi się sytuacja jak za komuny w sklepie, gdy przychodził klient i pytał o poszczególne produkty i za każdym razem słyszał odpowiedź: "Nie ma". Gdyby tę instytucję zamknięto, a zatrudniono w powiecie tylko jedną osobę jako przedstawiciela PFRON, która zbierałaby wnioski, to myślę, że dzięki temu byłoby trochę więcej pieniędzy na pomoc dla niepełnosprawnych. Tak na koniec dodam. Na pobory mają, a na świadczenia nie.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-04 12:24
Specjalne tam siedzią i bąki zbijają, ponieważ dla "niektórych" są jeszcze etaty takie że jest nadal aktualne te hasło: "Czy się robi, czy się leży parę tysięcy się należy" I dlatego nie ma pieniędzy na dofinansowania, ponieważ ludzie którzy płacą podatki muszą utrzymywać armię nierobów z PPCR-u, z PFRON-u i  ZUS-u aby nam utrudniali już tak skomplikowane życie... Którzy, rzekomo maja za zadanie pomagać nam "ON" a nie samym sobie... I, nie bogacić kosztem ludzi niepełnosprawnych....
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-06-04 15:56
No cóż - nikt normalny sam się z pracy nie zwolni. Zwłaszcza, że prawdopodobnie działanie budżetu PFRON jest bardziej zawiłe niż w przypadku osiedlowego sklepu spożywczego i pieniądze z etatu nie przechodzą tak po prostu na wnioski. Realia biurokracji, tyle że akurat urzędnik na dole nie jest temu winien.
Nadrzędny Autor Kuba 15 Dodany 2009-06-04 22:03
To chociaż niech ten urzędnik będzie uprzejmy lub nawet niech udaje. Dzięki nam ma comiesięczną pensję. Jak myślicie napisać jakieś odwołanie do Oddziału PFRON?
Nadrzędny - Autor Dagna Dodany 2009-06-05 19:19
Chciałabym zauważyć, że udzelanie dofinansowania z PFRONu osobom niepełnosprawnym jest tylko jednym z wielu zadań, jakimi zajmują się PCPRy
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-06-05 22:26
A JAKIE TO SA TE INNE ZADANIA
PICIE KAWY ??????????????????
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-05 23:01
Wilkolak...
I tu się z tobą zgodzę... Tu słusznie zauważyłeś że te inne sprawy to picie kawy i mówienie ludziom że pieniędzy już nie ma i nie będzie... Za każdego interesanta w ten sposób premia... Taka jest prawda...
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-06-06 09:28
TO CZY TY SIE ZE MNA ZGADZASZ TO MI WISI WIEC NIE PISZ DO MNIE
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-06-08 18:42

> A JAKIE TO SA TE INNE ZADANIA


Jeżeli to kogoś ciekawi: pełną listę zadań PCPR znajdziecie tutaj (klik). Nie obejmuje ona wyłącznie osób niepełnosprawnych, więc nawet jeżeli pieniędzy na realizację wniosków ON nie ma, być może są realizowane pozostałe zadania.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-06 11:33 Zmieniony 2009-06-06 11:35
Tym razem i ja się włączę do tej dyskusji.
Składałam wniosek na dofinansowanie po raz wtóry. Odpowiedź była wprost. Kasy nie ma, ale i tak pani nie dostanie dofinansowania ponieważ ma jeszcze jako tako sprawne dwie ręce. OK prawda bo jak bym trzymała kule? w zębach? W internecie jest takie forum gdzie na ten temat piszą inni....warto poszukać i poczytać. Tam piszą to co chemy wiedzieć. Należy kłamać jak z nut i mieć plecy u medyków. A oto stronka forum. Trzeba się tylko zalogować: http://www.far.org.pl/forum/viewtopic.php?id=774&p=1

Boginko. Tym razem Cię uprzedzę z odpowiedzią. Nie obraziłam się ani na PFRON ani na PCPR ale trzeba mieć zdrowie żeby te sprawy załatwić. Ja go nie mam i już napewno daruję sobie te papierkowe sprawy. Drugi problem to: PCPR mieści się wszędzie na 1 piętrze przeważnie bez windy. Schodów zbyt dużo i bardzi niewygodne. Stare budynki. Niektóre miasta mają je oddalone o około 2-3 km od centrum(od  przystanku PKS i BUS) i o zgrozo brak takxi w danym mieście. Panie są miłe ale co komu po tym?

