www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Witam WSZYSTKICH (21018 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-03 23:37
Dawno mnie tu nie było więc postanowiłam was odwiedzić .Mnie nic się nie zmieniło siedzę w domu i sie nudze jak mops chętnie bym popracowała ale nie ma pracy dla mnie morze jak bym była młoda i zgrabna a nie stara i kaleka to praca by sie dla mnie znalazła .Ale dziś i dla młodych nie ma pracy a jak jest to tylko na 3 miesiące zeby nie płacić podatku .Zła jestem na siebie i na cały świat bo siedzę w domu i dokładnie nic nie robię ostatnio jedyne moje zajęcie to wlepianie oczu w internet i klikanie z takimi biedakami jak ja . Tak się pięknie mówi ze się pomaga inwalidom tylko pytam którym bo tym prawdziwym to nie .Jestem rozżalona na ten nasz rząd bo naobiecywali i wielkie G...dali Ten co miał dużo dostał jeszcze więcej a ten co miał G...dostał G... i raz i dwa i trzy i mają bogaci a biedni nie.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2009-08-04 19:40
Mamy kapitalizm. To wyjaśnia wszystko.
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-04 19:44
ALES WYMYSLIL
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2009-08-04 21:07
Nie powiesz mi, że w kapitalizmie liczy się człowiek. Raczej pieniądze, jakie z człowieka można wycisnąć. To tak w skrócie. Nie dziwmy się więc, że rząd nie interesuje się najsłabszymi.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-04 21:14
Masz rację teraz liczy się kasa, ale w komunie sprawami inwalidów też nikt się nie przejmował. Teraz przynajmniej chociaż powoli, to jednak coś  się zmienia i kilka barier zniknęło.
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-05 01:13
Hej hej hej człowieczku w Komunie  jak ty to nazwałeś było o wiele lepiej .Miałam sprzęt ortopedyczny za darmo nie płaciłam za naprawy wzywali mnie sami zeby zrobić mi nową szynę co 4 miesiące mogłam za darmo dostać gumy do kul dostawałam buty ortopedyczne miałam prace i żyłam na jakim takim poziomie .Miałam przedszkole i żłobek dla dzieci .A dziś co mam wielkie GÓWNO .sprzęt ortopedyczny odpłatnie naprawy odpłatnie o przedszkolu i żłobku można zapomnieć i gdzie tu dobrze .
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-05 06:12
HEJ LIDIAN WYSZLO ZE MASZ KROTKA PAMIEC ALBO NIE POTRZEBYWAS WSPARCIA
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-05 06:27 Zmieniony 2009-08-05 06:45
Koko.
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" . W jednym ze swoich postów piszesz o, że miasz 50 lat, to powinnaś wiedzieć, jak w okresie, który tak chwalisz traktowano ludzi z ciężką niepełnosprawnością , że to właśnie w komunie rzadko można było zobaczyć na ulicach ON, bo nie mówiąc o barierach architektonicznych których nikt nie usuwał, to były też bariery mentalne. Nie mówię , że teraz wszystko jest "cacy", ale i Ty nie mów , że dawniej tak było, bo NIE BYŁO.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-05 06:32
Wilkołak nie zrozumiałam co masz na myśli. Uważasz , że ON było tak dobrze? I to tym, którzy nie mogli żyć samodzielnie? To kogo zamykano w komórkach? Kogo się rodziny wstydziły? Kogo napiętnowano jak w rodzinie było dziecko ON? I Ty mi powiesz, że mam krótką pamięć? I Ty też powiesz "komuno wróć"? Jak nie przeżyłeś dzieciństwa pokazywany palcami przez dorosłych i dzieci , to nigdy tego nie zrozumiesz. A może to Ty zapomniałeś?
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2009-08-05 08:10
Lidian, pewnie Koko z Wilkiem piszą o komunii, tej pierwszej... . Czasy rządów komuny, to już historia i dobrze, bo czasy 'rządów pierwszych sekretarzy' były ogólnokrajowym dołem nie tylko gospodarczym . Wszystko regulowane i na kartki . Artykuły de lux ks : mięso , telefony , samochody ,którymi właściciele wyjeżdżali tylko do kościoła i do zatankowania na talon . Sieć zaś kojarzyła się tylko z rybacką i szpiegowską;) .Trzeba było uważać przy słuchaniu Wolnej Europy, by nie mieć do czynienia z milicją lub Boże uchowaj z esbecją .Teraz zaś wszystko spowszechniało : telefon i samochód i sieć i jakby więcej ludzi nas rozumiało, że jest nam ciężko, że trzeba nam pomóc,że sami nie damy rady, tylko 'złotych rybek' brak za to ludzi jakby więcej i to ochoczo nam pomagających i pytających : jak pomóc ?? 
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-08-05 08:27 Zmieniony 2009-08-05 08:32
Wrócę  jeszcze do tego co mówila Koko, czyli do darmowego sprzętu ort. Tak , były darmowe kule i gumy na kule za 2,50. Były też darmowe aparaty i protezy. Protezy były tak ciężkie, że przypinałam je sobie do pasa skórzanym pasem i grubą gumą, bo inaczej bym ich nie uniosła (nie wspomnę już o estetyce). Takie i teraz, o ile się nie mylę ,są darmowe. To, że dostawało się zawiadomienie o przymiarce protezy czy aparatu nie jest rewelacją. Teraz umawiamy się telefonicznie co dawniej było niemożliwe, bo prawie nikt nie miał telefonu. Przykłady można mnożyć.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-05 13:13
No, i to właśnie podejrzewałam od początku... Już rozumiem, skąd Twoje, Koko, nastawienie typu: "niech wszyscy coś zrobią" a ja mam być zadowolona.

Nie, nie było lepiej w komunie i nie daj Boże nikomu nigdy tego spróbować więcej. A skoro tak piszesz to znaczy po prostu, że cenisz bardziej wartości powszechnie uważane za niechlubne (łagodnie rzecz ujmując). W komunie mój protetyk (młody, energiczny mądry człowiek) mnie jako aktywnej nastolatce, aby skombinować nielegalnie (bo legalnie nie było szans) protezy obydwóch nóg przynajmniej na komponentach niemieckiej kapitalistycznej dobrej firmy musiał narażać swoją karierę i życiorys i przemycać nielegalnie elementy. Nawet kupić tego nie mogłam.

A ludzie mało że nie mieli wózków aktywnych (nie mieli nawet pojęcia, że takie istnieją) to nawet o nich nie marzyli, bo i po co, jeżeli nie wypadało rodzinie pokazać kulawego na ulicy. To, według Ciebie, było dobre??? Bo "za darmo" rozdawano zaopatrzenie orto?? Jakie za darmo, skoro za te Twoje przydziały ludzie płacili życiem, wolnością, odseparowaniem od świata i stanem wojennym? To mała cena była, Twoim zdaniem...? Gratuluję kobiecie w tym wieku takich poglądów.
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-05 21:48
NALEZY WYBURZYC SZPITALE I POSTAWIC KOSCIOLY
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 03:01
Oj Ja o Chlebie Wy o niebie Ja dokładnie mam 53 lata a zachorowałam jak miałam 1rok i 8 miesięcy tez przeżyłam nie miałam słodko mam chore nogi jestem po Heine-Medina i w latach 80 nie o taka wolność walczyliśmy w tych latach miałam malutkie dzieci i na pewno nie popierałam Komuny jak tu mnie się zarzuca .Tylko pisałam o sprzęcie ortopedycznym .Tak był ciężki sprzęt ale był wytrzymały mam z tamtych lat jedną szynę ortopedyczną która do dziś mnie służy przeżyła kilka nowych jest ciężka zgadza się ale jest stabilna i funkcjonalna .Natomiast te nowoczesne rozpadają się po roku gną się ,owszem są lekkie aż za lekkie .A te zagraniczne miałam taką i co myślicie że to super nieprawda chodziłam w niej 1 rok i miałam jej dość stale się bałam że mnie pęknie jak zrobiłam zakupy to szłam i słuchałam czy skrzypi czy nie .Przez dobre 20 lat trenowała bardzo intensywnie i dziś dzięki temu jestem jeszcze na tyle sprawna że poruszam się bez pomocy innych .Kiedyś smiano się zemnie że urządzałam długie wycieczki piesze ,jeździłam dużo na rowerze pływałam do czasu do puki nie zaczęli robić cyrku w telewizji . I pokazywać zawody inwalidów jak widzę takiego pływaka zmordowanego i stojącego na jednej nodze to odrazu wyłanczam telewizje. Niektórzy piszą co silna im na język przyniesie .Ludzie trochę rozsadku troche pomyślunku .Zanim coś napiszecie .I nie mylcie dwóch rzeczy .Tego co było i tego co jest obecnie.
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-06 07:58
MASZ RACJE
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-06 09:03
Ha ha ha...

Że przepraszam jak - brzydzisz się widokiem jednonogiego sportowca???????????????????? Znaczy się, brzydzisz się także samej siebie, bo za estetycznie pewnie też nie wyglądasz (mierząc powszechnymi standardami)? No to teraz rozumiem, czemu inni cię omijają szerokim łukiem... Skoro sama siebie nigdy nie polubiłaś, jak i po co zmuszać do tego otoczenie?

A jeszcze bardziej zrozumiałam (bo za nic nie potrafiłam), dlaczego do licha nie pomogłaś temu chłopakowi przy schodach - TY SIĘ GO PO PROSTU WSTYDZIŁAŚ... Jejku. To jakie poglądy mogą mieć dzieci takich osób jak Ty...? Kulawych do komórek, bo tak ładniej.
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 11:31
No cóż rozum ci wywietrzał całkowicie widać albo jesteś chory na głowę i dlatego takie rzeczy wypisujesz albo jesteś zdrowy na ciele i rozumie tylko nie dociera do ciebie jedno. Nigdy sie nie brzydziłam ani siebie ani nikogo ułomnego ani fizycznie ani psychicznie tylko ty durny człowieku nigdy nie STAŁEŚ na jednej nodze przed kamerami nie wiesz jakie to upokarzajace ja stałam i płakałam i za zadałam zdjęcia mojego wizerunku z anteny .idioci napisali ze ja ze szczęścia płakałam a ja z nerw ryczałam bo sie czułam okropnie wiec zanim zaczniesz takie pierdoły wypisywać to pierw się zastanów co piszesz i nie wyśmiewaj się z drugiego bo to nietakt i poniżenie drugiej osoby.
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-06 11:49
Witam, Koko - Blu... nie zrozumie, lepiej uśmiechnij się.Lubię Warszawianki. Tam kiedyś leczyłam się kilka lat. Może nawet znałyśmy się, sądząc z Twojego opisu choroby.pozdr.
Nadrzędny Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 12:02
Jak byłam w Konstancinie -Jeziorna to znałam dużo ludzi byłam zawsze drobniutka i malutka no cóż dom dla sierot społecznych nie pieścił całe swoje młode życie spędziłam między szpitalem a sanatorium .Usmiecham sie do życia mimo ze jestem teraz oraz bardziej chora .A czasami bywam złośliwa niektórzy na to zasługują .
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-06 12:07
Poniżyłaś i to wiele osób ty - wyrażając sprzeciw pokazywaniu amputanta-sportowca w telewizji.

No i trafiłaś kulę w płot:) Stałam i na jednej nodze i bez obydwóch nawet przed kamerami:)
Od dziecka nie mam obydwóch nóg i chodzę na protezach. Nie pcham się, ale bywało, że - czasami dla dobra sprawy tylko, pomimo różnych myśli i uczuć - trzeba było w gazecie czy tv pokazać się bez protez. Przeżyłam a na dokładkę udało się pomóc (w różnych odmianach tych sytuacji) wieeeelu osobom po wypadkach, z traumą, z dyskomfortem bycia amputantem czy innym niepełnosprawnym. Więc to naprawdę zależy od tego, CO I JAK się przedstawia a nie od samego faktu nie-mania-tej-czy-innej-części-ciała.
Nie, nie czułam się upokorzona, ponieważ nie nadrabiam agresją. lecz prezentuję sprawy jakie są, bez kombinowania pod górkę.
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 12:26
No jeżeli nie masz 2 nóg i stałaś przed kamerami to jesteś na psychotropach i robisz to na pokaz i chwalisz sie tym albo lubisz jak ci współczują .I nie rozumiem trafienia kula w płot.Nigdy nie lubiłam obnoszenia sie ze swoim kalectwem całe życie mnie to dokuczało chociaż starałam sie żyć normalnie jak inni zdrowi ludzie i powiem ci ze czyściwo mnie się udało .A dlaczego częściowo bo nie wszystko co sobie zaplanowałam - zrealizowałam .A twoje kalectwo to jest mniejsze od mojego .Powiem ci ze momentami wolałabym mieć protezę niż się tak męczyć jak ja się czasami męczę .Ciebie morze boleć kikut a nie znasz bólu całej chorej nogi i tu jesteś wygrana .
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2009-08-06 12:49
Daję już spokój z tą korespondencją. Wygrałaś - argument z cyklu "A twoje kalectwo to jest mniejsze od mojego" mnie zabija i "przerasta" zdecydowanie. Musisz poszukać rozmówców na "swoim poziomie".  Mocno się zastanów nad sobą.
A wygrana jestem zdecydowanie - mam kupę szczęścia do ludzi w swoim życiu. Tylko że nawet to samo nie przychodzi. Wyciągnij wnioski.

Chyba już coś wspomnałam o dobrym sercu, empatii i zwyczajnym życiu nie tylko dla siebie i ze sobą....? No, to nie będę się powtarzać. Wolę ROZMAWIAĆ niż gadać do ściany.
Nadrzędny Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 13:13
To Ja jestem ściana no można i tak .Nie czuje się wygrana ,jestem przegrana bo ty nie umiesz czytać i żle odbierasz posty .
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-06 12:53 Zmieniony 2009-08-06 12:56
Koko mam tylko jedno pytanie : a skąd Ty wiesz jak boli kikut? Chcesz się licytować kto jest większym , a kto mniejszym niepełnoisprawnym? Każy z nas cierpi i nikt nie zna miary, którą mógłby zmierzyć nasze cierpienie. Jesteśmy różni i wszyscy inaczej odczuwamy naszą niepełnosprawność. Nieraz to co na zewnątrz może wydawać się "drobną niedogodnością" jest dużym osobistym dramatem i wielkim , nie tylko fizycznym, udręczeniem. Postarajmy się zrozumieć jeden drugiego, właśnie my niepełnosprawni, skoro oczekujemy zrozumienia od osób sprawnych. 
Nadrzędny - Autor Koko-zieloneoko Dodany 2009-08-06 13:09
O dotarło zjechałeś z tonu nie myślę  z tobą ani z nikim innym licytować co kogo boli i jak boli każdy ma swojego mola który go gryzie .Specjalnie tak ci napisałam żebyś zrozumiał ze każdy inwalida jest inny i każdego co innego boli mimo ze wyglądamy na wierzchu podobnie a co w nas siedzi to my wiemy najlepiej.Nie Chciałam ci dokuczyć tylko sprowokować ciebie do innego myślenia i czytania co inny pisze .
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-08-06 13:18
Koko nie zrozumiałam Twojego postu. Chyba pomyłkowo skierowałaś do mnie odpowiedź na post innej osoby.
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-06 16:25
Każdy temat na tym forum sprowadza się do kłótni. I mówicie,że teraz są lepsze czasy? a tak naprawdę każdy tu wchodzi z nudów.Łącznie ze mną. Koko rozpoczęła temat z braku zajęcia (tak pisze). Może lepiej spróbować zaprzyjaźnić się, bo o zrozumienie i porozumienie to raczej trudno. Nie ma dla nas pracy, bo i zdrowi nie mają. Wszyscy jesteśmy pewnie na rencie (niewielkiej) i miotamy się, utyskując
na wszystko dokoła. Koko ja byłam w Otwocku w sanatorium 5 lat. Niestety nie mogłyśmy się spotkać. Szkoda. Straciłam kontakt z ludźmi, z którymi tam byłam. A byłoby co wspominać. 
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-06 17:00
Kropka

>a tak naprawdę każdy tu wchodzi z nudów.Łącznie ze mną. <


Ja nie wchodzę na forum z nudów. Wchodzę, bo poznałam tu fajnych ludzi i lubię z nimi rozmawiać. Nieraz różnimy się  poglądami, ale dzięki temu jest ciekawie. Pozdrawiam. :-)))))))))))))
Nadrzędny - Autor kropka Dodany 2009-08-06 17:22
A jednak się czepiasz słów, lepiej powiedz coś konstruktywnego.Miłego wieczora.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-06 17:44 Zmieniony 2009-08-06 17:47
Nie czepiam się tylko stwierdziłam fakt, a powiedziałam to dlatego, że użyłaś słowa "każdy". Nie lubię jak ktoś się za mnie wypowiada. Pozdrawiam. :-))))))))))
Nadrzędny Autor wilkolak Dodany 2009-08-06 20:41
HA HA HA JAK JA TO LUBIE KIEDY KTOS SIE KLOCI
KLOCCIE SIE DALEJ BO TO MNIE W WAS PODNIECA
KOKO MA RACJE ZE NICZYM PRZYJEMNYM JEST OGLADANIE SPORTOWCA BEZ REKI LUB NOGI ZWLASZCZA NA BASENIE
SPORT DLA ON WYMYSLILI CI KTORZY MAJA Z TEGO KASIORE
PRECZ Z KOMUNA I DEWIANTAMI HI HI HI
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-08-17 17:44
To co tu napiszę odnosi się do wszystkich postów tu w tym wątku. Pamiętam tamte lata. Pamiętam też i dzieci ON mamy do tej pory szkołę z nauczaniem dzieci i młodzieży ON z zaburzeniami umysłowymi. Miasto nigdy nie było wielkie, ale nikt nigdy nie śmiał sie z nikogo. Ale to było kiedyś. Teraz niestety tak się składa bo od 10 lat sama jestem ON widzę palce dzieci pokazujące na osoby ON. JAK SAMI WIDZICIE WYCHOWANIE NASZYCH MILUSIŃSKICH MOCNO SIĘ ZMIENIŁO. JAKI CZŁOWIEK Z TAKIEGO MALUCHA WYROŚNIE? I TO JEST WŁAŚNIE GORSZE OD KRAWĘŻNIKA, SCHODKA CZY TEŻ INNEJ BARIERY ARCHITEKTONICZNEJ. Gdy ma się wobec siebie ludzi życzliwych nigdy nie odczujemy żadnych barier.
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-08-17 17:51
ONI TEGO NIGDY NIE ZROZUMIEJA ZE RZECZY MARTWE MNIEJ PRZESZKADZAJA NIZ LUDZIE
UCZEPILI SIE TEMATU ANTYBUDYNEK I MYSLA ZE COS W POLSCE SIE ZMIENI JAK NIE MA KASY NA WAZNIEJSZE POTRZEBY
PREDZEJ POLSKA KOLEJNY RAZ ZNIKNIE Z MAPY EUROPY :-(
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2009-08-17 18:11
A NIECH SOBIE PISZĄ
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-08-17 18:19
TAK MASZ RACJĘ MALTA I WILKOŁAK NIECH PISZĄ A MY I TAK WIEMY SWOJE. POZA TYM KAŻDY Z AS MA PRAWO DO WŁASNEGO ZDANIA. JEDNAK NIE PAMIĘTAM BY W MOIM MIEŚCIE DZIECI ON BYŁY CHOWANE PO KĄTACH. ZA TO PAMIĘTAM POMOC JAKĄ NIEŚLIŚMY KLASIE INTEGRACYJNEJ BO I TO BYŁO W NASZEJ SZKOLE.
Nadrzędny Autor kropka Dodany 2009-08-18 17:12
Chociaż raz zgadzam się z Tobą, ja też tak to widzę
Nadrzędny Autor kropka Dodany 2009-08-18 17:13
mój post dot.wypowiedzi Wilkolaka
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-08-18 18:02
Kropka mój post też dotyczył do postu malty i wilkołaka
Nadrzędny - Autor CZAPKAA5 Dodany 2009-08-18 19:04
WITAM WSZYSTKICH
JESTEM TU NOWY I POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTORZY OBECNIE NIE STEKAJA I NIE NOSZA CZAPEK
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-08-18 19:06
Witaj. :-))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor CZAPKAA5 Dodany 2009-08-18 19:10
CZESC :-)
BARDZO BYM CHCIAL CIE POZNAC
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-08-18 19:42
Myślę, że już się troszkę poznaliśmy. :-)))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-08-18 19:13 Zmieniony 2009-08-18 19:21
Witaj nowa CZAPKAA5 :-))))))))))

Lidian CZAPKAA5 sie odrodził na nowo ale niezła ta "paczka muszkieterów" hi hi HURA NASI
Nadrzędny Autor CZAPKAA5 Dodany 2009-08-18 19:17
CZAPKA DUZYMI LITERAMI BO GLOWA PUCHNIE OD CZYTANIA TEGO CO TU WYPISUJECIE :-)
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2009-08-18 19:18
cześc czapkaa5 ::::::::::::::::::-)
Nadrzędny Autor CZAPKAA5 Dodany 2009-08-18 19:20
CZESC
UWAZAJ CO PISZESZ I MOWISZ BO NIEKTORZY CIERPIA NA GUMOWE UCHO :-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-08-18 19:19 Zmieniony 2009-08-18 19:21
malta to moja pomyłka to CZAPKAA5 :-))))))))))))

OK JA MAM USZY Z PALSTELINY :-)))))))
Nadrzędny - Autor CZAPKAA5 Dodany 2009-08-18 19:25
HA HA HA
USZY DO GORY :-)
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-08-18 19:47
OOOOOOOOOOOOOO witaj nowy,ale skąd ja Cię znam?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-08-18 20:09
Eliska mamy modę na czapusie tylko ja bida chodzę bez nakrycia chyba sobie zafunduję antenkę bo beretka nie przejdzie.....
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Witam WSZYSTKICH (21018 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill