Zacznijmy od tego, że nie jestem ekspertem Integracji, więc moje odpowiedzi obarczone są ryzykiem błędu. Jeżeli chcesz mieć pewność co do udzielanych Ci informacji, poczekaj na fachowca.

Odpowiedź na Twoje pytanie można by rozbić na trzy zasadnicze kwestie - będzie ona nieco długa i licznie okraszona linkami, więc życzę cierpliwej lektury:

1) W Twojej sytuacji wcale nie jest pewne, czy rentę dostaniesz. Rentę bowiem przyznaje się za "całkowitą niezdolność do pracy" [na nieprzystosowanym stanowisku] lub, w przypadku renty z tytułu niezdolności do pracy, również za "częściową niezdolność do pracy" [na nieprzystosowanym stanowisku]. Orzecznik powinien ocenić nie tyle sam Twój stan zdrowia, co to na ile utrudnia lub uniemożliwia Ci on wykonywanie pracy zgodnej z wykształceniem/doświadczaniem/możliwościami. Skoro nadal pracujesz, istnieje ryzyko że zostaniesz uznany za nadal całkowicie zdolnego do wykonywania swojej pracy, a zatem renta nie będzie Ci się należała. O tym jak wygląda procedura orzekania, a także odwołania od orzeczenia, sporo już na forum napisano.

2) Jeżeli otrzymasz rentę, będziesz nadal mógł pracować, ale:
- podjęcie zatrudnienia będzie warunkowane orzeczeniem; jeżeli zostanie stwierdzone, że nie możesz wykonywać określonych czynności (np. nie wolno Ci wykonywać pracy stojącej), pracodawca będzie się musiał temu podporządkować. Może to oznaczać, że będzie musiał zmienić zakres Twoich obowiązków
- po stronie pracodawcy MOGĄ powstać również inne obowiązki. Jestem pewna, że powstają one, gdy ma się orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (dokument do celów pozarentowych, wydawany przez Powiatowe Zespoły ds. Orzekania o Niepełnosprawności) i wydaje mi się, że ze względu na pewną jednostronną równoznaczność dokumentów (orzeczenie rentowe orzecznika ZUS potwierdza niepełnosprawność tak samo jak stopień, choć sam stopień nie daje prawa do ubiegania się o rentę - patrz tutaj (klik), punkt 3) powstają one i bez orzeczenia, gdy ma się uprawnienie do renty. Nie mam jednak pewności co do tego drugiego przypadku. Wyliczmy jednak te potencjalne obowiązki pracodawcy:
  + przystosowanie stanowiska pracy
  + krótszy czas pracy (umiarkowany/znaczny stopień niepełnosprawności = "całkowita niezdolność") --> tego uprawnienia możesz się zrzec, za zgodą lekarza medycyny pracy
  + zakaz pracy nocnej i pracy w godzinach nadliczbowych --> również możesz się zrzec, za zgodą lekarza medycyny pracy
  + obowiązek udzielenia dodatkowych 10 dni urlopu w przypadku wyjazdu pracownika na turnus rehabilitacyjny --> możesz oczywiście nie brać

O zrzekaniu się "przywilejów" możesz poczytać w tym artykule (klik).

Zmiana relacji z pracodawcą (z powodu zakazów lekarza medycyny pracy i nowych uprawnień pracownika) a także konieczność przystosowania stanowiska mogą spowodować, że przestaniesz być dla pracodawcy atrakcyjny. Chociaż warto wiedzieć, że w zamian za zatrudnienie osoby oficjalnie niepełnosprawnej, pracodawca może też otrzymać korzyści (więcej o tym tutaj - klik).

3) Jeżeli pozostaniesz dla pracodawcy atrakcyjny, musisz brać pod uwagę limity dochodów. Renta ulega zawieszeniu lub zmniejszeniu, gdy rencista zbyt dużo zarabia. Nie oznacza to utraty prawa do renty (chyba, że ZUS zarządzi oddzielnie weryfikację z powodu energicznej pracy), bo po spadnięciu dochodów znów będziesz otrzymywał całość świadczenia. W przypadku renty z tytuły niezdolności do pracy (bo rozumiem, że o tej mówimy) ważne są dwa progi: 70% i 130% średniego wynagrodzenia ustalanego przez GUS. Po przekroczeniu pierwszego progu wypłata renty jest zmniejszana, a po przekroczeniu drugiego - wstrzymywana. Kwoty na obecny okres wyrażone w złotówkach, znajdziesz na odpowiedniej stronie ZUS (klik), pod nagłówkiem Wysokość kwot przychodu powodujących zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń emerytów i rencistów.

Warto przy tym pamiętać, że nie każdy dochód jest liczony do tego limitu. Jednak z punktu widzenia pracy na etat lub zlecenie nie ma to znaczenia, bo obie formy zatrudnienia (i dochodu) kwalifikują się do limitu. O tym jak działa limit dochodowy, możesz przeczytać np. na stronie Stowarzyszenia SPES (kliknij)