Pozdrawiam wszystkich cierpliwych. Moja cierpliwość woli dać spokój i żyć jakby nie było pomocy.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-06-06 13:11
Ella, ja naprawdę Ciebie rozumiem - tak po ludzku.

Ale to tak, jak z wyborami - każdy ma coś do powiedzenia, ale na głosowanie nie pójdzie, bo mu się nie chce (na przykład, abstrahując od innych przyczyn). No i później ma pretensje, kogo wybrano...

A jak, Twoim zdaniem, ewentualna, jakakolwiek celowa pomoc ma trafiać do takich osób, jak Ty...? Dokąd nie zbudujemy spójnego systemu (mądre przekazywanie sobie wzajemnie informacji na temat potrzeb ludzi pomiędzy lekarzami-OPS-ami-PCPR-ami-PFRON-ami-asystentami i urzędami), przecież nikt za nas samych się nie upomni (no, prawie) w naszym imieniu...

Rozumiem także, że od teraz nie będziesz już publicznie narzekała, że "nikt mi w niczym nie chce pomóc", ponieważ zrzekasz się prawa do pomagania samej sobie. Niema zgoda na zastany stan rzeczy też jest zgodą.

Jeśli porównasz sytuację ON z przed 10 lat i obecną, ilość zmienionych przepisów, wchodzących ułatwień, nowych funduszy - naprawdę coś się zmienia. Oczywiście, to kropla w morzu, ale... naprawdę nikt za nas tym się nie zajmie. A skoro odmawiacie korzystania nawet z tego, co jest czasami możliwe do zdobycie - bo raz czy drugi wam odmówiono - ... Cóż, widać trzeba czasu, aby złapać inną perspektywę:)
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-06-06 19:36
SMECISZ I DENERWUJESZ LUDZI BLU COS TAM
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-06 22:20
Wilkolak!!!
Nie uważasz, że przeginasz... i to mocno... Mają rację... Jak Cię temat nie "grzeje" to się nie przeszkadzaj... OK???
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-06-07 05:53
CO SIE WCINASZ PREZESIKU JAK NIE DO CIEBIE PISZE
CZAPECZKA UWIERA ?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-06 15:49
bluengel owszem zmienia się, ale na gorsze. Zwiększa się ilość zatrudnień w obu placówkach ale zmniejsza się ilość przyznawanych pieniędzy na cele dofinansowań.
Tak masz rację. Nie bedę narzekać bo rezygnuję z pomocy. Zaczynam myśleć owym powiedzonkiem: UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE. To może smutne ale prawdziwe. Naprawdę trzeba mieć zdrowie by doprosić się pomocy, ale nie tylko u tych dwóch instytucji. ZUS odmówił mi również przysyłania raz w roku zaświadczeń co do moich dochodów. Na moje pytanie dlaczego? Odpowiedzieli wprost. Nie mamy obowiązku prowadzić takiego rejestru osób potrzebujących a nie mogących do nich dotrzeć.... Ok jak zwykle sobie jakoś poradzę. Tylko po co ten szum że ON ma mieć pomoc....
A co do głosowania? Trwa cisza przedwyborcza.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-06-06 21:42
bluengen i Ela-widzę że w końcu jest jakaś konkretna dyskusja,a nie pierdoły.
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-06 22:14
Ja, tylko czekam na tego typu dyskusje a nie, jak to określiłeś, Siwek, Pierdoły...
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-06-07 05:55
CZEKASZ JAK SEP ZEBY SIE WCISNAC MIEDZY DWIE OSOBY
NAPISZ JAK TO JEST JAK NIKT CIE NIE LUBI
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-07 11:32 Zmieniony 2009-06-07 12:18
Wilkolak...
A ty, myślisz, że Ciebie tu lubią??? Może prędzej "tolerują"... Mnie nie zależy abyś mnie "lubił" a jedynie, zależy mi tylko i wyłącznie na dobru dla "nas wszystkich" "ON". Aby, nas nie ignorowano i dano nam rzeczywiste równe szanse i prawa, nie tylko na papierku... Chcę aby nam wszystkim dano normalnie, bez ograniczeń, żyć normalnie jak każdy zdrowy i piękny człowiek... Abyśmy mogli korzystać w równym stopniu z tego co zdrowi... I chyba nie zaprzeczysz, że nie wszystko jest po stronie nas niepełnosprawnych i dużo jeszcze trzeba zrobić aby było "OK"... Najpierw trzeba "rządzącym" pokazać, co trzeba zrobić aby nam ułatwić a nie utrudniać już tak ciężkiego życia, ponieważ oni sami nie wpadną na to, chyba że dopadnie ich to samo nie szczęście co Nas dopadło... Wtedy oni stają się jednymi z nas, dopiero wtedy im się oczy otwierają, ale to już za późno.... Oznacza to, osoby niepełnosprawne w naszym kraju w znacznym stopniu nie mogą korzystać ze swoich praw i wolności. Stawia to pod znakiem zapytania realność konstytucyjnych zasad państwa prawnego, równego wobec wszystkich obywateli.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-07 12:50
Do czapka5. Przykro mi ale ja wilkołaka lubię choć go nie znam osobiście. Słowo toleruję to za mało ja go lubię.

>Najpierw trzeba "rządzącym" pokazać, co trzeba zrobić aby nam ułatwić a nie utrudniać już tak ciężkiego życia, ponieważ oni sami nie wpadną na to, chyba że dopadnie ich to samo nie szczęście co Nas dopadło... Wtedy oni stają się jednymi z nas, dopiero wtedy im się oczy otwierają, ale to już za późno.... Oznacza to, osoby niepełnosprawne w naszym kraju w znacznym stopniu nie mogą korzystać ze swoich praw i wolności. Stawia to pod znakiem zapytania realność konstytucyjnych zasad państwa prawnego, równego wobec wszystkich obywateli.> 


Nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć. czytaj mój post wyżej. TRZEBA MIEĆ ZDROWIE BY WALCZYĆ JA GO NIE MAM I PASUJĘ
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-07 13:24
Ella...
Uważasz, że ja mam zdrowie, że ktoś inny ma go a ty nie masz??? Czy ty uważasz, że ludzie chorzy nie walczą o swoje??? Moim zdaniem trzeba walczyć, pokazywać im "jak na urok" że istniejemy... A nie poddawać się... Nie brać wszystkiego biernie, trzeba też patrzeć, że są inni, w gorszym stanie od nie jednego z nas a walczą... I to jak... >> Kliknij tu... "Na wózku inwalidzkim czas płynie wolniej." Takim ludziom trza się nisko kłaniać....
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-07 13:39
OK wiem znam ten smak ale wolę już topór zakopać. Tym razem nie przekonasz mnie. Za dużo miałam odmów i barier pod względem przepisów urzędowych i przekrętów.Klikajcie tu już beze mnie. Pozdrawiam
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-07 15:00
Ella...
Właśnie, te przekręty, odmowy, bariery i niedorzeczne absurdalne przepisy będą dalej istniały, ponieważ jest dużo ludzi, którzy oprócz deklaracji i wymawianych ciepły słów bez pokrycia a tak na prawdę na nich kończą i nic nie robią, tworzą przepisy nie dla nas tylko prawdę mówiąc dla nich samych, wg. ich wygody... A niepoprawnych, sprzeciwiających się ich "rządom" skutecznie usuwają, pozbawiając głosu... Dlatego, gdy nas będzie więcej, gdy będziemy walczyć, pokazywać, głośno mówić, pisać... "Jak na UROK..." A końcu i nam, "ON" się uda osiągnąć nasze cele... Więc tu nie chodzi o to... Jak piszesz:

>OK wiem znam ten smak ale wolę już topór zakopać. Tym razem nie przekonasz mnie. Za dużo miałam odmów i barier pod względem przepisów urzędowych i przekrętów.Klikajcie tu już beze mnie. Pozdrawiam>


Możesz walczyć w inny sposób, np: Służyć, z swoim doświadczeniem, wiedzą i dobrą radą, jak i dobrym słowem, tu na tym forum, a inni tą wiedzę i doświadczenie wykorzystają w dobrym, szlachetnym, w naszym celu, ponieważ wielu z nas "ON" chce działać... Tutaj, także i ty możesz działać w dobrej sprawie, w sprawie przyzwoitego, normalnego, wolnego od barier i "przekrętnych" przepisów, jak i skorumpowanych urzędasów, którzy interpretują już tak pokrętne przepisy na swój styl, na swoją wygodę, nie bacząc na schorowanych, pokrzywdzonych przez los i życie ludzi... To daje dużo do myślenia... Czy jeszcze ten przysłowiowy topór będziesz kiedyś potrzebowała??? Wiec, radzę przemyśl to zanim zakopiesz go... Czy nie lepiej go powiesić i poczekać aż znowu będzie potrzebny??? Przemyśl to dobrze.... Proszę...
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-07 15:22
Żeby komuś podpaść i żeby mnie zbanowali? Nie czapka nie namówisz mnie na to.
Jak za dużo wiesz to Cię z pracy z wolnią.....szczera to prawda
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-07 15:50 Zmieniony 2009-06-07 16:43
Tu nie banują za przekonania, lecz za obraźliwe wypowiedzi w stosunku do użytkowników....  Prawdę należy pisać... Nie bać się jej.... A co ma praca do forum.... Może jesteś pracownicą Centrum Integracja, albo szef czyta twoje wypowiedzi na forach??? Moim zdaniem mamy demokrację a jak coś takiego się dzieje to jej nie ma, albowiem rządzi "MAFIA"...
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-07 16:53
Poprawka....
Tu wg. innych nie banują za przekonania, choć nie do końca się z tym zgadzam, lecz za obraźliwe i wulgarne wypowiedzi w stosunku do użytkowników... Których nie używałem na tym forum a mnie zbanowano... Chodzi o nick 62norbi... Prawdę należy pisać... Nie bać się jej.... A co ma praca do forum.... Może jesteś pracownicą Centrum Integracja, albo szef czyta twoje wypowiedzi na forach??? Moim zdaniem mamy demokrację a jak coś takiego się dzieje to jej nie ma, albowiem rządzi "MAFIA"...
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-07 17:08
Oj chciałabym bo kasę bym miała:) Niestety jestem na rencinie :-(
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 11:04
Ella...
Nie twierdzę że jesteś pracownicą Centrum Integracja, a jedynie pytam, lecz zastanawia mnie fakt, że to napisałaś ty a z tego wynika że jednak pracujesz..

>Żeby komuś podpaść i żeby mnie zbanowali? Nie czapka nie namówisz mnie na to. Jak za dużo wiesz to Cię z pracy z wolnią.....szczera to prawda>


Z tego też wynika że boisz się pisać o faktycznych sprawach "ON" tylko dlatego że obawiasz się ze za to szef Cię wyrzuci na zieloną trawkę.... Lub zbanują na forum, tak jak to zrobili na 62norbi...
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-08 13:54
szeregowi pracownicy PCPR zarabiają grosze, co nie zmienia faktu, że powinni zachowywać się kulturalnie. Nie piszcie jednak, że opływają w luksusy, bo za tyle ile oni zarabiają to ja bym z łóżka nie wstał.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 16:13
Nie piszę, że szeregowi pracownicy PCPR zarabiają grosze. Wiem jak sprawa wygląda... Za najniższe miesięczne wynagrodzenie, często jeszcze niższe od najniższego, straszenie nasz utraty rent, w opłakanych warunkach sanitarnych... Tak aby nam obrzydzić ten wspaniały przywilej pracy... Często osoba wykształcona lepiej niż sam pracodawca, dostaje pracę sprzątaczki za marny "psi grosz" i co tu jest do chwalenia??? To że ignoruje sie nas??? Ile czasu jeszcze musi upłynąć aby rząd i parlament wzięli się do porządnej pracy, ponieważ jak do tej pory "ON" są siłą spychani na margines społeczny.... Nie widzę żadnej poprawy w tej dziedzinie, ponieważ jesteśmy zastraszani, wyśmiewani i ignorowani... To widać na każdym kroku... Widać to po sposobie traktowania nas, że zawsze wszystko o nas wiedzą lepiej niż my sami, wiedzą że sami nie zdołamy wiele rzeczy zrobić, wiedzą wszystko np. że nie możemy w dużej części udać się tam gdzie chcemy a tylko tam gdzie nam pozwolą, dając nam do zrozumienia że to dla naszego dobra... Jak również dla naszego dobra nie możemy uczyć się, studiować i pracować tam gdzie chcielibyśmy, dla naszego dobra nie wolno nam pójść do restauracji, do Pubu normalnie napić się piwa, pogadać.... Bo co ludzie powiedzieliby, że nas widziano w Pubie... Dla jego dobra damy mu 500 zł renty i niech sobie żyje... Renty, za którą nie sposób samodzielnie wyżyć. Czyżby to nazwać rentą a może raczej jałmużną taką jak żebrakowi się daje??? Czyżby to było dla naszego dobra??? Czyżby nasze "dobro" polegało na biedzie i skrajnym ubóstwie??? Czyżby dla naszego dobra nas nie chciano uczyć, zatrudniać??? Czyżby dla naszego dobra nie jest nam dane żyć "NORMALNIE" jak ludzie z cywilizowani??? Musimy "IM" powiedzieć... "NIE"!!! Miarka się przebrała!!! Chcemy żyć normalnie jak LUDZIE a nie jak zwierzęta!!! Jak długo jeszcze mamy czekać??? Następne 20 lub 40 lat??? Nie o to walczyliśmy, nasi rodzice, dziadkowie, nie o taką Polskę walczyliśmy, aby sprawy najsłabszych były odkładane na "PÓŹNIEJ" albo "NA NASZE NIEDOCZEKANIE"!!!
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-08 14:44
czapka5 nudny stajesz się z osądzaniem ludzi po swojemu. Nie pracuję już od dawna. Od dnia wypadku. Za to już po raz trzeci zeszłam ze stołu operacyjnego i znów chodzę na kulach. Nie szukaj dziury w całym i nie doszukuj się kłamstwa u innych. Chętnie bym podjęła pracę tylko gdzie? A może TY MNIE ZATRUDNISZ CO?
Skąd i co wiem? Odpowiem Ci. Mimo kul i problemów zdrowotnych ciągle coś załatwiam ale w świecie realnym. Stykam się z ludźmi osobiście. Nie klikam tylko na forum. Stać mnie było złożyć osobiście skargę nawet NFZ. Walenie w klawiaturę na nic się nie zda. Trzeba wyjść z domu.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-08 14:49
Dobrze gada, dać jej wódki.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 16:57
Wódki... Wódki nie piję....
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 16:54
Myślisz że, ja nie wychodzę z domu, tylko klikam na forach??? Ja też jestem bardzo aktywny pomimo moich kłopotów zdrowotnych też ciągle coś załatwiam i też stykam się z ludźmi i też składam na różnych urzędasy skargi... Jak widzisz, nie jest tak jak myślisz, że ta osoba tylko siedzi przy komputerze i tylko klika. Piszesz:

> A może TY MNIE ZATRUDNISZ CO?>


Jak mieszkasz w promieniu 15 km ode mnie i potrafisz grać na jakimkolwiek instrumencie to możesz zostać członkinią mojego zespołu muzyczno-wokalnego... Ale wiem, nie mieszkasz w pobliżu... A muzyką się nie zajmujesz...
Dalej piszesz:

>Skąd i co wiem?>


O to nie pytam. Bo ja też dużo rzeczy wiem i dużo ludzi znam... Więc, Ella, nie jest tak jak ty sobie to wyobrażasz, że osoba po "drugiej stronie" nie ma nic do powiedzenia, że się nie na niczym nie zna....
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-08 18:59
Sprawa jest prosta. Renty są i będą jeszcze długo niskie ponieważ jesteśmy biednym krajem. Ludzie, których stan zdrowia naprawdę nie pozwala na pracę będą cierpieć biedę i to jest dramat. Ale gdy słyszę ON, których jedyną barierą przed pójściem do pracy jest utrata renty, to takich ludzi mi nie szkoda.
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 20:05 Zmieniony 2009-06-08 20:18
I otóż to, straszą nasz utratą renty, za parę groszy więcej... A tak naprawdę, to jest ustawa że niepełnosprawni od stycznia 2009 roku mogą zarabiać ile się da bez obawy o utratę renty... A to z kolei jest powód upadku tych zakładów pracy chronionej, ponieważ prezesi wolą splajtować jak nam płacić za robotę... Tak było źle że nie mogli nam płacić ze względu na utratę renty a teraz jest nie dobrze, bo niby mamy prawo zarabiać ile się da ale, tak czy tak nie dają nam roboty, ponieważ zbyt wiele musieliby nam dać i to jest główny powód plajty Zakładów Pracy Chronionej... A gdyby były owe zakłady to wtedy musieliby podnieść zarobki a jak byłyby większe zarobki to sami moglibyśmy zrezygnować z tych jałmużniczych rent... A potem starać się o rentę obliczaną z zarobku, lub nawet doczekać się godziwej emerytury... A to znowu się komuś z góry nie podoba bo jemu urwie się masa kasy... Taka jest niestety przykra prawda, że tak czy tak na nas, niepełnosprawnych zarabiają ci co maja zawsze pełne portfele...
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-08 20:42
Piszesz nieprawdę. Ustawę o której mówisz zawetował Prezydent, więc nie weszła w życie. Zmniejszono dopłaty do ZPChrów na mocy innej ustawy, która zrównała poziom dofinansowań, co było podyktowane wymogami prawa wspólnotowego. Praca jest, tylko trzeba się wykształcić i mieć szczęście. Ja idąć do pracy, dostałem 3 renty, teraz mam ich kilka, ale przez to, że np zrzekłem się prawa do 7 godzinnego dnia pracy i pracuję 8. Trzeba zasuwać i tyle, a nie tylko wymagać, oczywiście jeśli zdrowie pozwala.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 23:14
Nawet nie wiedziałem, że to nie przeszło, że Prezydent zawetował, na to wychodzi, że rządzący chcą abyśmy po prostu sami zagłodzili się....
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-08 23:27
A co mają powiedzieć ci co ze względu na stan zdrowia mają tylko jedną skromną rentę i nie mogą pracować dłużej, tego to ty nie zauważyłeś.....
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-06-09 07:06
ROGAL WIDZI TYLKO KONIEC SWOJEGO NOSA I ROBI Z SIEBIE TYTANA PRACY
CIEKAWE CO TO ZA PRACA
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-09 08:12
Nie robię z siebie żadnego tytana. Zaznaczyłem "o ile zdrowie pozwala". Jasna sprawa, że te osoby, których zdrowie nie pozwala na pracę, powinny otrzymywac swiadczenie w wysokości pozwalającej na godne życie. Nic takiego się nie stanie, dopóki wskaźnik aktywnośi zawodowej nadal będzie oscylował wokół 57% tak jak teraz. Nie ma komu wypracowywać bogactwa tego kraju.
Nadrzędny - Autor czapka5 Dodany 2009-06-09 14:08 Zmieniony 2009-06-09 14:10
rogal160....
Tu masz racje... W tym:

> Jasna sprawa, że te osoby, których zdrowie nie pozwala na pracę, powinny otrzymywac swiadczenie w wysokości pozwalającej na godne życie. Nic takiego się nie stanie, dopóki wskaźnik aktywnośi zawodowej nadal będzie oscylował wokół 57% tak jak teraz. Nie ma komu wypracowywać bogactwa tego kraju. >

Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2009-06-09 14:41
A dziękuje:)
Nadrzędny Autor Willi Dodany 2009-06-11 13:29
Oj, Wilkolak, widze że daleko Ci do logicznego myślenia! Rusz z tym szarymi komórkami trochę tak dla sportu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-09 16:23
Rogal..... wyjaśnij mi to zdanie? 3 renty teraz mam ich kilka?

>Ja idąć do pracy, dostałem 3 renty, teraz mam ich kilka, ale przez to, że np zrzekłem się prawa do 7 godzinnego dnia pracy i pracuję 8. Trzeba zasuwać i tyle, a nie tylko wymagać, oczywiście jeśli zdrowie pozwala.>

Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2009-06-09 16:43
Po podjęciu pracy mój dochód wzrósł 3krotnie, potem jeszcze się zwiekszył.
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-06-09 19:33
Gratulacje, Rogal... aby tak dalej...
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-09 16:48
OK dziękuję
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2009-06-09 20:20
Dziękuje za miłe słowa. A jak będzie dalej nie wiem, zdrowie rzecz niepewna, a łaska pracodawcy na pstrym koniu jeździ.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-06-10 17:40
Rogal pracuj i nie marudź....pomarudzisz potem
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Brak pieniędzy? (23146 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill